eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSystem home asistant - trochę inaczej.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 61. Data: 2023-03-26 14:56:05
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 26.03.2023 o 13:54, titanus pisze:
    >> Smart home bez apki to nawet nie
    >> półprodukt.
    >> To można (bez apki) zrealizować w systemie rozproszonym i działa dobie
    >> swoim życiem, bez żadnej kontroli ale dla mnie to bez żadnego sensu.
    >>
    > No dobrze - może inaczej: gdzie napisałem, że chcę SMART home ?

    Home asistant to nic innego jak smart home :)

    >> Liczniki energii, też będziesz pisał? To proste nie jest a są gotowce,
    >> opracowane, działające. Masz przykład Zamela, gdzie praktycznie
    >> wszystko zostało już zrobione:
    >>
    > Z wykształcenia i zawodowo jestem elektrykiem, informatykiem i
    > automatykiem. Nie widzę w tym przypadku żadnego problemu:
    > Przekładnik z odpowiednią klasą, jakiś znośny A/D + wzór obliczeń
    > uwzględniający zmienne. To dla 3 faz i dużych obciążeń.
    > W przypadku 1-fazowych jest jeszcze prościej.
    >
    >
    >> https://supla.zamel.com/

    >> Kliknij w linka, zobacz produkty i się zastanów, czy sam chcesz to
    >> pisać od początku.
    >
    > Tak zrobię :D ... bo jak widzę cenę zamela to już mi się same palce
    > garną do pisania kodu :DDDDD
    >
    Nie musisz kupować Zamela. Kupisz moduł i sobie sam wygenerujesz w sumie
    gotowy soft w oparciu o to:

    https://gui-generic-builder.supla.io/

    Oczywiście, możesz też sam napisać ale podparcie z Supla to pewien
    kierunek, że są gotowce/gotowce i gotowce/samemu lub samemu-samemu ale
    jeśli Ci się znudzi pisanie, to masz już implementację jako system,
    zupełnie gotową. Nie chcesz apki, nie musisz wszystko na własnym kompie,
    lub nawet rozproszone w przeglądarce...

    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 62. Data: 2023-03-26 15:28:53
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/03/2023 14:48, Mirek wrote:
    >> A co jeśli ktoś, o muj bosze, odbierze Ci telefon (odblokowany) z
    >> Twoją aplikacją i magicznym pośredniczącym brokerem?
    > Pobawi się moim domem podobnie jak twoim.
    > Ale nic nie zrobi w sieci lokalnej w przeciwieństwie do twojej.

    O ile MQTT w Teoej sieci lokalnej jest bezpieczny na lewy payload w
    kominikacji, zrobion a na prędce w kiblu na stacji w Koluszkach przez
    nastoletniego złodzieja z jednocyfrowym IQ.

    Widzisz, to kwestia szacowania ryzyka.

    I zdolności technocznych.

    Prawdę mówiąc, gdybym Cie wpuścił do mojej wewnętrznej sieci, to
    niewiele byś zdziałał. Możesz podpiac się nawet gigabitowym kablem.

    >>> Może oberwać również twoja sieć i padnie ci sterowanie wewnątrz...
    >> Może. Dzięki temu nie spuszcze wody w kiblu z appki.
    > Nie spuścisz w ogóle, bo twój HA będzie zajęty pakietami ddos.

    Serio, jestem aż taki ważny? Dalej rozmawiamy o systemie oświetlającym
    garderobę i spuszczającym wodę w kiblu a nie o jakims lotniskowcu?

    W czyim interesie lezy DDoSowanie mojego HA? Ruskich hackerów w
    karzakach przy płocie?

    HA ma ograniczone pasmo na routerze, do internetu. Innymi słowy możesz
    mi obciązyć koło 1% pasma kabla do internetu. Wytrzyma, to i7.

    >> portmap nie chroni *NIC*. Ma w nosie, czy lata tam goły tekst, http
    >> czy szyfrowane portole po torrentach. On nie wie i nie dba o to.
    > No więc przepuści też pakiety ddos do twojego HA.

    Nie, przepuści pakiety do mojego OpenVPN. HA nie zobaczy na oczy.

    >> 1) to nie kwestia szyfrowania w internecie
    >> 2) to kwestia tego, że IoT to jeden z najgorszych przykładów
    >> inzynierii programowania, pisany przez programatorów embedded, dla
    >> których przepełnienie bufora na ARM7 to ficzer a nie bug.
    > Bzdura. Każdy broker ma limity na wielkość pakietu jak i na liczbę
    > pakietów na sekundę.

    A na nazwę zawierajacą \0? A na wartość spoza zakresu? Weryfikowałeś
    formalnie swój włacznik światła w kiblu? Bo jak nie, to musimy założyć,
    że ma bugi. Przynajhmniej tak robią ludzie myslący na serio o
    bezpieczeństwie.

    https://www.darkreading.com/iot/iot-bug-disclosure-s
    ecurity-teams

    >  Ilość niebezpieczeństw
    >> zwiazanych z obsługą MQTT w małym urządzeniu w ścianie jest
    >> przeogromna, wliczajac zdalne wykonanie kodu, DDoS w sieli lokalnej
    >> itd itp. A Ty wesoło wystawiasz MQTT do internetu i nie martwisz się,
    >> że ktoś go przejmie i zacznie wysyłać w nim ramki z payload do Twojego
    >> wyłącznika w ścianie?
    > Równie dobrze może "przejąć" twoj VPN - taki sam poziom zabezpieczenia,
    > a skutki nieporównywalne.

    No i widzisz, co teraz? Miało być bezpiecznie a jest dupa jak zwykle.
    Tylko że u mnie ta dupa jest relatywnie prosta, a u Ciebie
    skomplikowana. Ale dalej dupa.

    >> I dalej nie odpowiedziałeś na pytanie: po co on jest.
    > Juź mi się powoli odechciewa, bo to do niczego nie prowadzi.

    Bardzo wygodne.

    > OK. prosty przykład - masz firmę, albo sąsiada, kogokolwiek komu
    > chciałbyś umożliwić sterowanie częścią systemu - dasz im wszystkim VPN-a
    > do swojej sieci?

    Nie widzę problemu, aby dać kilka VPNów, niezależnych, do częsci sieci,
    może do wirtualnych, prawidłowych praw dostępu do określonych elementów.
    Nik nie stawia od każdego usera osobnego serwera poczty w onecie. Jest
    jeden i *poprawnie* napisany kod na nim.

    Przy czym zaznaczam, że błyskawicznie idziesz w kierunku "a gdyby tu
    było przedszkole, w przyszłości!". Nie rozmawiamy o systemach firmowych,
    nie rozmawiamy o złych sąsiadach chcących Ci przelać szambo. Rozmawiamy
    o sterowaniu prywatnym, bo takie było podniesione w tym wątku.

    Do złożonych, wielodostępowych systemów, bez zaufania, należało by
    wynająć kogoś, kto da gwarancje. Najlepiej gotowe rozwiązanie kosztujące
    bardzo dużo zer za znaczkiem dolara.

    > A ja dam im użytkownika, który będzie mógł pisać czy tylko czytać pod
    > konkretny temaat, a mój system będzie na to reagował, a jak mi się
    > odechce to nie.

    O, to zupełnie jak interfejs w HA.

    >> 1) Po utracie połaczenia internetowego, zewnętrzny broker nie ma
    >> zdarzeń z intranetu. Nie jest zsychronizowany
    > .
    > Bzdura. To załatwia flaga retained - tylko trzeba wiedzieć po co jest i
    > jak jej używać.

    Wyobraż sobie, że chcesz wiedzieć, czy podczas braku internetu było
    otwarcie furtki.

    1) ktoś odpina internet
    2) ktoś otwiera furtkę
    3) ktoś zamyka furtkę
    4) ktoś odpala internet

    Wynik "retained": furtka zamknięta.

    Brawo. Pełna synchronizacja.

    >> 2) Jak już się pojawi, po kilku godzinach, to musisz synchronizować
    >> wszystkie zdarzenia pomiędzy nimi, aby mieć spójny obraz tego co się
    >> działo i jaki jest stan obecny
    > To się robi samo, tylko trzeba wiedzieć do czego służy retained, a nie
    > wymyślać problemu tam gdzie go nie ma.

    Obawiam się, że używasz innego retained, niż reszta świata.


  • 63. Data: 2023-03-26 17:42:27
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 26.03.2023 15:28, heby wrote:

    >
    > Prawdę mówiąc, gdybym Cie wpuścił do mojej wewnętrznej sieci, to
    > niewiele byś zdziałał. Możesz podpiac się nawet gigabitowym kablem.

    "Zaufaną sieć to ja mam domowy LAN, w którym na NASie znajdują się
    zdjęcia prywatne. Mogę to tak zostawić albo zaszyfrować komunikację i
    stworzyć silne hasła. Sugerujesz że jednak szyfrowanie i hasła? A po
    h...?" - heby 2020.

    > Serio, jestem aż taki ważny?

    Nie jesteś, ale możesz oberwać przypadkiem. Nie jesteś sam na portmap.


    > HA ma ograniczone pasmo na routerze, do internetu. Innymi słowy możesz
    > mi obciązyć koło 1% pasma kabla do internetu. Wytrzyma, to i7.
    >
    No to jest "postęp". Widać Pi4 nie wyrabiało.



    > Wyobraż sobie, że chcesz wiedzieć, czy podczas braku internetu było
    > otwarcie furtki.
    >

    To sobie zrobię listę zdarzeń albo wykres.

    --
    Mirek.



  • 64. Data: 2023-03-26 17:59:29
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/03/2023 17:42, Mirek wrote:
    >> Prawdę mówiąc, gdybym Cie wpuścił do mojej wewnętrznej sieci, to
    >> niewiele byś zdziałał. Możesz podpiac się nawet gigabitowym kablem.
    > "Zaufaną sieć to ja mam domowy LAN, w którym na NASie znajdują się
    > zdjęcia prywatne. Mogę to tak zostawić albo zaszyfrować komunikację i
    > stworzyć silne hasła. Sugerujesz że jednak szyfrowanie i hasła? A po
    > h...?" - heby 2020.

    Dokładnie. Dostęp do NASa jest reglamentowany innym sposobem niż hasła.

    >> Serio, jestem aż taki ważny?
    > Nie jesteś, ale możesz oberwać przypadkiem. Nie jesteś sam na portmap.

    Wiesz, ja nie pojmuje tego podejścia.

    Jesteś zarąbistym hackerem. Właśnie przejąłeś cały portmap.io. Masz do
    dyspozycji komputer kwantowy, więc rozszyfrowujesz komunikacje OpenVPN w
    czasie rzeczywistym, robią injecke w pakiety. I wszystko co robisz, to
    spuszczasz mi złośliwie wodę w kiblu i oglądasz zdjęcia z wakacji w Bytomiu?

    Serio? Nie naczytałeś się za dużo o straszliwych hackerach? Nawet jeśli
    by mi ktoś pobrał wszystkie fotki jakie mam, to co najwyżej dowiedziałby
    się o straszliwie złym guście moich ubrań, kiepskim wzroście trawy w
    ogródku, kilku rysach na lakierze, nudnym apelu w szkole.

    Sugerujesz, że mam to jakoś zabezpieczyć przed straszliwymi hackerami?

    Mam OpenVPN z ograniczonym dotępem do konkretnych maszyn. Złamanie
    mojego OpenVPN uniemożliwia Ci jeszcze dostanie się głebiej. Musisz
    złamać te maszyny. To co najmniej 10x za dużo dla przeciętnego złodzieja
    telefonu. I co najmniej 10x za mało interesujące dla sztraszliwych
    ruskich hackerów.

    100x prościej jest zainstalować mi trojana na gównowindowsie, niż łamać
    jakieś OpenVPNy.

    >> HA ma ograniczone pasmo na routerze, do internetu. Innymi słowy możesz
    >> mi obciązyć koło 1% pasma kabla do internetu. Wytrzyma, to i7.
    > No to jest "postęp". Widać Pi4 nie wyrabiało.

    Pi4 się wyrabiało, ale do momentu podpiecia monitoringu. Kilka strumieni
    H265 było za dużo. Zmieniłem na proxmoxa na i7. Ma to kilka cech
    dodatkowych, dla kórych było warto i tylko jedną wadę: troche więcej prądu.

    >> Wyobraż sobie, że chcesz wiedzieć, czy podczas braku internetu było
    >> otwarcie furtki.
    > To sobie zrobię listę zdarzeń albo wykres.

    A skąd masz listę zdarzeń? Przecież musiałbyś wtedy ze swojego
    intranetowego MQTT je wyciągnąć. Ale tam nie ma historii. Ona jest w
    bazie danych HA, bo MQTT nie ma retencji większej niż 1 zdarzenie. To
    skąd ją sobie wydłubiesz?

    Zrobiłeś system, w którym nie ma historii i możesz przeoczyć eventy w
    wyniku awarii netu.

    I sprzedałeś to klientowi.

    Może zadowolny, nie wiem. Nie każdy musi mieć smarthome, niektórzy mają
    dumbhome i też sa zadowoleni.


  • 65. Data: 2023-03-26 18:25:33
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 26.03.2023 17:59, heby wrote:

    > Dokładnie. Dostęp do NASa jest reglamentowany innym sposobem niż hasła.
    >
    Na przykład?


    > Sugerujesz, że mam to jakoś zabezpieczyć przed straszliwymi hackerami?
    >
    Nie. To ty mi sugerujesz, że MQTT z SSL w internecie jest niebezpieczne.


    > 100x prościej jest zainstalować mi trojana na gównowindowsie, niż łamać
    > jakieś OpenVPNy.
    >
    A widzisz. Trojan na telefonie u ciebie albo u kogoś, kto używa twojego
    VPN byłby problemem.


    > Zrobiłeś system, w którym nie ma historii i możesz przeoczyć eventy w
    > wyniku awarii netu.

    Ależ ma. W influxDB.

    > I sprzedałeś to klientowi.

    Klient dostał dokładnie to, czego chciał i jest zadowolony.
    Z istnienia bazy nawet nie specjalnie sobie zdaje sprawę. Jak jest
    problem, to dzwoni do mnie - stać go. Ale nie dzwoni z pierdołami typu
    "bo mi tu coś wyskoczyło i nie wiem co z tym zrobić".

    --
    Mirek.



  • 66. Data: 2023-03-26 18:36:41
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/03/2023 18:25, Mirek wrote:
    >> Dokładnie. Dostęp do NASa jest reglamentowany innym sposobem niż hasła.
    > Na przykład?

    Czyżbyś był tym straszliwym hackerem chcacym dobrać mi się do zdjęci z
    wakacji w Bytomiu?

    >> Sugerujesz, że mam to jakoś zabezpieczyć przed straszliwymi hackerami?
    > Nie. To ty mi sugerujesz, że MQTT z SSL w internecie jest niebezpieczne.

    Pierwsze słyszę. Dysputa się zaczęła od marudzenia, że moje rozwiązanie
    jest niebezpieczne. A doszlismy do wniosku, że oba są niebezpieczne,
    tylko Twoje jest bardzo skomplikowane z powodu paranoii i bliżej
    nieokreślonych potrzeb, a moje jest niebezpieczne dokąłdnie tak samo,
    jak u pozostałego miliarda ludzi na świecie używającego smartfona na pin.

    >> 100x prościej jest zainstalować mi trojana na gównowindowsie, niż
    >> łamać jakieś OpenVPNy.
    > A widzisz. Trojan na telefonie u ciebie albo u kogoś, kto używa twojego
    > VPN byłby problemem.

    Byłby. Podobnie jak zarobienie kamieniem w ciemnej uliczce.

    Ja szcuje ryzyko. Dopuszczam je, o ile nie zależy od tego coś istotnego.

    HA nie jest istotny.

    To trochę, jak gdybyś chciał basen ogrodowy przyspawać do kostki. Może i
    dało by rade, tylko po co? To tylko zabawka. Mój telefon nie zawiera
    nic, co było by poważnym problemem w momencie zagubienia lub wręcz
    oddania obcej osobie ze zdjęctym pinem.

    >> Zrobiłeś system, w którym nie ma historii i możesz przeoczyć eventy w
    >> wyniku awarii netu.
    > Ależ ma. W influxDB.

    I gdzie to influxDB działa? I jak się do niego dostać z twojego
    publicznego MQTT/appki klienta?

    >> I sprzedałeś to klientowi.
    > Klient dostał dokładnie to, czego chciał i jest zadowolony.

    Nie watpię. Mój sąsiad jest przeszcześliwy z światełka stereowanego
    appką. Nawet nie sugerowałem mu czujnika ruchu, to za dużo na jeden raz.

    > Z istnienia bazy nawet nie specjalnie sobie zdaje sprawę. Jak jest
    > problem, to dzwoni do mnie - stać go. Ale nie dzwoni z pierdołami typu
    > "bo mi tu coś wyskoczyło i nie wiem co z tym zrobić".

    O, to zupełnie jak u mnie żona. Dostała panel w HA i nie marudzi.
    Intuicyjny znaczy się. Dzieciaki to samo.



  • 67. Data: 2023-03-26 19:16:11
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 26.03.2023 18:36, heby wrote:

    >
    > I gdzie to influxDB działa? I jak się do niego dostać z twojego
    > publicznego MQTT/appki klienta?
    >
    Tylko wewnątrz. Baza jest tylko do diagnozowania problemów - przydała
    się raz. Gdyby była potrzeba, to mogę klientowi wyświetlić w formie
    wykresu albo listy zdarzeń - gdzie znów widzisz problem?
    Z resztą ważne zdarzenia przychodzą mu sms-em... a właśnie - jak to
    wygląda u ciebie?

    --
    Mirek.


  • 68. Data: 2023-03-26 20:03:29
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 26/03/2023 19:16, Mirek wrote:
    >> I gdzie to influxDB działa? I jak się do niego dostać z twojego
    >> publicznego MQTT/appki klienta?
    > Tylko wewnątrz.

    Innymi słowy, twój kilent nigdy nie dowie się, że otwarto mu furtkę jak
    nie było internetu, chyba że ma bystrego sąsiada.

    Co za pech.

    Ale taka architektura, trudno się dziwić.

    > Gdyby była potrzeba, to mogę klientowi wyświetlić w formie
    > wykresu albo listy zdarzeń - gdzie znów widzisz problem?

    "Panie Mireczku, bo wie pan, wysial nam internet, a sąsiad mówił, że mi
    po ogródku jakiś typ chodził, dobrze że w ogóle widział, to jak by Pan
    miał czas oczywiście, gdzieś w tym tygodniu i zerknął, co tam się
    zapisało, co? Zapłacę oczywiściie za fatygę i dziękuję z góry".

    Są ludzie, którzy z jakiejś przyczyny lubią wchodzić w interakcję z
    innymi. Brrrr...

    > Z resztą ważne zdarzenia przychodzą mu sms-em... a właśnie - jak to
    > wygląda u ciebie?

    A jak tam chcesz. Na przykłąd możesz wypychać na messengera:

    https://www.home-assistant.io/integrations/facebook/

    i na naście innych sposobów, wliczajac w to syntezę głosu i darcie mordy
    w autobusie, że woda w kiblu gotowa do spuszczenia. Co tam uważasz za
    ważne w tym smarthome.


  • 69. Data: 2023-03-26 20:17:47
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 26.03.2023 20:03, heby wrote:

    > Innymi słowy, twój kilent nigdy nie dowie się, że otwarto mu furtkę jak
    > nie było internetu, chyba że ma bystrego sąsiada.
    >
    Dowie się. Ma kamery, alarmy, domofony.


    > A jak tam chcesz. Na przykłąd możesz wypychać na messengera:
    >
    A FUJ!

    --
    Mirek.


  • 70. Data: 2023-03-26 22:25:51
    Temat: Re: System home asistant - trochę inaczej.
    Od: titanus <t...@g...kom>

    W dniu 2023-03-26 o 14:56, LordBluzg(R)?? pisze:
    > W dniu 26.03.2023 o 13:54, titanus pisze:
    >>> Smart home bez apki to nawet nie półprodukt.
    >>> To można (bez apki) zrealizować w systemie rozproszonym i działa
    >>> dobie swoim życiem, bez żadnej kontroli ale dla mnie to bez żadnego
    >>> sensu.
    >>>
    >> No dobrze - może inaczej: gdzie napisałem, że chcę SMART home ?
    >
    > Home asistant to nic innego jak smart home :) >
    I tu bym się nie zgodził. Te angielskie nazwy zawsze mnie w języku
    polskim denerwują, ale obiektywnie patrząc są i będę funkcjonowały.

    Tłumacząc jednak na polski domowy asystent (choć osobiście wolałbym :
    system domu), to nie ściśle dom inteligentny. W/g mnie (trzymajmy się
    jednak skrótów angielskich) HA integruje w sobie rozwiązania SH i
    stanowi nad nimi nadzór i kontrolę.

    Czy jeśli do zarządzania HA dostanie TYLKO zespół niepowiązanych
    zwykłych przekaźników, kontraktronów i styczników wykonawczych będzie to
    można uznać za smart home ?

    Tak - to pytanie retoryczne - dla mnie nie wnoszące NIC obecnie do
    głównej dyskusji.


    >>> Liczniki energii, też będziesz pisał? To proste nie jest a są
    >>> gotowce, opracowane, działające. Masz przykład Zamela, gdzie
    >>> praktycznie wszystko zostało już zrobione:
    >>>
    >> Z wykształcenia i zawodowo jestem elektrykiem, informatykiem i
    >> automatykiem. Nie widzę w tym przypadku żadnego problemu:
    >> Przekładnik z odpowiednią klasą, jakiś znośny A/D + wzór obliczeń
    >> uwzględniający zmienne. To dla 3 faz i dużych obciążeń.
    >> W przypadku 1-fazowych jest jeszcze prościej.
    >>
    >>
    >>> https://supla.zamel.com/
    >
    >>> Kliknij w linka, zobacz produkty i się zastanów, czy sam chcesz to
    >>> pisać od początku.
    >>
    >> Tak zrobię :D ... bo jak widzę cenę zamela to już mi się same palce
    >> garną do pisania kodu :DDDDD
    >>
    > Nie musisz kupować Zamela. Kupisz moduł i sobie sam wygenerujesz w sumie
    > gotowy soft w oparciu o to:
    >
    > https://gui-generic-builder.supla.io/
    >
    > Oczywiście, możesz też sam napisać ale podparcie z Supla to pewien
    > kierunek, że są gotowce/gotowce i gotowce/samemu lub samemu-samemu ale
    > jeśli Ci się znudzi pisanie, to masz już implementację jako system,
    > zupełnie gotową. Nie chcesz apki, nie musisz wszystko na własnym kompie,
    > lub nawet rozproszone w przeglądarce...
    >
    ...ale to jest nadal nie to o co pytałem w wątku głównym.

    ------------- w sumie to w tej części tej dyskusji EOT bo nic to nie
    wnosi -------------------- wyjaśniam rzeczy nieistotne.


    --
    Pozdrawiam - titanus

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: