eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŚwiat w oczach LemaRe: Świat w oczach Lema
  • Data: 2024-03-22 17:49:20
    Temat: Re: Świat w oczach Lema
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.03.2024 o 15:16, J.F pisze:
    > On Fri, 22 Mar 2024 14:22:28 +0100, Wiesiaczek wrote:
    >> W dniu 22.03.2024 o 11:32, J.F pisze:
    >>> On Fri, 22 Mar 2024 06:29:26 +0100, Wiesiaczek wrote:
    >>>> W dniu 21.03.2024 o 18:53, J.F pisze:
    >>>> ...
    >>>>>> Przy okazji szczepionek, to kilka tygodni temu jeden z moich znajomych
    >>>>>> facet ok. 40-ki z dwójką dzieci zmarł dwa dni po zaszczepieniu jednego
    >>>>>> dziecka na jakieś tam te nowoczesne choroby (nazwa wyleciała mi z głowy).
    >>>>>> Nie wypadł z okna, nie wpadł pod pociąg... zmarł na tę chorobę na którą
    >>>>>> szczepił dziecko.
    >>>>>
    >>>>> Sam się nie zaszczepił?
    >>>>> Ale szczepionki dzieci chyba o to nie winił?
    >>>>
    >>>> Nie zaszczepił się, bo to jakaś nowa szczepionka dla dzieci i nikt nie
    >>>> powiedział mu, że może mu coś zagrażać.
    >>>>
    >>>> Szczepionkę obwinili lekarze. Zmarł na jakiś rodzaj sepsy, przed czym
    >>>> jego dziecko było przed tym chronione a on się zakaził w jakiś sposób
    >>>> właśnie od dziecka.
    >>>
    >>> IMO - jakies dziwaczne tlumaczenie.
    >>
    >> Wiem, w obliczu wiadomości z naszych mediów to prawda.
    >>
    >>> Raz - chyba nie tak łatwo sie zakazić czyms od dziecka do postaci
    >>> sepsy - co on wyprawiał?
    >>
    >> A co się ma wyprawiać?
    >> Wystarczy, że podając dziecku gorącą zupę najpierw sam próbuje, biorąc
    >> pełną łyżkę do ust?
    >> Przerasta Cię to?
    >
    > No ale to raczej przeniesie zarazki z ojca na dziecko.
    > Potem może być drugi raz i więcej ... ale po dziecku łyżka w gorącej
    > zupie była. No dobra - może za krótko.
    >
    >>> Dwa - gdyby dziecko nie było zaszczepione ... to co - też by zmarło na
    >>> sepsę? Wiec co tu szczepionka zawiniła ?
    >>
    >> Nie, nie zmarłoby.
    >> Prawdopodobnie zawartość szczepionki wywołała chorobę.
    >> U dziecka agresywny czynnik był może osłonięty jakimiś dodatkami
    >> osłonowymi, ale u ojca już nie.
    >
    > Moment, bo się gubię.
    > Zakładamy, ze dziecko było zarażone bakterią A, ale jakoś niegroźnie,
    > bezobjawowo i mało zaraźliwie. Być moze z powodu posiadania/zarażenia
    > czynnikami dodatkowymi B.
    >
    > Teraz szczepimy dziecko szczepionką C, przeciw bakterii A ... czy
    > przeciw jeszcze innej?
    > I to szczepienie powoduje objawy chorobę związanej z bakterią A,
    > i namnażanie tych bakterii?
    > Tu dziecko zaraża ojca, u ktorego bakteria A się swietnie rozwija
    > i powoduje śmierc ?
    >
    >> Z kowidem było to samo, że po zaszczepieniu pacjent natychmiast zachorował.
    >
    > Hm, pierwsze słyszę, ale nie jestem lekarzem.
    > Może i tak bywa.
    >
    > Mowimy o tym, ze wkrótce po zaszczepieniu pacjent zapada na ciężką
    > postać choroby covid ?
    >
    > Bo sporo pacjentów po szczepieniu miało niepokojące objawy,
    > grypopodobne, czyli też covidopodobne, dla lekkiej postaci.
    > Co wydaje się zrozumiałe, przynajmniej mnie, laikowi.
    > I te objawy przechodziły po 1-3 dniach.
    >
    >>> Trzy ... czyzby było tak jak z covidem - szczepionka nie chroni przed
    >>> zakażeniem, ale zmniejsza skutki? Dziecko przeżyło, on nie.
    >>
    >> Gorzej, że szczepionka wywołała chorobę bo ojciec nie miał dodatków
    >> osłonowych.
    >
    > Ale dziecko zaszczepiono? A ojciec zachorował?
    >
    >>> A moze po prostu razem z dzieckiem gdzies poszli czy cos zjedli,
    >>> obaj się zakazili, ale dziecko szczepione ...
    >>
    >> Może... kombinuj.
    >>
    >>> Albo jeszcze trywialniej - skąd lekarze wiedzą, ze od dziecka się
    >>> zakaził? Może tylko on się zakaził, może on najpierw, a potem przeszło
    >>> na dziecko ... ale dziecko szczepione.
    >>
    >> Wiedzą, czym się zakaził.
    >> Normalny człowiek prowadzący spokojny tryb życia ma nikłe szanse na taki
    >> zbieg okoliczności.
    >> No, ale może wiesz lepiej?
    >
    > Nie piszesz co za bakteria, to oczywiscie nie wiem.
    >
    > Ale co - normalny ojciec ma nikłe szanse na zarażenie się,
    > a normalne dziecko większe?
    >
    > Rozumiem, ze u ojca stwierdzono tę bakterię z duzą pewnością,
    > A u dziecka też ją stwierdzono?
    > I dziecko jakoś wczesniej zapadło na objawową chorobę,
    > ze mowią, ze ojciec od dziecka się zaraził, a nie odwrotnie ?

    Rzeźbienie w gównie.
    Baw się beze mnie :)


    --
    Wiesiaczek - dziś z DC
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: