W dniu 04.01.2022 o 23:46, ii pisze:

> Daruj, nie będę demontował wykładziny. Jutro zrobię porządek w garażu i
> wstawię otwarty.

I woda uleci w kosmos, ale zarodniki pleśni pozostaną i wylezą znowu
przy następnych sprzyjających warunkach.

do góry

W dniu 05.01.2022 o 13:59, Budzik pisze:

>> https://allegro.pl/oferta/wentylator-solarny-wiatrak
-do-samochodu-k
>> lima-9138408310
>
> ten wentylator jedyne co wydmuchuje to 2 dychy z kieszeni :)
>
A byś się zdziwił :) Robi na tyle duży ruch powietrza, że ono nie stoi a
uchyloną szybą sobie cyrkuluje.

W domach, gdzie też masz parę, są specjalne takie nawiewniki
https://allegro.pl/oferta/nawiewnik-do-okna-okien-ok
ienny-ventec-vt601-bialy-5644086381

Lub inne gadgety, które kontrolują wilgoć, bez wentylatora :]

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES

do góry

UĹźytkownik LordBluzgÂŽ m...@p...onet.pl ...

>>> https://allegro.pl/oferta/wentylator-solarny-wiatrak
-do-samochodu
>>> -k lima-9138408310
>>
>> ten wentylator jedyne co wydmuchuje to 2 dychy z kieszeni :)
>>
> A byś się zdziwił :) Robi na tyle duży ruch powietrza, że ono nie
> stoi a uchyloną szybą sobie cyrkuluje.
>
Przyznaje ze bym sie zdziwił.
Widziałem kiedys jakis test to w słoneczny dzien nie obnizył
temperatury w aucie ani o pol stopnia.
Ale moze dla samego wydmuchiwania wilgotnego powietrza...

> W domach, gdzie też masz parę, są specjalne takie nawiewniki
> https://allegro.pl/oferta/nawiewnik-do-okna-okien-ok
ienny-ventec-vt
> 601-bialy-5644086381
>
> Lub inne gadgety, które kontrolują wilgoć, bez wentylatora :]

Zaciekawiłes mnie.
Jak reguluja i skad wiedza czy pchac powietrze do mieszkania czy z
mieszkania?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)

do góry

W dniu 05.01.2022 o 17:59, Budzik pisze:

>>>> https://allegro.pl/oferta/wentylator-solarny-wiatrak
-do-samochodu
>>>> -k lima-9138408310
>>>
>>> ten wentylator jedyne co wydmuchuje to 2 dychy z kieszeni :)
>>>
>> A byś się zdziwił :) Robi na tyle duży ruch powietrza, że ono nie
>> stoi a uchyloną szybą sobie cyrkuluje.
>>
> Przyznaje ze bym sie zdziwił.
> Widziałem kiedys jakis test to w słoneczny dzien nie obnizył
> temperatury w aucie ani o pol stopnia.

Bo to na upały nie działa :D

> Ale moze dla samego wydmuchiwania wilgotnego powietrza...
>
>> W domach, gdzie też masz parę, są specjalne takie nawiewniki
>> https://allegro.pl/oferta/nawiewnik-do-okna-okien-ok
ienny-ventec-vt
>> 601-bialy-5644086381
>>
>> Lub inne gadgety, które kontrolują wilgoć, bez wentylatora :]
>
> Zaciekawiłes mnie.
> Jak reguluja i skad wiedza czy pchac powietrze do mieszkania czy z
> mieszkania?
>
Se poczytaj, ja mam, sam montowałem. To się jakoś higrocoś
nazywa...kurwa, szukam...
O,
https://higrosystem.com/nawiewniki-higrosterowane-Ae
reco

Zniknęła mi cała wilgoć z narożnika na ścianie :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES

do góry

Witam,

W dniu 04.01.2022 o 12:10, ii pisze:

> Pojawiły się w moim samochodzie wykwity pleśni na wykładzinie :-)
> Jak suszycie wnętrze swoich samochodów?

Możesz wynająć profesjonalny osuszacz powietrza, np. 35zł/dobę:
http://www.elektro-n.eu/narzedzie-61-Osuszacz_powiet
rza_-_poch%C5%82aniacz_wilgoci_Remko

Ozonatory też mają, 90zł/dobę:
http://www.elektro-n.eu/narzedzie-118-Ozonator_30g_h
__oczyszczacz_powietrza_

W słoneczny dzień nawet w zimę warto wystawić samochód na słońce. I
czekać na wiosnę/lato... :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

do góry

W dniu 2022-01-04 o 16:53, K pisze:
> On 04/01/2022 14:50, Poldek wrote:
>> W dniu 2022-01-04 o 12:10, ii pisze:
>>
>>> Pojawiły się w moim samochodzie wykwity pleśni na wykładzinie :-)
>>>
>>> Jak suszycie wnętrze swoich samochodów?
>>
>> 1. Jeżeli zostawiam na parkingu podziemnym lub innym zadaszonym, to
>> zostawiam szpary w oknach, żeby powietrze nie stało w kabinie.
>> 2. Gdy po myjni zobaczyłem mokrą wykładzinę i kałużę koło drzwi, to
>> zrobiłem zdjęcie i oddałem samochód do serwisu. Okazało się, że
>> wewnątrz drzwi były popękane jakieś elementy (podobno głośnik) i
>> przedostawała się woda. Po naprawie tego kałuża się nie robi. W czasie
>> mrozu lepiej nie trzaskać drzwiczkami, bo zimny plastik łatwo się
>> kruszy, a w środku drzwi jest dużo plastikowych elementów.
>
> ale jak osuszyles? ;)

Tak, jak zwykle - czyli stawiając samochód w garażu nie domknąłem okien.

do góry

W dniu 2022-01-05 o 16:11, nadir pisze:
> W dniu 04.01.2022 o 23:46, ii pisze:
>
>> Daruj, nie będę demontował wykładziny. Jutro zrobię porządek w garażu
>> i wstawię otwarty.
>
> I woda uleci w kosmos, ale zarodniki pleśni pozostaną i wylezą znowu
> przy następnych sprzyjających warunkach.

Miałem w swoim życiu taki okres, że ciągle bolało mnie gardło. Bez
przerwy miałem chrypkę, świszczący oddech, gula w gardle itp. Okresowo
mniej, a potem znowu bardziej. I tak przez x-lat. Aż zorientowałem się,
że mi przeszło. Jak już zorientowałem się, że mi przeszło, to
skojarzyłem, że parę tygodni wcześniej pozbyłem się starego samochodu.
Nawet miał robione czyszczenie klimatyzacji/wentylacji w ASO, ale
widocznie mało skutecznie. Albo to był kurz/pleśń w tapicerce i
wykładzinach.

do góry

UĹźytkownik LordBluzgÂŽ m...@p...onet.pl ...

> https://higrosystem.com/nawiewniki-higrosterowane-Ae
reco
>
> Zniknęła mi cała wilgoć z narożnika na ścianie :)

dzieki

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'

do góry

W dniu 2022-01-06 o 20:01, Poldek pisze:
> W dniu 2022-01-05 o 16:11, nadir pisze:
>> W dniu 04.01.2022 o 23:46, ii pisze:
>>
>>> Daruj, nie będę demontował wykładziny. Jutro zrobię porządek w garażu
>>> i wstawię otwarty.
>>
>> I woda uleci w kosmos, ale zarodniki pleśni pozostaną i wylezą znowu
>> przy następnych sprzyjających warunkach.
>
> Miałem w swoim życiu taki okres, że ciągle bolało mnie gardło. Bez
> przerwy miałem chrypkę, świszczący oddech, gula w gardle itp. Okresowo
> mniej, a potem znowu bardziej. I tak przez x-lat. Aż zorientowałem się,
> że mi przeszło. Jak już zorientowałem się, że mi przeszło, to
> skojarzyłem, że parę tygodni wcześniej pozbyłem się starego samochodu.
> Nawet miał robione czyszczenie klimatyzacji/wentylacji w ASO, ale
> widocznie mało skutecznie. Albo to był kurz/pleśń w tapicerce i
> wykładzinach.
Miałem podobnie z małym dzieckiem w mieszkaniu w bloku, też ciągle
chorowało na gardło, anginy itp. Przy wyprowadzce okazało sie że
mieliśmy pleśń na ścianach za mebalmi od strony zimnej klatki schodowej.
W aucie mam owiewkę na bocznej szybie i zawsze uchylam po przyjeździe do
domu, normalnie to wystarcza, w zimie jest gorzej, trzeba częściej dbać
o dywaniki gumowe żeby woda w nich nie stała, wtedy jest ok.
Auto stoi na zewnątrz.

--
Janusz

do góry

W dniu 06.01.2022 o 15:44, Dykus pisze:
> Witam,
>
> W dniu 04.01.2022 o 12:10, ii pisze:
>
>> Pojawiły się w moim samochodzie wykwity pleśni na wykładzinie :-)
>> Jak suszycie wnętrze swoich samochodów?
>
> Możesz wynająć profesjonalny osuszacz powietrza, np. 35zł/dobę:
> http://www.elektro-n.eu/narzedzie-61-Osuszacz_powiet
rza_-_poch%C5%82aniacz_wilgoci_Remko

Wejdzie?

>
>
> Ozonatory też mają, 90zł/dobę:
> http://www.elektro-n.eu/narzedzie-118-Ozonator_30g_h
__oczyszczacz_powietrza_

Ozonator mam.

>
>
> W słoneczny dzień nawet w zimę warto wystawić samochód na słońce. I
> czekać na wiosnę/lato... :)
>
>

Się rozsłoneczniło właśnie.

do góry