eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Strefa 30
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 252

  • 171. Data: 2013-11-24 22:11:40
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-11-24, Cavallino <c...@k...pl> wrote:
    >>
    >> Nie troluj.
    >
    > To nie ja wyskakuję z motocyklami na grupie samochodowej.
    >
    Akurat nakaz zimowek jest ogolnie wiec dotyczy tez motocyklistow, wiec czemu
    go nie poruszyc tez w tym aspekcie?
    >>
    >>Wg. nowego prawa prawie od miesiaca juz nie moglbym jezdzic bo
    >> nie mam zimowek. Motocyklem bez problemu mozna przejezdzic i cala zime
    >
    > Ta jasne, bo już latem możliwość wywortki jest tak mała, że warto ryzykować
    > jeszcze zimą.
    >
    A jaka to latem jest mozliwosc wywrotki? Motocykl z natury jedzie prosto a nie
    sie przewraca.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 172. Data: 2013-11-24 22:13:39
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-11-24, Cavallino <c...@k...pl> wrote:
    >>
    >> eee tam, jeździłem w ujemnych temperaturach motocyklem
    >
    > Ja też i dlatego piszę, gdybym nie miał pojęcia o czy mówię, to bym się nie
    > wypowiadał.
    >
    Gowno prawda. Chyba, ze motorynka 30 lat temu.
    >>
    >> i w dobrym ubraniu jest całkiem fajnie.
    >
    > Znaczy lubisz wywrotki, czy sądzisz, że zimą zmniejsza się na nie szansa?
    > Bo skoro często ślizga się nawet auto na 4 zimówkach, to jaka jest szansa,
    > że utrzyma się równowagę na motorze?
    > Zimą to się jeździ co najwyżej skuterem, ale śnieżnym.
    >
    Jezdzilem i przy -10 motocyklem ktory ma 160 KM i 120 Nm na turystycznych
    oponach, dramatycznego pogorszenia przyczepnosci nie zauwazylem (mowie tutaj
    o suchym).

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 173. Data: 2013-11-24 22:16:28
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-11-24, Andrzej Lawa <a...@l...com> wrote:
    >>> Żeby przekonać kilku ostatnich niereformowalnych.
    >> Przekonać?!
    >> A umrzeć mi będzie wolno, kiedy będę chciał, czy też musze poczekać na
    >> pozwolenie opiekuńczego państwa?!
    >
    > A w jaki sposób? Bo jeśli będzie to samobójstwo tylko nieco nieudane, to
    > wg mnie NFZ powinien po uratowaniu żądać zwrotu kosztów.
    >
    Jednak jestes pierdolniety :-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 174. Data: 2013-11-24 22:17:35
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    >>> A w jaki sposób? Bo jeśli będzie to samobójstwo tylko nieco nieudane, to
    >>> wg mnie NFZ powinien po uratowaniu żądać zwrotu kosztów.
    >> A za Boga też podejmujesz decyzje?

    > A za którego?
    Jedynego :)
    WOJO


  • 175. Data: 2013-11-24 22:18:21
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-11-23, Andrzej Lawa <a...@l...com> wrote:
    >> No i o to wlasnie chodzi. Myslisz, ze jakby zdjeli nakaz to nagle wszyscy
    >> by porzucili kaski? Nie, bo wielu (w tym i mnie) zakladanie kasku podpowiada
    >> rozsadek ale chcialbym sobie wyskoczyc do sklepu po bulki bez niego.
    >> Nie mowiac juz np. o jezdzie po miescie w ~30 stopniowym upale gdy gotuje
    >> ci sie czacha.
    >
    > Masz gówniany kask.
    >
    No i to mowi gosc ktory wystawial jakis czas temu kilkunastoletnie smiecie
    na sprzedaz...

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 176. Data: 2013-11-24 22:34:13
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 21 listopada 2013 22:41:28 UTC+1 użytkownik anacron napisał:
    > http://tempo30.dlalodzi.info/
    >
    > Kogoś wali w system? Może od razu nakaz pchania samochodu.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > anacron
    >
    > Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    >
    > Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

    Łódź ma z dołu do góry i z lewa na prawo pod dwadzieścia kilometrów. Pokaż sztuczkę
    że przejedziesz z końca w koniec Łodzi omijając duże ulice w czasie krótszym niż dwie
    godziny.


  • 177. Data: 2013-11-25 00:01:15
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sat, 23 Nov 2013 22:44:30 +0000 (UTC), AZ
    <a...@g...com> wrote:

    > Pokrywa to koszty leczenia? No i czy akcyza z fajek faktycznie idzie
    > na leczenie chorob pluc i innych czy jest prezezerana na zupelnie cos
    > innego a w kasie NFZ pustki...

    Akcyza idzie do wora pt. budżet, z którego potem dzieli się kasę
    na rózne wydatki. W 2012 wpływy z akcyzy wynosiły 60mld, wydatki
    na służbę zdrowia 105mld PLN.

    >> - ubezpieczenie państwowe nie różnicuje składek w zależności od
    >> ryzyka, za to ryzyko ma być zmniejszane innymi regulacjami.
    >>
    > No fajnie, tylko czemu to ubezpieczenie jest obowiazkowe?

    Być może dlatego, że im wieksza pula, tym trudniej wyczerpać ją
    losowymi, dużymi wydatkami. Być może dlatego, że ludzie są głupi
    i najpierw strugają gieroja (jak słynny przedsiębiorca, który
    chce się wypisać z ZUS-u i opowiada wszystkim na lewo i prawo,
    jak to dba o zdrowie, uprawia sporty i pija herbatkę z cytrynką
    na przeziębienia), a jak przyjdzie do poważnego problemu
    (zdarzenie losowe, nowotwór, choroba o podłożu genetycznym), to
    wtedy są pretensje do wszystkich dookoła że przedsiębiorczego i
    zapobiegawczego jednak nie stać na skomplikowany zabieg/leczenie
    za pierdyliard złotówek, w związku z czym został zdradzony o
    świcie (a gdy zdradzonych o świcie jest dużo, to gotowi ustrój
    wywracać do góry nogami). Obowiązkowe ubezpieczenie to równiez
    pakiet obowiązkowych działań profilaktycznych (np. szczepienia),
    które mają na celu zmniejszać podatność populacji na choroby.

    Krótko mówiąc ludzie (często nawet profesjonaliści) nie potrafią
    szacować i wyceniać ryzyka, szczególnie w dziedzinach o których
    nie mają zielonego pojęcia, a mają podejmować samodzielnie
    decyzje, które potem mogą zaważyć na ich życiu.

    RR.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 178. Data: 2013-11-25 00:03:06
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    >> Ta jasne, bo już latem możliwość wywrotki jest tak mała, że warto
    >> ryzykować
    >> jeszcze zimą.
    >>
    > A jaka to latem jest mozliwosc wywrotki? Motocykl z natury jedzie prosto a
    > nie
    > sie przewraca.

    No właśnie jest dokładnie odwrotnie.
    Prosto to jedzie samochód i się nie przewraca sam z siebie.
    To żeby się motocykl nie przewrócił zależy tylko od kierowcy, wszystko to
    raczej kwestia czasu, pytanie powinno być raczej kiedy, a nie czy.




  • 179. Data: 2013-11-25 00:03:53
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:l6tq63$7p8$...@n...news.atman.pl...
    > On 2013-11-24, Cavallino <c...@k...pl> wrote:
    >>>
    >>> eee tam, jeździłem w ujemnych temperaturach motocyklem
    >>
    >> Ja też i dlatego piszę, gdybym nie miał pojęcia o czy mówię, to bym się
    >> nie
    >> wypowiadał.
    >>
    > Gowno prawda.

    Ooo widzę, że kolega wie lepiej.
    No cóż, podyskutuj wobec tego z podobnymi sobie geniuszami.
    EOD



  • 180. Data: 2013-11-25 07:55:16
    Temat: Re: Strefa 30
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-11-25 00:01, Robert Rędziak pisze:

    > wywracać do góry nogami). Obowiązkowe ubezpieczenie to równiez
    > pakiet obowiązkowych działań profilaktycznych (np. szczepienia),
    > które mają na celu zmniejszać podatność populacji na choroby.
    ... i jeszcze parę innych celów.
    Dobrze, że przypomniałeś - to kolejny przyczynek, dowód, że państwo
    traktuje obywateli jak swój inwentarz gospodarski (krowy, kury, świnie).

    Obowiązkowe ubezpieczenie, to nie ubezpieczenie. To haracz.

    >
    > Krótko mówiąc ludzie (często nawet profesjonaliści) nie potrafią
    > szacować i wyceniać ryzyka, szczególnie w dziedzinach o których
    > nie mają zielonego pojęcia, a mają podejmować samodzielnie
    > decyzje, które potem mogą zaważyć na ich życiu.

    Na tym polega wolność i odpowiedzialność.
    Jeden będzie uprawiał downhill (oczywiście w kasku ;) ), drugi nie
    będzie wychodził z domu jak nie musi. Dlaczego obaj mają pod przymusem
    płacić taką samą składkę?
    Aby motłoch myślał, musi mieć "przykłady" w postaci meneli umierających
    z głodu pod mostem i to w światłach reflektorów TVNu. Tylko wtedy o
    siebie zadba.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: