-
571. Data: 2011-09-01 16:07:47
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-09-01 17:39, Pszemol pisze:
>>
>> Widząc jak działa to co mam na biurku i czytając Twoje peany na cześć
>> tego urządzenia zwyczajnie Ci nie wierzę. Zwłaszcza gdy widzę że
>> narzekają na ten problem ludzie którzy chcą wykorzystywać - tak jak ja -
>> te telefony do pracy a nie do zabawy.
>
> Różnica między na mi polega jednak na tym, że ja tego telefonu
> używam CODZIENNIE od ponad roku i trzymam go w kieszeni
> w różnych odległościach od BTSów a nie tylko na biurku w jakichś
> jednych, dosyć przyznasz sam specyficznych, warunkach.
roznica miedzy Wami polega na tym,
ze Przemo twierdzi, ze uzywa iPhonea, wiec on musi dzialac
a Maciek ma do dyspozycji pare telefonow (w tym iPhonea) i potrafi
zauwazyc roznice miedzy tymi telefonami (ktora opisal i kropka).
Dalej sie bedziecie klocic?
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
572. Data: 2011-09-01 16:12:52
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-09-01 17:32, kakmar pisze:
> Dnia 01.09.2011 Pszemol<P...@P...com> napisał/a:
>> "kakmar"<k...@g...com> wrote in message
>>> coś przypadkiem między klawiaturę a ekran.
>>
>> Coś nie tak z tym kształtem w MacBook Air?
> A ma blokadę? Tak żeby się przypadkiem coś nie wcisnęło?
>>
>> W Macbook Air nie da się wymienić klawiatury?
>
> Ale jak się zaleje tą klawiaturę, to z mojego dołem wypłynie, i można pisać
> dalej. MB Air też tak ma?
jak smiesz watpic?
ba, spozytkuje ta wode (wylany plyn) na wychlodzenie procesora by nie
grzal w kolana uzytkownika ;)
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
573. Data: 2011-09-01 16:32:15
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
news:4e5faae1$0$2488$65785112@news.neostrada.pl...
> JEŁOPIE,
Dlaczego próbujesz być chamski?
Zwiąż swoje emocje na sznurku albo podyskutuj
sobie ze swoim kolegą chamusiem Ghostem.
-
574. Data: 2011-09-01 16:34:05
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"AL" <a...@s...tam> wrote in message news:j3oabf$bj0$1@inews.gazeta.pl...
>>> Masz na wykresie z Anandtecha dokładny model (nigdzie zresztą nie
>>> pisałem, że 13", to już sobie sam dośpiewałeś. A teraz rusz swoją
>>> tłustą leniwą dupę i sobie sprawdź.
>>
>> Mówimy o konkurencji dla Macbook Air - konkretnie mówiłem o 13".
>> To, że jakaś firma robi lepsze matryce w dużych, profesjonalnych
>> laptopach nie ma tu nic do rzeczy przy ocenie laptopów podróżnych.
>> Więc jeśli wskazany przez Ciebie laptop jest większy to przykład jest
>> nieadekwatny, zwłaszcza że dalej nie podałes linka do opracowania
>> do którego się odnosisz.
>
> podałem Ci przykład z własnego podwórka:
> Sony Vaio seria Z (matryca 13", dwie karty graficzne na pokladzie,
> dysk SSD, ....)
> Reszte szczegolow znajdz sobie sam
Tak jest, Sony Vaio Z wygląda na poważną konkurencję Air'a 13".
-
575. Data: 2011-09-01 16:35:12
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
news:4e5fa9cd$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2011-09-01 17:36, Pszemol pisze:
>>> A sprawdziłeś, że te dane dotyczą systemu CDMA2000, a nie GSM 3,5G
>>> HSPA w którym pracuje iPhone? Czy tak się spieszyłeś żeby mi wytknąć
>>> błąd, że już ci ten drobiazg umknął? :P
>>
>> Tak, zauważyłem - co niczego nie zmienia bo rozmiary komórek są podobne.
>
> Niestety zmienia.
Co zmienia i o ile zmienia?
>>>> Coverage comparison of different frequenciesFollowing table shows the
>>>> dependency of frequency on coverage area of one cell of a CDMA2000
>>>> network:[6]
>>>>
>>>> Frequency (MHz) Cell radius (km) Cell area (km2) Relative Cell Count
>>>> 450 48.9 7521 1
>>>> 950 26.9 2269 3.3
>>>> 1800 14.0 618 12.2
>>>
>>> Ba, nawet bez żenady zacytowałeś fragment, który dowodzi, że nie
>>> umiesz czytać.
>>
>> Komórka o średnicy 2km byłaby niedorzecznie mała a starałeś się
>> nas przekonać, że to rozmiar typowej dużej komórki. Brednie!
>
> Nawet mi się nie chce tłumaczyć, dlaczego bredzisz od rzeczy, "ekspercie"
> z koziej życi.
Zamiast tłumaczyć czemu nie podasz wiarygodne dane na temat
rozmiarów komórek w technologiach GSM z zaufanego źródła?
-
576. Data: 2011-09-01 16:46:04
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"AL" <a...@s...tam> wrote in message news:j3oakj$bj0$2@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2011-09-01 17:39, Pszemol pisze:
>>>
>>> Widząc jak działa to co mam na biurku i czytając Twoje peany na cześć
>>> tego urządzenia zwyczajnie Ci nie wierzę. Zwłaszcza gdy widzę że
>>> narzekają na ten problem ludzie którzy chcą wykorzystywać - tak jak ja -
>>> te telefony do pracy a nie do zabawy.
>>
>> Różnica między na mi polega jednak na tym, że ja tego telefonu
>> używam CODZIENNIE od ponad roku i trzymam go w kieszeni
>> w różnych odległościach od BTSów a nie tylko na biurku w jakichś
>> jednych, dosyć przyznasz sam specyficznych, warunkach.
>
>
> roznica miedzy Wami polega na tym,
> ze Przemo twierdzi, ze uzywa iPhonea, wiec on musi dzialac
> a Maciek ma do dyspozycji pare telefonow (w tym iPhonea) i potrafi
> zauwazyc roznice miedzy tymi telefonami (ktora opisal i kropka).
>
> Dalej sie bedziecie klocic?
Nie w tym problem - on twierdzi że ma iPhone który nie łapie
mu notorycznie zasięgu w odległości 480 metrów od BTSa...
Ja tego nie jestem w stanie zaakceptować tak jak Ty nie uwierzyłbyś
że jakaś komórka działa na Sygerii 1000km od nadajnika...
To co pisze jest po prostu niemożliwe - gdzieś robi błąd
w interpretacji faktów. Gdyby iPhone łapał sygnał tylko w odległości
mniejszej niż 480 metrów od nadajnika to nie nadawałby się
w ogóle do użytku, a przecież wiemy że iPhone działa bardzo
dobrze milionom użytkowniów w przeciętnych odległościach od
BTSów rzędu 10-20 razy tyle co u niego podobno nie działa.
W tym działa bardzo dobrze u mnie
Wikipedia podaje rozmiar komórki GSM 900MHz na 36km.
Rozmiar komórki GSM 1800MHz to maksymalnie 8km.
Sam chyba rozumiesz że teza o tym że iPhone nie działa
rzekomo w odległości 480 metrów od BTS brzmi jak opowieści
o słoniu w karafce i musze na łańcuchu.
-
577. Data: 2011-09-01 16:48:32
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
news:4e5facfc$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Zatrudnij się jako adwokat dla ogryzka, przynajmniej sędziów ubawisz :P
>>
>> Tylko tych co nie uważali na lekcjach w szkole i nie rozumieją
>> co znaczy "być podobny". Rozmiar porownywanych rzeczy nie
>> ma absolutnie nic do rzeczy i nie dziwie sie ze Apple na swoich
>> zdjeciach znormalizowal wymiary.
>
> BUHAHAHAHAHA - normalizacja rozmiarów :)
> To się nazywa fałszowanie dowodów, żuczku :)
Znowu próbujesz okazywać brak szacunku do rozmówcy.
Ile razy trzeba tłumaczyć że rozmiary urządzenia przy
określaniu podobieństwa do innego urządzenia nie są istotne?
>> Czy jak ktos mowil o Tobie
>> ze jestes podobny do swojego ojca to przeszkadzalo mu ze masz
>> 5 lat i mniej niz polowe wzrostu ojca?
>
> Wiesz, widziałem niedawno Elvisa.
> Ale chyba nie byłby to dowód na to, że zmartwychwstał ;)
O czym Ty mówisz? Rozumiesz w ogóle powyższy argument?
>> Nie! Bo w podobienstwie
>> nie ocenia sie rozmiarow tylko inne cechy: ksztalty, proporcje, kolory
>> i to co wywoluje ogolne wrazenie podobienstwa.
>
>
>> Sedziowie dobrze sie znaja na takich praktykach - gdyby wystarczylo
>> zmienic rozmiar i juz na tej podstawie odrzucic zarzut podobienstwa
>> to wystarczyloby zrobic IDENTYCZNY telefon jak iPhone, z identycznych
>> materialow i zmienic jego rozmiar o 1mm - juz nie bylby podobny?
>
> Sędziowie się może i znają (choć pewny nie jestem, raczej liczyłbym na
> biegłych), za to ty nie masz pojęcia o czym piszesz.
>
>> Bzdura. I sam o tym wiesz ze to bzdura.
>> Dla tych co nie widza problemow - powtorka z lekcji w szkole:
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C3%B3jk%C4%85ty_podo
bne
>
> Idź z tym do sądu ;)
Błaznujesz bo nie potrafisz merytorycznie odeprzeć rzeczowego argumentu?
-
578. Data: 2011-09-01 16:52:33
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
news:4e5fabd1$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2011-09-01 17:48, Pszemol pisze:
>> "Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
>> news:4e5f8be9$0$2444$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2011-09-01 14:43, Pszemol pisze:
>>>> Tak, to trochę inne. W jednym przypadku można podejrzewać o przypadek
>>>> ale w drugim niestety motywacje są oczywiste i o przypadku nie może być
>>>> mowy bo popularny produkt MUSIAŁ ktoś z firmy Samsunga wcześniej
>>>> widzieć, czego nie można powiedzieć o pracownikach Apple o
>>>> małopopularnym
>>>> produkcie Samsunga.
>>>
>>> Kali byłby z ciebie dumny.
>>
>> A gdybys musial sie skupic na merytorycznym odniesieniu sie do argumentu?
>>
>> Widzisz - ja nie mialem pojecia ze Samsung zrobil taki mp3 player...
>
> Gdybyż jeszcze to co ty wiesz lub nie wiesz miało tu jakieś znaczenie...
>
>> Czy to
>> w ogle bylo sprzedawane w USA gdzie rodzil sie pomysl iPhone?
>> Ja nie widzialem ani reklam w TV ani takiego produktu w sklepach.
>
> To bez znaczenia czy TY widziałeś jakieś reklamy czy nie. Ty tu jesteś
> absolutnie bez znaczenia. Zapewniam cię, że Apple jako designerów nie
> zatrudnia takich idiotów.
Znowu próbujesz dorównać Ghostowi w chamstwie. Dlaczego?
Brak Ci argumentów i emocje biorą górę nad rozumem?
To oczywiście że ja nie mam tu znaczenia - podałem swoje doświadczenie
jako argument że Samsung nie miał kampanii reklamowej w USA i nie
sprzedawał swojego wyrobu, tymbardziej jego wyrób nie był popularny
na rynku gdzie sprzedawano iPhone więc nie mógł Apple czerpać z niego
wzorów czy korzystać z jego nieistniejącej popularności.
>> Od 12 lat mieszkam i pracuje w USA, jestem zanurzony w tym srodowisku.
>
> Czas się wynurzyć i zaczerpnąć oddechu. Mózg z niedotlenienia nie takie
> idiotyzmy produkuje.
Znalazłeś już typowe rozmiary komórek GSM?
>> Natomiast nikt z Samsunga nie jest w stanie przekonac mnie, ze
>> projektujac
>> TELEFON KOMORKOWY (a nie mp3 player) nie patrzylo na produkt konkurencji
>> ktory "przypadkiem" w tym samym czasie wszed na rynki z ogromna
>> popularnoscia.
>
> Twoje przekonanie jest również zupełnie bez znaczenia. Jak również że
> mogli się wzorować na własnym produkcie. W końcu trudno żeby go nie znali,
> tam też nie pracują idioci :P
Gdyby się wzorowali na swoim produkcie to Galaxy S2 miałoby klawiaturę.
-
579. Data: 2011-09-01 16:54:12
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Andrzej Libiszewski" <a...@g...USUNTO.pl> wrote in message
news:4e5fad41$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2011-09-01 17:54, Pszemol pisze:
>> "TGor" <t...@o...pyl> wrote in message news:j3o566$cls$2@news.onet.pl...
>>> On 2011-08-30 14:17, Pszemol wrote:
>>>
>>>> A czy ktoś z Was ma jakiekolwiek wątpliwości patrząc na Galaxy S2
>>>> że jest to zerżnięty z wyglądu iPhone toćka w toćkę?
>>>
>>> http://www.androidal.pl/wp-content/uploads/2011/04/S
amsungvs.Apple_-550x391.jpg
>>>
>>
>> I ktos tu delikatnie przemilcza ze F700 mialo klawiature? :-)
>> A wiec dramatyczna roznice w design i funkcjonalnosci?
>
> Chodzi, jak zauważyłeś, o wygląd, a nie o przyciski - wszak SGS też je ma,
> czyż nie? ;))
Chodzi o różnice i podobieństwa... Klawiatura i to pełna, to drastyczna
różnica. Typ telefonu "slider" jest totalnie różny od typu "bar".
-
580. Data: 2011-09-01 16:54:32
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"John Kołalsky" <j...@k...invalid> wrote in message
news:j3m8v8$eom$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>>> Powtarzam: nie chodzi o dopisywanie współrzędnych do jpega
>>> tylko o prezentację tych zdjęć na mapie świata i możliwość
>>> kliknięcie w swoim albumie na zdjęciach zrobionych w Mediolanie
>>> lub Egipcie posortowanych geograficznie a nie po dacie...
>>
>> Brak takiej funkcji i stąd to milczenie?
>
> W ogóle nie używamy telefonów do tego, więc to niepotrzebna funkcja :-)
Ciekawe.