eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmSteve odchodzi!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 800

  • 531. Data: 2011-09-01 06:05:13
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:j3m5d6.5kk.0@poczta.onet.pl...
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:1af6lf9syb2im.1r738uy91kkjv$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sun, 28 Aug 2011 10:58:54 +0200, ALEX napisał(a):
    >>> W dniu N 28 08 2011 10:29, J.F. pisze:
    >>>>> Jak zwykle bredzisz. Przerobienie Golfa 3 na silnik 150 KM kosztowało
    >>>>> mnie majątek. Ale warto było :-D
    >>>>
    >>>> Nie warto. Trzeba bylo kupic od razu z takim silnikiem.
    >>>>
    >>> Warto.
    >>
    >> No to chyba nie kosztowalo majatku.
    >
    > Przedłużenie fujary o 150 koni jest jak widać bezcenne :-)

    A Ty ciagle z tymi seksualnymi zwidami, masz jakies problemy?


  • 532. Data: 2011-09-01 06:08:26
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:j3l47s.4kg.1@poczta.onet.pl...
    > "ALEX" <c...@g...pl> wrote in message
    > news:j3lhgf$anf$1@inews.gazeta.pl...
    >> W dniu Wt 30 08 2011 21:58, Pszemol pisze:
    >>
    >>>>>>>>>> mnie majątek. Ale warto było :-D
    >>>>>>>>> Nie warto. Trzeba bylo kupic od razu z takim silnikiem.
    >>>>>>>> Warto.
    >>>>>>>
    >>>>>>> 150KM to dość mało, było 2.0 150KM seryjnie... już pomijam 2.8 i 2.9
    >>>>>>> VR6. Patrząc na suche dane nie warto, napiszesz coś więcej? :-)
    >>>>>>>
    >>>>>> Mam coś czego nie ma nikt :-) A i tak marzę o potworze 300 KM :-D
    >>>>>
    >>>>> Ciekawe kiedy wyrośniesz z Golfa i zainteresujesz się prawdziwymi
    >>>>> autami?
    >>>>
    >>>> A Golf jest za mało emejzin? Widzisz ja samochód jako dupowóz a nie
    >>>> przedłużenie fiuta.
    >>>
    >>> Gdyby prawdą było to co piszesz to nie rajałoby Cię to że ma
    >>> 150 koni i nie chciałbyś 300 do dupowozu... Ty sobie przedłużasz.
    >>> I to jest ewidentne. A że nie stać Cię na merca z 300 koni to
    >>> musisz sobie je wsadzić do Golfa.
    >>
    >> Jakbyś kiedyś czymś takimś pojeździł to może byś zrozumiał.
    >
    > Ja jeżdzę autem Acura TL-S z 2007 roku co ma 286 koni.
    > I to nie z jakiegoś "turbo" tylko z wolnossącego 6-cylindrowego
    > silnika o pojemności 3,6 litra. Wypierdek klasy Golf z anemicznym
    > silnikiem 150koni naprawdę nie robi na mnie żadnego wrażenia.

    Pisze to ten, ktory twierdzi, ze 150KM posiada sie w celu przedluzania
    fujary. Zgodnie z zadeklarowana przez Pszemola zasada doboru silnika - jak
    krotka musi miec skoro siega po 286 koni?



  • 533. Data: 2011-09-01 06:34:11
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2011-08-31, o godz. 20:17:40
    "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):

    > I to się dzieje 480 METRÓW od BTSa????
    > A jesteś pewny że to wina telefonu a nie Ty masz pokój wyłożony
    > uziemioną blachą?

    Nie. Mam 2 iPhone-y 4 do testów wdrażanych aplikacji . I kilkanaście
    innych smartofonów innych producentów które w identycznych warunkach
    problemów nie mają. Starszy iPhone 3GS w tych samych warunkach działa
    OK.

    > Ewidentnie nie, skoro zasięg telefonu ma być rzędu 12 km a Ty go
    > testujesz w odległośi 480 metrów od BTSa... Nie wydurniaj się bo
    > gdyby tak było to nie mógłbym się ruszyć nigdzie ze swoim iPhone.

    Cóż - nie ruszam się z nim zwykle nigdzie bo mam inne telefony który nie
    ma problemów z łącznością w normalnych warunkach użytkowania. Dość mam
    sytuacji gdy przez iPhone nie można nawiązać połączenia podczas gdy
    inne telefony działają OK. Nic nei poradzę że iPhone 4 tak się
    zachowuje gdy normalnie trzyma się go w ręku jak inne telefony.

    > > Serwis Apple problemu nie widzi i zaproponował nam byśmy zamiast
    > > połączenia via sieć komórkowa używali coś takiego:
    > >
    > > "Jeśli jeden rodzaj połączenia nie działa, spróbuj uruchomić inne
    > > połączenie (na przykład zamiast korzystać z połączenia Wi-Fi, połącz
    > > się z siecią korzystając z połączenia USB lub Bluetooth".
    >
    > A cóż można zaproponować skoro coś Ci nie działa 480 metrów od BTSa?

    Inny producent wymienia taki telefon uznając go za wadliwy. Apple uważa
    że wszytko jest OK i najwyraźniej uważa że ich telefon ma mieć problemy
    z łącznością. Gdyby nie wymóg klienta by aplikacja działała także na
    iPhone nie miałbym z tym problemu. Klient dostał informacje, sprawdził
    na swoich telefonach i w umowie jest aneks o tym że nie odpowiadamy za
    problemy z łącznością do netu bo to nie jest wina tworzonej aplikacji.

    Zdrówko


  • 534. Data: 2011-09-01 09:00:51
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: ArekM <a...@j...com>


    >>> Najwyraźniej niewystarczająco.
    >>> Bo ja zanim dowiedziałem się o sprawie sądowej to po obejrzeniu
    >>> zdjęć tego Samsunga pierwszą myśl miałem właśnie taką: kurde,
    >>> ale zerżnęli z wyglądu iPhone, aż do niesmaku.
    >>
    >> Ja miałem takie samo wrażenie, jak obejrzałem iPhone obok odtwarzacza
    >> muzycznego produkowanego lat parę temu (przed IP jeszcze) przez Samsunga.
    >
    > A jak popularny był ten odtwarzacz muzyczny Samsunga?
    > Czy ktoś z Apple miał w ogole szansę go kiedyś zobaczyć?

    Czyli "zerżnięcie" z czegos popularnego to cos innego niż "zerżnięcie" z
    czegoś mniej popularnego?

    --
    Pzdr


  • 535. Data: 2011-09-01 09:36:05
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "ArekM" <a...@j...com> napisał w wiadomości
    news:j3nhjc$pqv$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >>>> Najwyraźniej niewystarczająco.
    >>>> Bo ja zanim dowiedziałem się o sprawie sądowej to po obejrzeniu
    >>>> zdjęć tego Samsunga pierwszą myśl miałem właśnie taką: kurde,
    >>>> ale zerżnęli z wyglądu iPhone, aż do niesmaku.
    >>>
    >>> Ja miałem takie samo wrażenie, jak obejrzałem iPhone obok odtwarzacza
    >>> muzycznego produkowanego lat parę temu (przed IP jeszcze) przez
    >>> Samsunga.
    >>
    >> A jak popularny był ten odtwarzacz muzyczny Samsunga?
    >> Czy ktoś z Apple miał w ogole szansę go kiedyś zobaczyć?
    >
    > Czyli "zerżnięcie" z czegos popularnego to cos innego niż "zerżnięcie" z
    > czegoś mniej popularnego?

    Nie tak, projektanci applea nie zzynaja, oni przypadkiem robia podobne
    wyroby. Kazdy inny zzyna, nawet jesli nie z applea to jednak z applea.


  • 536. Data: 2011-09-01 10:07:14
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-09-01 03:07, Pszemol pisze:
    (...)
    >> Ale po co ja to piszę...
    >
    > Nie okazuj tak ostentacyjnie braku szacunku.

    Masz rację, zupełnie niepotrzebnie starałem się Tobie wytłumaczyć
    w czym tkwił problem.

    BTW - Apple nie robi żadnych ekranów (no chyba, że o czymś nie
    wiem).


  • 537. Data: 2011-09-01 12:38:06
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
    news:j3nlkl$a2t$1@inews.gazeta.pl...
    > W dniu 2011-09-01 03:07, Pszemol pisze:
    > (...)
    >>> Ale po co ja to piszę...
    >>
    >> Nie okazuj tak ostentacyjnie braku szacunku.
    >
    > Masz rację, zupełnie niepotrzebnie starałem się Tobie wytłumaczyć
    > w czym tkwił problem.

    Przyznajesz mi rację ? Przecież to nie moja teza :-)))

    > BTW - Apple nie robi żadnych ekranów (no chyba, że o czymś nie
    > wiem).

    Apple robi 13" to był skrót myślowy - Apple robi LAPTOPA 13".
    Ty pisałeś o 12", więc nie rozumiem czy sprawdziłeś 13" Air czy 11".


  • 538. Data: 2011-09-01 12:41:59
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "MaciekBabciaDobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
    news:20110901083411.37c0c0c6@babcia-workstation...
    > Dnia 2011-08-31, o godz. 20:17:40
    > "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
    >
    >> I to się dzieje 480 METRÓW od BTSa????
    >> A jesteś pewny że to wina telefonu a nie Ty masz pokój wyłożony
    >> uziemioną blachą?
    >
    > Nie. Mam 2 iPhone-y 4 do testów wdrażanych aplikacji . I kilkanaście
    > innych smartofonów innych producentów które w identycznych warunkach
    > problemów nie mają. Starszy iPhone 3GS w tych samych warunkach działa
    > OK.
    >
    >> Ewidentnie nie, skoro zasięg telefonu ma być rzędu 12 km a Ty go
    >> testujesz w odległośi 480 metrów od BTSa... Nie wydurniaj się bo
    >> gdyby tak było to nie mógłbym się ruszyć nigdzie ze swoim iPhone.
    >
    > Cóż - nie ruszam się z nim zwykle nigdzie bo mam inne telefony który nie
    > ma problemów z łącznością w normalnych warunkach użytkowania. Dość mam
    > sytuacji gdy przez iPhone nie można nawiązać połączenia podczas gdy
    > inne telefony działają OK. Nic nei poradzę że iPhone 4 tak się
    > zachowuje gdy normalnie trzyma się go w ręku jak inne telefony.
    >
    >> > Serwis Apple problemu nie widzi i zaproponował nam byśmy zamiast
    >> > połączenia via sieć komórkowa używali coś takiego:
    >> >
    >> > "Jeśli jeden rodzaj połączenia nie działa, spróbuj uruchomić inne
    >> > połączenie (na przykład zamiast korzystać z połączenia Wi-Fi, połącz
    >> > się z siecią korzystając z połączenia USB lub Bluetooth".
    >>
    >> A cóż można zaproponować skoro coś Ci nie działa 480 metrów od BTSa?
    >
    > Inny producent wymienia taki telefon uznając go za wadliwy. Apple uważa
    > że wszytko jest OK i najwyraźniej uważa że ich telefon ma mieć problemy
    > z łącznością. Gdyby nie wymóg klienta by aplikacja działała także na
    > iPhone nie miałbym z tym problemu. Klient dostał informacje, sprawdził
    > na swoich telefonach i w umowie jest aneks o tym że nie odpowiadamy za
    > problemy z łącznością do netu bo to nie jest wina tworzonej aplikacji.

    Ty naprawdę nie rozumiesz, że Twoja historia brzmi zupełnie
    nieprawdopodobnie bo miliony użytkowników iPhone z powodzeniem
    używają go kilka kilometrów od nadajnika a Ty masz mniej niż 1/2km?
    Coś się w tej historii nie zgadza, przeanalizuj lepiej problem i nie
    opowiadaj
    bajek, proszę, bo to jest niepoważne. Ja nie mam w swojej okolicy
    żadnego BTSa w promieniu kilku km i nie mam ŻADNYCH problemów
    z dostępem do internetu w swoim iPhone 4. Niezależnie od tego w której
    ręce go trzymam i jak go trzymam.


  • 539. Data: 2011-09-01 12:43:55
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "ArekM" <a...@j...com> wrote in message
    news:j3nhjc$pqv$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Najwyraźniej niewystarczająco.
    >>>> Bo ja zanim dowiedziałem się o sprawie sądowej to po obejrzeniu
    >>>> zdjęć tego Samsunga pierwszą myśl miałem właśnie taką: kurde,
    >>>> ale zerżnęli z wyglądu iPhone, aż do niesmaku.
    >>>
    >>> Ja miałem takie samo wrażenie, jak obejrzałem iPhone obok odtwarzacza
    >>> muzycznego produkowanego lat parę temu (przed IP jeszcze) przez
    >>> Samsunga.
    >>
    >> A jak popularny był ten odtwarzacz muzyczny Samsunga?
    >> Czy ktoś z Apple miał w ogole szansę go kiedyś zobaczyć?
    >
    > Czyli "zerżnięcie" z czegos popularnego to cos innego niż "zerżnięcie" z
    > czegoś mniej popularnego?

    Tak, to trochę inne. W jednym przypadku można podejrzewać o przypadek
    ale w drugim niestety motywacje są oczywiste i o przypadku nie może być
    mowy bo popularny produkt MUSIAŁ ktoś z firmy Samsunga wcześniej
    widzieć, czego nie można powiedzieć o pracownikach Apple o małopopularnym
    produkcie Samsunga.


  • 540. Data: 2011-09-01 13:06:55
    Temat: Re: Steve odchodzi!
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2011-09-01, o godz. 07:41:59
    "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):

    > Ty naprawdę nie rozumiesz, że Twoja historia brzmi zupełnie
    > nieprawdopodobnie bo miliony użytkowników iPhone z powodzeniem
    > używają go kilka kilometrów od nadajnika a Ty masz mniej niż 1/2km?

    A Ty zupełnie nie możesz zrozumieć że ten Twój wychwalany produkt nie
    działa prawidłowo trzymany w ręku i nawet serwis Apple twierdzi -
    przytoczyłem Ci odpowiedź - że ich telefon tak ma czyli że uważają
    za normalne że ma problemy z łącznością?


    > Coś się w tej historii nie zgadza, przeanalizuj lepiej problem i nie
    > opowiadaj
    > bajek, proszę, bo to jest niepoważne. Ja nie mam w swojej okolicy

    Tak się składa że problem był analizowany wielokrotnie - także ze
    wsparciem serwisu producenta - i efekt jest jaki jest. Czyli w
    warunkach gdy pozostałe smartofony działają prawidłowo iPhone 4 ma
    problemy z łącznością.

    > żadnego BTSa w promieniu kilku km i nie mam ŻADNYCH problemów
    > z dostępem do internetu w swoim iPhone 4. Niezależnie od tego w której
    > ręce go trzymam i jak go trzymam.

    Widząc jak działa to co mam na biurku i czytając Twoje peany na cześć
    tego urządzenia zwyczajnie Ci nie wierzę. Zwłaszcza gdy widzę że
    narzekają na ten problem ludzie którzy chcą wykorzystywać - tak jak ja -
    te telefony do pracy a nie do zabawy.

    Zdrówko

strony : 1 ... 40 ... 53 . [ 54 ] . 55 ... 60 ... 80


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: