eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetStary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2012-10-15 18:34:15
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: "Handi" <r...@w...pl>

    ibm 600x, win xp.


  • 12. Data: 2012-10-15 23:22:15
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-10-15 18:20, Michal pisze:
    > W dniu 15.10.2012 14:47, Adam pisze:
    >
    >> Od razu PCMCIA->LAN lub PCMCIA WiFi.
    >> Względnie przejściówka PCMCIA->Express Card i karta LAN na Express Card
    >
    > Ale po co takie kombinacje - przecież na dowolnym portalu aukcyjnym kupi
    > się za grosze karty LAN, WIFI czy USB na PCMCIA typ I/II.
    >
    Ale tak pisałem :) Od razu PCMCIA->LAN
    Drugie rozwiązanie (przejściówka + karta) podałem jako wyjście rezerwowe ;)

    > (...)
    > do sieci AD2012 z normalną przeglądarką graficzną (i nie daj boże flash)
    > taki zabytek się kompletnie nie nadaje - po prostu strony nie są robione
    > pod taki sprzęt - to nie 1998 r. i trochę się pozmieniało. Teraz do
    > przeglądania sieci ledwie ledwie wystarcza "wół roboczy" do liczenia
    > GPGU pracujący 24/7 (Athlon64+ 3200+ @2,5GHZ, 1,5GB RAM, HDD SATA2 500,
    > (...)
    >

    Tak sobie kilka dni temu odpaliłem lynxa z ciekawości.
    Kilka lat temu jeszcze dało się nim od biedy przeglądać Internet. Teraz
    już nie :(


    --
    Pozdrawiam.

    Adam.


  • 13. Data: 2012-10-15 23:25:40
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-10-15 14:57, Vituniu pisze:
    >> Jest tylko wyjscie na drukarke, cd zewn, 2xpcmcia, gniazdko tel.
    >
    > Odpowiednia karta sieciowa na PCMCIA.
    > Z tym, ze upewnij sie najpierw czy to jest zlacze 16 czy 32 bit ;)
    >
    > Sa tez dostepne karty z portami USB, ale nie wiem jak sie miewa
    > temat sterownikow.
    >
    >>(...)

    Oprócz tego były z zasilaniem 5 lub 3,3V. Różniły się grubością wypustki.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam.


  • 14. Data: 2012-10-15 23:28:50
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2012-10-15 18:34, Handi pisze:
    > ibm 600x, win xp.

    Czyli jakiś Intel Mobile Pentium.
    Dowal mu RAMu, odchudź Windowsa, postaw coś lekkiego, albo choćmy
    Mozillę i powinno być OK.

    Ewentualnie zapodaj raport z CPU-Z, to Ci powiemy, co warto jeszcze
    ulepszyć.

    --
    Pozdrawiam.

    Adam.


  • 15. Data: 2012-10-16 01:11:43
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: sumar <s...@o...eu>

    Michal:

    > Teraz do
    > przeglądania sieci ledwie ledwie wystarcza "wół roboczy" do liczenia
    > GPGU pracujący 24/7 (Athlon64+ 3200+ @2,5GHZ, 1,5GB RAM, HDD SATA2 500,
    > Radeon HD5850).
    > Wyraźnie widać denerwujące wolniejsze działanie w porównaniu z desktopem
    > PII X4, 8 GB RAM, macierz RAID. I to pod linuksem.

    Rzygać się chce czytając takie coś. Obecnie używam sprzętu
    P4 2.4 GHz, 512 MB RAM, 64 MB GPU, HDD IDE ATA/133, bo poprzedni
    został spalony i w tej chwili, przy otwartych podstawowych programach
    jak klient Gadu-Gadu i grup dyskusyjnych wraz z przeglądarką
    z otwartymi siedmioma zakładkami (Chromium), obciążenie wynosi
    5% CPU w stanie spoczynku i 20% CPU przy aktywnym przewijaniu
    strony WWW góra-dół. Zajętość pamięci: 310 MB z 512 MB dostępnych.
    Nawet oryginalne YouTube przez stronę WWW wykorzystujące flasha
    działa nieźle (oczywiście nie więcej niż 480p), ale i tak nie lubię
    tego w ten sposób przeglądać i używam jeszcze mniej obciążającego
    programu Minitube.

    Ale tak to jest, że wydajność komputera zależy na pierwszym miejscu
    od jego administratora, a dopiero na drugim od zasobów sprzętowych.

    Pamiętam, jak miałem komputer zbliżony do opisywanego przez ciebie
    Athlona. To był A64 3200+, 1 GB RAM, 256 MB GPU, HDD IDE ATA/133.
    Dla porównania mój ojciec amator posiada jakiś Core2Duo, 4 GB RAM,
    1 GB GPU, HDD SATA2 i co? Mając taki sam system (wtedy Windows 7)
    na obu komputerach, mój uruchamiał się i działał szybciej, był
    bardziej responsywny. Cuda? Nie. Po prostu trzeba umieć używać
    komputera, zamiast bezmyślnie narzekać na "za słaby" sprzęt.
    Na moim obecnym komputerze używam Linuksa 3.2 z KDE 4.8.5
    i pracuje się jeszcze przyjemniej niż na tamtym A64 z Windows 7.
    Ale zamiast narzekać, zrobiłem kilka pożytecznych rzeczy.
    Usunąłem niepotrzebne śmieci, zrobiłem "downgrade" flasha
    do wersji 10.3, bo nowe z serii 11.x "zamulają" i w ogóle
    wyłączyłem na stałe flasha w przeglądarce, bo większość kontentu
    jaki jest za jego pomocą wyświetlany to reklamy. Jak potrzeba,
    to włączam go jednym kliknięciem, ale zdarza się to bardzo
    rzadko. Jak wspomniałem do oglądania YouTube używam Minitube,
    do oglądania telewizji internetowej używam XBMC, zamiast
    zasobożernych wtyczek przeglądarkowych, do Gadu-Gadu nieoryginalnego,
    nie ssącego bezsensownie zasobów klienta i tak dalej.
    Wystarczy tylko chcieć, a korzystanie ze "słabszego"* sprzętu
    może być całkiem wygodne i przyjemne.

    * - "słabszego" w cudzysłowie, bo nie uważam, żeby był słabszy,
    gdyż powierzone zadania wykonuje należycie i to jest
    najważniejsze.


  • 16. Data: 2012-10-16 04:34:42
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 16.10.2012 01:11, sumar pisze:

    > Rzygać się chce czytając takie coś. Obecnie używam sprzętu
    > P4 2.4 GHz, 512 MB RAM, 64 MB GPU, HDD IDE ATA/133, bo poprzedni
    > został spalony i w tej chwili, przy otwartych podstawowych programach
    > jak klient Gadu-Gadu i grup dyskusyjnych wraz z przeglądarką
    > z otwartymi siedmioma zakładkami (Chromium), obciążenie wynosi
    > 5% CPU w stanie spoczynku i 20% CPU przy aktywnym przewijaniu
    > strony WWW góra-dół. Zajętość pamięci: 310 MB z 512 MB dostępnych.
    > Nawet oryginalne YouTube przez stronę WWW wykorzystujące flasha
    > działa nieźle (oczywiście nie więcej niż 480p), ale i tak nie lubię
    > tego w ten sposób przeglądać i używam jeszcze mniej obciążającego
    > programu Minitube.
    >
    > Ale tak to jest, że wydajność komputera zależy na pierwszym miejscu
    > od jego administratora, a dopiero na drugim od zasobów sprzętowych.

    A teraz przeczytaj proszę mój poprzedni post jeszcze raz
    i przeproś w miarę możliwości jeśli zobaczysz w czym popełniłeś błąd ;)

    (*)
    Dla ułatwienia jakbyś nie zauważył: narzekanie dotyczyło podobno super
    małozasobożernego Windows8 RP. Na 2 starych komputerach jednordzeniowych
    (A64 3200+ 1,5 GB RAM i P4 2,4GHz 1GB RAM) mam licencję za starych
    czasów na WinXP/Win2k, który pomimo swojej małej zasobożerności
    zestarzał się niemiłośiernie i do GPGPU za bardzo się nie nadaje. I na
    serio zastanawiałem się czy nie kupić preordera Win8 PRO upgrade, póki
    są w dobrych cenach. Testy Win8 PRO RC 32bit, o którym pisałem wyżej
    wskazują, że ten podobno arcymałozasobożerny system raz że niestabilny
    na paroletnim sprzęcie (niedopracowane sterowniki WDDM dla starszego
    sprzętu powodujące BSODY albo ich całkowity brak jak dla chipsetów
    emu10k1/k2) oraz fatlane zarządzanie zasobami - blokowanie GPGPU (spadki
    prawie do zera) w czasie zwykłego przeglądania sieci skutecznie mnie z
    tego wyleczyły.
    Dla porównania też tegoroczne "świeżynki" na tym samym sprzęcie
    (Backtack 5R3 i Ubuntu 12.04.1 po wyłączeniu co bardziej niedorzecznych
    pomysłów z distro i ustawieniu pod siebie) może nie zasuwają jak młody
    zając, ale są jak najbardzie używalne, responywne i stabilne na takim
    paroletnim sprzęcie, czego o "superlekkim" Win8 RC powiedzieć nie mogę -
    do tego rzeczywiście trzeba do wygodnej pracy (a nie udowodnienia że się
    da) zalecanego CPU dwurdzeniowego i 1 ze wskazaniem na 2GB RAM.
    Jednordzeniówka jest skutecznie dławiona przez przeglądarkę nawet z
    włączonym flashblockiem/noscript itp.

    > Pamiętam, jak miałem komputer zbliżony do opisywanego przez ciebie
    > Athlona. To był A64 3200+, 1 GB RAM, 256 MB GPU, HDD IDE ATA/133.
    > Dla porównania mój ojciec amator posiada jakiś Core2Duo, 4 GB RAM,
    > 1 GB GPU, HDD SATA2 i co? Mając taki sam system (wtedy Windows 7)
    > na obu komputerach, mój uruchamiał się i działał szybciej, był
    > bardziej responsywny. Cuda? Nie. Po prostu trzeba umieć używać
    > komputera, zamiast bezmyślnie narzekać na "za słaby" sprzęt.

    Postaw sobie testowo Win8RC na kilkuletnim sprzęcie z jednordzeniowym
    CPU, poćwicz GPGPU (dla mnie priorytet na tej pomocniczej maszynce) i
    potem pisz że jest OK i problem jest między fotelem, a monitorem.

    > Na moim obecnym komputerze używam Linuksa 3.2 z KDE 4.8.5
    > i pracuje się jeszcze przyjemniej niż na tamtym A64 z Windows 7.
    > Ale zamiast narzekać, zrobiłem kilka pożytecznych rzeczy.
    > Usunąłem niepotrzebne śmieci, zrobiłem "downgrade" flasha
    > do wersji 10.3, bo nowe z serii 11.x "zamulają" i w ogóle
    > wyłączyłem na stałe flasha w przeglądarce, bo większość kontentu
    > jaki jest za jego pomocą wyświetlany to reklamy. Jak potrzeba,
    > to włączam go jednym kliknięciem, ale zdarza się to bardzo
    > rzadko. Jak wspomniałem do oglądania YouTube używam Minitube,
    > do oglądania telewizji internetowej używam XBMC, zamiast
    > zasobożernych wtyczek przeglądarkowych, do Gadu-Gadu nieoryginalnego,
    > nie ssącego bezsensownie zasobów klienta i tak dalej.
    > Wystarczy tylko chcieć, a korzystanie ze "słabszego"* sprzętu
    > może być całkiem wygodne i przyjemne.

    Można. Tylko po co się męczyć udając, że jest "prawie" dobrze.
    Parę dobrych lat temu do sieci wystarczyła mi maszynka z Celeronem466
    384 MB RAM czy wspomniany PII mobile 300 128 MB RAM i wolnymi dyskami
    (mój pierwszy WD 40 MB miał całe 375 kb/s transferu liniowego), tyle że
    oprogramowanie przez te lata "trochę" spuchło i używając jako podstawowe
    laptop z SSD czy destop z macierzą RAID0 + CPU czterordzeniowe na nich
    ~3,5 GHz siadając do takich staruszków widać wyraźnie różnic. Jednak do
    dobrego łatwo się przyzwyczaić, że wszystko uruchamia się błyskawicznie
    i działa wydajnie bez sięgania po półśrodki
    (480p na 27" monitorze wygląda "prawie" dobrze ;>
    Życzę powodzenia w odstresowaniu się po pracy w choćby MaxPayna3 czy
    inne Metro2033 w FullHD 3D na takim staruszku P4/A64. A wspomnianego gg
    czy fb itp. nie używam z zasady.
    Piszemy na grupie sprzętowej i mniej więcej podążamy za ewolucją sprzętu
    - po to m.in. chodzi się do pracy by sobie na takie zachcianki pozwolić,
    a nie dlatego, że tak lubi się szefa czy zleceniodawców ;)

    > * - "słabszego" w cudzysłowie, bo nie uważam, żeby był słabszy,
    > gdyż powierzone zadania wykonuje należycie i to jest
    > najważniejsze.

    Dlatego do cyklu 24/7 trzymam starszy komputer z jednordzeniówką i
    jednym HDD pobierający pod obciążeniem ~120-140W. Głównego destopa
    pobierającego 3x tyle prądu i kosztującego parę kzł szkoda byłoby tak
    męczyć. Ale IMHO używanie AD2012 nawet do sieci takiego już zabytku,
    o jakim wspomniał rozpoczynający wątek (stawiam na coś na poziomie
    pierwszego Pentium i 32-64MB RAM, skoro nie ma nawet USB) to już jest
    męczenie samego siebie.

    --
    /MB


  • 17. Data: 2012-10-16 08:38:42
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: "Vituniu" <v...@p...fm>

    > ibm 600x, win xp.

    Hm.. no to po lewej powinienes miec USB jednak.
    Reszte zalatwia karty PCMCIA.

    ThinkWiki twierdzi, ze standardowo masz tam "mobilnego"
    P-III (wersje 450, 500 albo650 MHz), 64 MB RAM
    i dysk w okolicach 10 GB.

    O rozsadnym surfowaniu po sieci mozesz, ogolnie
    rzecz biorac, zapomniec.

    Nawet pal szesc procesor, ale bez wiekszej ilosci
    pamieci i szybszego dysku kazda wieksza witryna WWW
    przyspieszy Twoje lysienie... ;)

    Nie wiem... moze K-Mmeleon do WWW, WTW lub Miranda
    do "czatu" i raczej zadnego antywirusa w tle...

    Ale i tak zacznij od RAMu. Zdaje sie, ze mozna tam
    wetknac 2 moduly po 256MB.

    pozdrawiam,
    Vituniu.


  • 18. Data: 2012-10-16 14:47:19
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: "Jacek W." <j...@t...com.NO-SPAM.pl>

    Użytkownik "Adam Koltowski" <a...@u...interia.pl> napisał w
    wiadomości news:dMWes.327482$Hb3.289440@fx21.am4...

    >> Na moim W3.11 nic się nie otwiera...
    >
    > No nie przesadzaj - w 3.11 mozna bylo zainstalowac IE 4 a jak nie to
    > Netscape Navigatora :)

    No i co przy pomocy tego IE4 możesz dzisiaj zrobić?

    Jacek W.


  • 19. Data: 2012-10-16 16:41:43
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: "Adam Koltowski" <a...@u...interia.pl>


    > No i co przy pomocy tego IE4 możesz dzisiaj zrobić?
    >

    Wikipedie sobie poczytasz :)




  • 20. Data: 2012-10-16 17:33:53
    Temat: Re: Stary laptop - brak usb - jak korzystac z netu?
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 16 października 2012 (wtorek) o godzinie 17:31:42 napisano:

    > No i co przy pomocy tego IE4 możesz dzisiaj zrobić?

    Pokazać całemu światu swoje prywatne życie (wszystko co ma się w
    komputerze). Niektórzy odsłaniają się na Facebooku czy NaszejKlasie, ale
    można też za pomocą dziurawego IE4.x jak ktoś jest ekshibcjonistą... ;)

    --
    /MB

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: