-
11. Data: 2012-04-27 14:28:58
Temat: Re: Starsza pani...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 27 Apr 2012 14:24:26 +0200, Andrzej Ruczkowski
> linia przerywana zmieniła się na ciągłą, no i już nie mogła
> wrócić na swoją część jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka
> aż linia znowu zacznie być przerywana:-)
Nie no, nie wierzę. ;)
--
Pozdor Myjk
http://rejestratory-trasy.pl
-
12. Data: 2012-04-27 14:41:35
Temat: Re: Starsza pani...
Od: "Andrzej Ruczkowski" <a...@i...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:3vk0u50bq75z$.dlg@myjk.org...
> Fri, 27 Apr 2012 14:24:26 +0200, Andrzej Ruczkowski
>
>> linia przerywana zmieniła się na ciągłą, no i już nie mogła
>> wrócić na swoją część jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka
>> aż linia znowu zacznie być przerywana:-)
>
> Nie no, nie wierzę. ;)
No raczej nikt normalny by takiego toku rozumowania (a raczej nie
rozumowania:-)) nie wymyślił, ja bym też nie uwierzył gdybym nie widział na
własne oczy i nie słyszał na własne uszy:-).
-
13. Data: 2012-04-27 14:59:58
Temat: Re: Starsza pani...
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/04/2012 00:15, Michal Lukasik wrote:
> Dnia 27.4.2012, to napisał(a):
>
>> Tylko zastanówmy się kto lepiej "ogarnia" -- 20-latek jadąc 150, czy 85-
>> latek jadąc 50.
>
> Może trzymajmy się tego konkretnego przykładu.
> Sorry, ale jeździć jedną trasą i nigdy (według tego co mówi policjant
> przynajmniej 2 lata stoi ten znak) nie zauważyć takiego drobiazgu jak
> nakaz jazdy na wprost? Demencja czy może najzwyczajniej miała go w du**e?
Nawet jeśli znak ignorowała, to w czym to jest gorsze od ignorowania
ograniczeń? Poza oczywistymi tłumaczeniami "bo są bez sensu".
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
14. Data: 2012-04-27 15:01:04
Temat: Re: Starsza pani...
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/04/2012 13:24, Andrzej Ruczkowski wrote:
>
> Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
> news:1kv4740ity4r1.dlg@myjk.org...
>> Fri, 27 Apr 2012 11:06:13 +0200, T.
>>
>>> Oj tam, oj tam....
>>> Wczoraj jakaś pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w
>>> Warszawie - pod
>>> samym znakiem zakazu. Sznur aut za nią, trąbiący tramwaj, ale pani,
>>> jak to
>>> pani, uważa, że do niej świat należy i wszystkich można mieć w rzyci.
>>> Autko
>>> dość znaczne - Mini.
>>
>> Tam też w zeszłym roku zmienili organizację. ;)
>> Ale nie tylko panie jeżdżą jak pały, raptem
>> z wczoraj: http://youtu.be/JrSLIxOOxQM?hd=1
>>
> No niby i kobitka może być dobrym kierowcą i facet może jeździć jak
> d...a, ale jednak te "najciekawsze" akcje przeważnie należą do pań. Ja
http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej
-wypadkow,artykul.html?node=2
Masz jeszcze jakieś rewelacje w rękawie?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
15. Data: 2012-04-27 15:03:06
Temat: Re: Starsza pani...
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/04/2012 13:24, Andrzej Ruczkowski wrote:
>
> Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
> news:1kv4740ity4r1.dlg@myjk.org...
>> Fri, 27 Apr 2012 11:06:13 +0200, T.
>>
>>> Oj tam, oj tam....
>>> Wczoraj jakaś pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w
>>> Warszawie - pod
>>> samym znakiem zakazu. Sznur aut za nią, trąbiący tramwaj, ale pani,
>>> jak to
>>> pani, uważa, że do niej świat należy i wszystkich można mieć w rzyci.
>>> Autko
>>> dość znaczne - Mini.
>>
>> Tam też w zeszłym roku zmienili organizację. ;)
>> Ale nie tylko panie jeżdżą jak pały, raptem
>> z wczoraj: http://youtu.be/JrSLIxOOxQM?hd=1
>>
> No niby i kobitka może być dobrym kierowcą i facet może jeździć jak
> d...a, ale jednak te "najciekawsze" akcje przeważnie należą do pań. Ja
http://www.holowczyc.eu/bezpieczenstwo3.php
http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej
-wypadkow,artykul.html?node=2
OMasz jeszcze jakieś rewelacje w rękawie?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
16. Data: 2012-04-27 15:26:41
Temat: Re: Starsza pani...
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 27.4.2012, Andrzej Ruczkowski napisał(a):
[...]
> to zrobił ryknął kogutami i wystawił lizaka przez okno. Samochód z naprzeciwka
> grzecznie zatrzymuje się, także na poboczu po swojej lewej stronie. Zza
> kierownicy wysiada kobitka (w szpilkach takich z 15cm:-)). Policjant mocno
> zdenerwowany, prawie wrzasnął "co pani wyrabia?", na co pani zupełnie spokojnie
> stwierdziła, że wyprzedzała tira, jednak zanim zakończyła manewr wyprzedzania i
> była jeszcze na lewej części jezdni, linia przerywana zmieniła się na ciągłą, no
> i już nie mogła wrócić na swoją część jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka aż
> linia znowu zacznie być przerywana:-). Żeby już nie przedłużać, nie piszę co
> było dalej:-).
Jak kawał o blondynce. :D
Ktoś, kiedyś na tej grupie napisał, że nie każdy musi być kierowcą tak
samo jak nie każdy musi być pilotem, lekarzem czy piekarzem. Są jednostki,
które się do tego nie nadają. Zgadzam się z tym i IMO powinien być limit
na podejścia do egzaminów, po n-tym razie delikwentowi mówi się, że się
nie nadaje i PJ mieć nie będzie, albo musi odczekać ileś lat by móc znowu
podejść. Ilu jest takich co im się "szczęśliwie udało" zdać egzamin na PJ?
Przypomniało mi się stwierdzenie mojego egzaminatora, że jakby wysłać na
ponowny egzamin tych co PJ już posiadają to przynajmniej 80% z nich by
oblała. IMO coś w tym jest.
Jestem też zwolennikiem pomysłu by PJ były terminowe po przekroczeniu
pewnego progu wieku. I tak, zdaję sobie sprawę, że sam nie robię się
młodszy.
--
Jeśli nie zdecydowałeś jeszcze komu podarować 1%
ze swego podatku zrób to proszę na rzecz tej osoby
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci_2/540
/szymkowiak_sebastian.html
-
17. Data: 2012-04-27 15:33:25
Temat: Re: Starsza pani...
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2012-04-27 14:59, kamil pisze:
> Nawet jeśli znak ignorowała, to w czym to jest gorsze od ignorowania
> ograniczeń? Poza oczywistymi tłumaczeniami "bo są bez sensu".
Ale co zrobić skoro niektóre naprawdę są bez sensu ? I pisząc niektóre
nie mam na myśli wyjątkowych przypadków tylko całkiem sporej części.
-
18. Data: 2012-04-27 16:07:57
Temat: Re: Starsza pani...
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2012-04-27 15:26, Michal Lukasik pisze:
> Ktoś, kiedyś na tej grupie napisał, że nie każdy musi być kierowcą tak
> samo jak nie każdy musi być pilotem, lekarzem czy piekarzem. Są jednostki,
> które się do tego nie nadają. Zgadzam się z tym i IMO powinien być limit
> na podejścia do egzaminów...
Obecnie jest dokładnie na odwrót. Przekonuje się klientów tzn. kursantów
że każdy może być kierowcą. Nawet jak ktoś ma dwie lewe ręce do spraw
manualnych a jego umysł nie jest w stanie poradzić sobie nawet z
bezpiecznym kierowaniem rowerem to na kursie usłyszy że będzie z niego
kierowca tylko musi trochę pojeździć. Z miejsca ruszy i 100m po prostej
przejedzie czyli egzamin wewnętrzny zdany a państwowy w końcu też się
zda jak szczęście dopisze.
-
19. Data: 2012-04-27 16:59:11
Temat: Re: Starsza pani...
Od: Jasio <n...@o...pl>
> http://www.holowczyc.eu/bezpieczenstwo3.php
>
> http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej
-wypadkow,artykul.html?node=2
>
>
>
> OMasz jeszcze jakieś rewelacje w rękawie?
>
Czołem wieśniaczku
Zapomniałeś dodać do wykres chomiki - spowodowały 0,0 % wypadków, więc
są o wiele lepszymi kierowcami niż kobiety.
Nie próbuj tylko tłumaczyć, że chomików za kierownicą jest mniej
(dokładnie 0) niż kobiet czy mężczyzn, bo przy porównywaniu kobiet i
mężczyzn również tego nie brałeś po uwagę.
-
20. Data: 2012-04-27 17:20:35
Temat: Re: Starsza pani...
Od: kamil <k...@s...com>
On 27/04/2012 15:59, Jasio wrote:
>> http://www.holowczyc.eu/bezpieczenstwo3.php
>>
>> http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej
-wypadkow,artykul.html?node=2
>>
>>
>>
>> OMasz jeszcze jakieś rewelacje w rękawie?
>>
>
> Czołem wieśniaczku
>
> Zapomniałeś dodać do wykres chomiki - spowodowały 0,0 % wypadków, więc
> są o wiele lepszymi kierowcami niż kobiety.
> Nie próbuj tylko tłumaczyć, że chomików za kierownicą jest mniej
> (dokładnie 0) niż kobiet czy mężczyzn, bo przy porównywaniu kobiet i
> mężczyzn również tego nie brałeś po uwagę.
Czołem ćwoku krowie spod ogona, skoro nie potrafisz zacząć dyskusji jak
człowiek.
Według danych CEPiK z 2009 roku, prawo jazdy ma w Polsce 10.5mln
mężczyzn i 6.2mln kobiet. Wciąż przegrywasz.
Rozumiem, że pieszych mężczyzn też jest zdecydowanie więcej?
"Również zdecydowanie mniej wypadków powodują kobiety jako osoby piesze.
W roku 2007 były one sprawczyniami 61 wypadków tj. 28,3% ogółu
spowodowanych przez tych użytkowników dróg."
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net