-
11. Data: 2014-06-24 16:42:36
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2014-06-24 11:21, WM pisze:
>> http://www.utrzymanieruchu.pl/uploads/RTEmagicC_seco
_03.jpg.jpg
> Ten frez ma naciecie srubowe, czy w ksztalcie zamknietych pierscieni?
Frez ma nacięcie w kształcie pierścieni (nie licząc oczywiście tych
"wcięć" w celu odprowadzania/urywania wióra)
> Czy os freza i os przedmiotu gwintowanego sa rownolegle,
Są równoległe. Bo w jednym punkcie (przekroju) gwint jest "płaski", a
jego wznios wynika z ruchu frezu równoczesnego po obwodzie oraz na
wysokość (w osi Z) z odpowiednią prędkością, tak by po obejściu pełnego
obrotu wokół/w materiale - trafić o jeden rowek niżej (czy o ile tam ma być)
> czy moze tworza w rzucie kat wzniosu gwintu?
Wzios jest tworzony przez ruch w osi Z w trakcie obrabiania.
Oczywiście ma to sens, gdy jest sensowna różnica między wielkością frezu
a średnicą obrabianego gwintu, oraz ten frez-gwintownik ma uwzględnione
(w "grubości" pojedyńczych zębów gwintu) że robi ruch nie tylko w bok,
ale również w dół, przez co każdy rowek gwintu robi się głębszy-szerszy,
niż szerokość ząbków na frezie. Ale to są gotowe rozwiązania, gotowe
frezy z gotowymi parametrami/skryptami obróbki dla danych gwintów - nie
trzeba koła wynajdywać od zera.
> Niedawno byl tu watek na temat radelkowania (moletowania).
> Zastanawiam sie czy metoda radelkowania, podobna geometria narzedzia do tego,
> ktore pokazales, uda sie wykonac gwint?
pewnie i by się dało, tylko porównaj głębokość radełkowania (oraz
wielokrotność przejścia materiału pod rolkami radełka) z głębokościami
sensowych gwintów. No chyba że chcesz radełkowo wygniatać gwint w
margarynie ;)
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
12. Data: 2014-06-24 19:11:40
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 16:42:36 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:
> W dniu 2014-06-24 11:21, WM pisze:
>
> >> http://www.utrzymanieruchu.pl/uploads/RTEmagicC_seco
_03.jpg.jpg
>
> > Ten frez ma naciecie srubowe, czy w ksztalcie zamknietych pierscieni?
>
> Frez ma nacięcie w kształcie pierścieni (nie licząc oczywiście tych
>
> "wcięć" w celu odprowadzania/urywania wióra)
>
>
>
> > Czy os freza i os przedmiotu gwintowanego sa rownolegle,
>
> Są równoległe. Bo w jednym punkcie (przekroju) gwint jest "płaski", a
>
> jego wznios wynika z ruchu frezu równoczesnego po obwodzie oraz na
>
> wysokość (w osi Z) z odpowiednią prędkością, tak by po obejściu pełnego
>
> obrotu wokół/w materiale - trafić o jeden rowek niżej (czy o ile tam ma być)
>
> > czy moze tworza w rzucie kat wzniosu gwintu?
>
> Wzios jest tworzony przez ruch w osi Z w trakcie obrabiania.
>
> Oczywiście ma to sens, gdy jest sensowna różnica między wielkością frezu
>
> a średnicą obrabianego gwintu, oraz ten frez-gwintownik ma uwzględnione
>
> (w "grubości" pojedyńczych zębów gwintu) że robi ruch nie tylko w bok,
>
> ale również w dół, przez co każdy rowek gwintu robi się głębszy-szerszy,
>
> niż szerokość ząbków na frezie. Ale to są gotowe rozwiązania, gotowe
>
> frezy z gotowymi parametrami/skryptami obróbki dla danych gwintów - nie
>
> trzeba koła wynajdywać od zera.
>
>
>
> > Niedawno byl tu watek na temat radelkowania (moletowania).
>
> > Zastanawiam sie czy metoda radelkowania, podobna geometria narzedzia do tego,
>
> > ktore pokazales, uda sie wykonac gwint?
>
> pewnie i by się dało, tylko porównaj głębokość radełkowania (oraz
>
> wielokrotność przejścia materiału pod rolkami radełka) z głębokościami
>
> sensowych gwintów. No chyba że chcesz radełkowo wygniatać gwint w
>
> margarynie ;)
>
>
>
>
>
> --
>
> | Bartłomiej Kuźniewski
>
> | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
>
> | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
Widziałeś kiedyś krążkowa obcinarkę do miedzianych rur? Jak nie to sobie znajdź
zdjęcie w necie. Dokładnie na tej samej zasadzie co obcinarka do rur działa narzędzie
do walcowania gwintów zewnętrznych. Wyciska takie narzędzie pełny zarys w jednym
przejściu. Jak dojdzie do końca to nie trzeba go odkręcić z gwintu tylko odsuwa się
jedną rolkę i zdejmuje. Metrowe gwintowane pręty jakie kupuje się w sklepie za
śmieszne pieniądze mają wygniatane gwinty. Wygniata się je na poruszających się
względem siebie płytach na których nacięte są rowki o zarysie gwintu jaki chce się
wygnieść.
-
13. Data: 2014-06-24 21:36:57
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 12:06:35 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
>
> Są narzędzia do walcowania gwintów zewnętrznych na tokarce.
Chcialem zrobic odwrotnie niz przy walcowaniu.
Napedzac nie walce, ale przedmiot obrabiany.
Myslalem o tym, zeby cos takiego umiescic w koniku:
http://www.hellotrade.com/lester-detterbeck-enterpri
ses/burnishing-knurling-thread-rolling-tools.html
Oczywiscie zamiast gladkich dac takie rolki:
http://www.kimunion.com/attachment/thru-feed-in-feed
-die-01-01-image1-en.jpg
Teoretycznie przedmiot obrabiany i rolki powinny wspolpracowac ze soba jak w
przekladni o zebach skosnych.
Chociaz przy takim duzym skosie, calosc moze byc samohamowna i sie zwyczajnie
zatrzec.
WM
P.S.
Ciekawa i szybka metoda centrowania przedmiotow w szczekach tokarki:
http://www.youtube.com/watch?v=tn7A9PqNftY
-
14. Data: 2014-06-24 23:18:08
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
<k...@g...com>
> Metrowe gwintowane pręty jakie kupuje się w sklepie za śmieszne pieniądze
> mają wygniatane gwinty.
Taki metr na raz wygniatają?
Robert
-
15. Data: 2014-06-25 01:11:44
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> <k...@g...com>
>> Metrowe gwintowane pręty jakie kupuje się w sklepie za śmieszne pieniądze
>> mają wygniatane gwinty.
>
> Taki metr na raz wygniatają?
Metr to z wygniatanego tną. Szpula pręta, prostowarka, wirujące
narzędzie do wygniatania gwintów - a to co wychodzi tnie się jak wola -
na odcinki półmetrowe, metrowe, stumetrowe...
--
Darek
-
16. Data: 2014-06-25 02:15:12
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: k...@g...com
W dniu środa, 25 czerwca 2014 01:11:44 UTC+2 użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
> Użytkownik Robert Wańkowski napisał:
>
> > <k...@g...com>
>
> >> Metrowe gwintowane pręty jakie kupuje się w sklepie za śmieszne pieniądze
>
> >> mają wygniatane gwinty.
>
> >
>
> > Taki metr na raz wygniatają?
>
>
>
> Metr to z wygniatanego tną. Szpula pręta, prostowarka, wirujące
>
> narzędzie do wygniatania gwintów - a to co wychodzi tnie się jak wola -
>
> na odcinki półmetrowe, metrowe, stumetrowe...
>
>
>
> --
>
> Darek
Może jest i taka technologia jak piszesz, nie jest to niemożliwe. To co w sklepach
można kupić jest robione w odcinkach metrowych i dwu metrowych. Jak by robili z metra
to inaczej by cięcie wyglądało. Ta Twoja metoda jest zbyt czasochłonna. Metrowy pręt
M6 to 2000 obrotów. Jak byś go rozkręcił do 2000obr/min to minutę by robił się gwint.
A przy wygniataniu płytami z dwie sekundy albo i mniej. Kilkadziesiąt lat temu, jak
ten czas leci, widziałem jak wygniatali gwint na szprychach rowerowych. Biologiczny
robot przemysłowy kilka tysięcy szprych na godzinę potrafił przemielić.
-
17. Data: 2014-06-25 08:35:27
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu środa, 25 czerwca 2014 02:15:12 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
>
> Kilkadziesiąt lat temu, jak ten czas leci, widziałem jak wygniatali gwint na
> szprychach rowerowych. Biologiczny robot przemysłowy kilka tysięcy szprych na
> godzinę potrafił przemielić.
Czy miedzy plyty walcujace wstawiano wiecej szprych na raz?
----------------------------------------------------
-----------
Stosowano dawniej generatory gwintow do pracy w drewnie.
Mialy one ostrze prowadzace, z mozliwoscia ustawiania kata wzniosu gwintu.
Sluzyly pewnie do wyrobu sciskow stolarskich i drewnianych pras.
http://w540.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1Edxwky52JS
WM
-
18. Data: 2014-06-25 13:33:05
Temat: Re: Stara metoda nacinania gwintu
Od: k...@g...com
W dniu środa, 25 czerwca 2014 08:35:27 UTC+2 użytkownik WM napisał:
> W dniu środa, 25 czerwca 2014 02:15:12 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
>
>
>
> >
>
> > Kilkadziesiąt lat temu, jak ten czas leci, widziałem jak wygniatali gwint na
>
> > szprychach rowerowych. Biologiczny robot przemysłowy kilka tysięcy szprych na
>
> > godzinę potrafił przemielić.
>
>
>
> Czy miedzy plyty walcujace wstawiano wiecej szprych na raz?
>
>
>
> ----------------------------------------------------
-----------
>
>
>
> Stosowano dawniej generatory gwintow do pracy w drewnie.
>
> Mialy one ostrze prowadzace, z mozliwoscia ustawiania kata wzniosu gwintu.
>
> Sluzyly pewnie do wyrobu sciskow stolarskich i drewnianych pras.
>
>
>
> http://w540.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1Edxwky52JS
>
>
>
> WM
Po sztuce szło. Pani wkładała i zapominała bo wpadało po zrobieniu do pojemnika.