Dnia Fri, 16 Sep 2016 21:22:20 +0200, J.F. napisał(a):

> Użytkownik "Uncle Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nrhf5s$gnc$...@n...news.atman.pl...
>>> Otoz to ... tylu wjezdzajacych na czerwonym, a wypadkow nie ma :-)
>
>>Może to jak w dużych azjatyckich miastach: wszyscy olewają światła,
>>ale na siebie wzajemnie uważają ))
>
> Znajac rodakow ... raczej po prostu niewiele narzuszaja, drudzy
> leniwie ruszaja, a separacja czasowa jest odpowiednia.

No ciekawa byłaby statystyka pokazująca ile z tych naruszeń to było
minimalne spóźnienie czy jakieś łamagi które dały się zablokować na
skrzyżowaniu.
A ile z tego to takie naprawdę groźne sytuację gdy ktoś przecina kierunek
poprzeczny który w tym czasie ma zielone.

> Pisalem kiedys o gierkowce - tam nie bylo swiatel, zeby kilka
> samochodow nie przemknelo na czerwonym.

No inna sprawa że jak żółte ma jak wszędzie 3s, a przelotowa na gierkówce
to tak 120+, to trudno się dziwić :)