W tym artykule piszą:

"Kulisiewicz: - Podobne rozwiązanie obowiązuje w Finlandii i jak
dotychczas tamtejsi operatorzy radzą sobie."

Skąd im to się wzięło i kto to jest ten Pan?

Jedyne co mogę znaleźć to uniwersalna gwarancja dla każdego Fina dostępu
do internetu w rozsądnej cenie.
Za rozsądną cenę uznano 30-40E za 1mbit/s:

http://articles.cnn.com/2010-07-01/tech/finland.broa
dband_1_broadband-access-internet-access-universal-s
ervice?_s=PM:TECH

coś mi wygląda, że o internecie i jego cenach to my możemy Finów co
nieco nauczyć...