-
11. Data: 2011-08-22 10:58:39
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Paweł.H. <p...@u...gmail.com>
Użytkownik "Marcin Wins" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c1b12ea7-14b7-4d59-852b-1e0680cba482@gl
egroupsg2000goo.googlegroups.com...
> Krótki opis sytuacji:
> Trasa 30 km - kilka godzin w biurze - powrót + ew. dodatkowe sprawy 30 -
> 50 km. Szukam spodni których nie musiałbym zmieniać w trakcie a jednak aby
> zapewniały:
> - zabezpieczenie przed upadkiem
> - zabezpieczenie przed deszczem, wiatrem
> - komfort podczas "biurowych" godzin
> - dało się je spiąć z kurtką
> Wolałbym aby to była Cordura lub coś podobnego a nie jeans.
> Może macie jakieś swoje sprawdzone typy?
Cordura nie da komfortu na codzień.
Mam spodnie z cordury siatką zamiast membrany (jako, że chciałem tylko na
lato, to zależało mi bardziej na przewiewności niż ochronie przed deszczem
itp.).
Niestety cordura to sztuczne tworzywo i siatka niewiele pomaga- pływam w
nich w ciepłe dni ;/.
Polecam ochraniacze zakładane na spodnie - ekspresowo zapinasz/rozpinasz na
rzepy i jest komfort.
-
12. Data: 2011-08-22 12:55:24
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Marcin Wins <m...@g...com>
On 21 Sie, 20:36, Skimir <p...@M...onet.pl> wrote:
> W dniu 2011-08-21 20:23, Marcin Wins pisze:
>
> >> Mo e u nich je dzi si normalnie bo s poza UE?
>
> > UE nie ma tu nic do rzeczy. W Niemczech /co do jazdy a kanionach to
> > mo e nie../ Hiszpanii czy W oszech te je dzi si normalnie. Tylko,
>
> Z t UE to by taki art :-) bo ju mnie wkurzaj te unijne nakazy,
> normy dla lepszego ycia obywatela (zaraz i obowi zek je d enia w zbroi
> wymy l ).
>
> --
> M.
My zawsze wychodzimy przed szereg. Pamiętam jak przed naszym wejściem
do UE musieliśmy dostosowywać maszyny do minimalnych wymagań BHP. U
nas IP ścigała firmy i przedsiębiorców a my z Włoch sprowadzaliśmy
maszyny /Włochy już dobrych kilka lat były w UE/ które tych norm nie
spełniały. Mieli to po prosu w "poważaniu" i jakoś nie pamiętam aby
komuś z tego tytułu stała się u nich krzywda. Potem na tych samych
maszynach nakleili CE i było ok - u nich oczywiście nie u nas..
Każdy sposób jest dobry aby z podatnika wyciągnąć trochę grosza.
-
13. Data: 2011-08-22 13:00:30
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Marcin Wins <m...@g...com>
> 1) jeansy jakiekolwiek
> 2) porządne buty do łydki
> 3) ochraniacz na kolano osobno nakładany + z zawiasem (mam adrenaline
> MX Pro)
> 4) osobna para butów w pracy
> 5) spodnie ortalionowe przeciwdeszczowe w plecaku/pod siedzeniem/w
> kufrze - na awaryjne sytuacje
> 6) kurtka + pas nerkowy + kask + rekawice
>
> Z autopsji wiem że zdjęcie tego zajmuje około 3 minuty, założenie maks
> 5. Jak wysiedzisz w butach to pozostaje tylko odpięcie ochraniaczy.
I z tego widzę, że to jedyny słuszny wybór. Może pokuszę się o coś
takiego - model Combat f-my motto wear:
http://www.mottowear.com.pl/spodnie-mottowear/196-mo
ttowear-combat-czarne-l.html
I przy okazji może Ktoś z Was w nich jeździ?
-
14. Data: 2011-08-22 13:06:33
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Marcin Wins <m...@g...com>
> Niestety cordura to sztuczne tworzywo i siatka niewiele pomaga- pływam w
> nich w ciepłe dni ;/.
> Polecam ochraniacze zakładane na spodnie - ekspresowo zapinasz/rozpinasz na
> rzepy i jest komfort.
Wycofuję się z tego pomysłu - Cordura to nie ta droga..
-
15. Data: 2011-08-22 13:21:57
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Marcin Wins <m...@g...com>
> ja stosuję rozwiązanie kombinowane na stałej trasie dom --> praca -->
> dom jak poniżej:
>
> 1) jeansy jakiekolwiek
> 2) porządne buty do łydki
> 3) ochraniacz na kolano osobno nakładany + z zawiasem (mam adrenaline
> MX Pro)
> 4) osobna para butów w pracy
> 5) spodnie ortalionowe przeciwdeszczowe w plecaku/pod siedzeniem/w
> kufrze - na awaryjne sytuacje
> 6) kurtka + pas nerkowy + kask + rekawice
>
> Z autopsji wiem że zdjęcie tego zajmuje około 3 minuty, założenie maks
> 5. Jak wysiedzisz w butach to pozostaje tylko odpięcie ochraniaczy.
I to chyba jedyny słuszny sposób. Ewentualnie "zaszalałbym" jeszcze ze
spodniami tego typu:
MOTTOWEAR COMBAT - http://www.defender.net.pl/product-pol-1316-Spodnie-
Mottowear-Combat.html
I tu pytanie do Was: może używacie i możecie powiedzieć coś więcej?
-
16. Data: 2011-08-22 13:41:30
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
W dniu 22.08.2011 15:21, Marcin Wins pisze:
> I to chyba jedyny słuszny sposób. Ewentualnie "zaszalałbym" jeszcze ze
> spodniami tego typu:
> MOTTOWEAR COMBAT - http://www.defender.net.pl/product-pol-1316-Spodnie-
Mottowear-Combat.html
>
> I tu pytanie do Was: może używacie i możecie powiedzieć coś więcej?
owszem, mam od nich 3 pary już. w Combatach nawet ślizgałem się dupą po
asfalcie, mokrym wprawdzie, ale zawsze i straciły tylko kolor na tyłku
odrobinę. poza tym wygodne jak to jeansy. ochraniacze w pracy zawsze
możesz wyjąć.
- gildor
-
17. Data: 2011-08-22 13:41:59
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 22 Aug 2011 06:21:57 -0700 osobnik zwany Marcin Wins
wystukał:
> I to chyba jedyny słuszny sposób. Ewentualnie "zaszalałbym" jeszcze ze
> spodniami tego typu:
> MOTTOWEAR COMBAT -
> http://www.defender.net.pl/product-pol-1316-Spodnie-
Mottowear-
Combat.html
>
> I tu pytanie do Was: może używacie i możecie powiedzieć coś więcej?
w mottowearach jeansowych jeżdzę od kilku lat. Na miasto rewelka i
normalnie łażę w nich w pracy. Jak mocno lunie to przemiękną, jak lekko
to jak to jeansy wytrzymają.
Glebę, co prawda niewielką, też w nich zaliczyłem bez start w ludziach i
spodniach.
--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
18. Data: 2011-08-22 18:04:29
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: jeDrASS <b...@u...gov>
On 2011-08-22 15:41, masti wrote:
> w mottowearach jeansowych jeżdzę od kilku lat. Na miasto rewelka i
> normalnie łażę w nich w pracy. Jak mocno lunie to przemiękną, jak lekko
> to jak to jeansy wytrzymają.
też od ładnych paru lat noszę.. polecam..
> Glebę, co prawda niewielką, też w nich zaliczyłem bez start w ludziach i
> spodniach.
chociaż może nie do końca, widać pecha przynoszą bo i ja ślizgnąłem ;-)
ale dały radę..
--
jeDrASS + naga włoszka..
-
19. Data: 2011-08-22 19:47:40
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Skimir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2011-08-22 14:55, Marcin Wins pisze:
> My zawsze wychodzimy przed szereg. Pamiętam jak przed naszym wejściem
Dokładnie.
Czasem to już sam nie wiem, czy ta UE zaczyna nas okradać czy nasz rząd
ma pretekst do podwyżek podatków, akcyzy oraz wprowadzania innych
debilnych przepisów (wspartych stosownym lobby).
--
M.
-
20. Data: 2011-08-23 16:35:38
Temat: Re: Spodnie tekstylne - do "codziennego" chodzenia?
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2011-08-21 12:32, Skimir pisze:
> W dniu 2011-08-21 09:50, Michał V-R pisze:
>
>> wiem, ze to niepoprawne politycznie, ale coz, na swa obrone to fakt, ze
>> kurtke, buty i rekawice, zawsze zakladam motocyklowe i kask tez
>> zapinam :-)
>
> Ja to już nie wiem jak z tą poprawnością polityczną.
> Upał, pot się po plecach leje ale aby skoczyć do pracy lub sklepu trzeba
> się ubierać w pełny rynsztunek.
> Ja wiem, przezorny zawsze u(za)bezpieczony ale...
tez sobie luzno jezdzilem, poki sie na parkanikgu pod domem nie
wysypalem i stracilem pol plecow i miesiac spania na brzuchu bylo.
predkosc ok 40 km/h bylo
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------