eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaSpawanie dla początkującego.Re: Spawanie dla początkującego.
  • Data: 2023-05-08 07:50:52
    Temat: Re: Spawanie dla początkującego.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 7 May 2023 21:38:38 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) wrote:
    > On Sunday, May 7, 2023 at 3:53:16 p.m. UTC-5, J.F wrote:
    >> On Fri, 5 May 2023 13:27:59 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) wrote:
    >>> On Friday, May 5, 2023 at 5:34:18 a.m. UTC-5, J.F wrote:
    >>>> On Thu, 4 May 2023 22:04:06 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) wrote:
    >>>>> On Monday, April 24, 2023 at 7:54:47 a.m. UTC-5, Adam wrote:
    >>>>>> Dnia Sun, 23 Apr 2023 17:28:01 -0700 (PDT), ptoki (ptoki) napisał(a):
    >>>>>>> niedziela, 23 kwietnia 2023 o 15:45:53 UTC-5 nadir napisał(a):
    >>>>
    >>>>>>>> Syn odnalazł nowe powołanie i chciałby nauczyć się spawania.
    >>>> [...]
    >>>>>> Jakie osłony i dlaczego takie (argon, CO2, piasek, otulina)?
    >>>>>
    >>>>> Po huj dla spawania elektroda?
    >>>> A ta prosta spawarka co chcesz kupic, to TIG, MIG, MAG ? :-)
    >>>
    >>> Elektrodowa mialem na mysli. Tam na koncu jest ą :)
    >>> Przedpisca komplikuje temat. 99% poczatkujacych zaczyna od elektrody
    >>> bo to tanie, proste, dziala, nie gnije, nie wymaga butli i cudow.
    >> "gnije". Ale istotnie powoli :-)
    >
    > Tak, I jak nizej zauwazyles, spawarka sie w domu przydaje.

    Migomat :-)

    > Sprawa jest standardowa i nie rozumiem po co roztrzasac temat.
    > W hobbystycznym grajkowaniu mowi sie czesto: "on ma wiecej sprzetu niz talentu"
    > Nie widze nic zlego w kupieniu sobie sprzetu za 5-10kpln. Jak ktos lubi to niech
    robi.
    > W koncu odpowiedz na pytanie jak zarobic na gitarze brzmi: "sprzedac ja"

    Hm ... na gitarze mozna dobrze zarobic. Na pewno wiecej niz na
    spawarce, ale mniej niz na piłce.

    Tylko trzeba miec talent.

    > Ale wciskanie komus durnot pod tytulem ze bez kursu i sprzetu za 5k nie da sie
    niczego nauczyc i probowanie
    > czegokolwiek bez butli gazowej i 2-3 tygodniowego kursu w ZDZ prowadzonego przez
    lolka ktory
    > konczyl technikum w PRL jest po prostu glupie.

    Ten kurs nie jest taki głupi.
    Niedrogi, nauczą co trzeba, wystawią papier ...

    > Juz nie wspomne ze lolek ktory pisal te dyrdymaly nie pisnal slowa i szlifowaniu
    czy malowaniu albo projekcie. Bo on nie rozumie o czym tu sie dyskutuje.
    >
    >>>>>> To jest przedszkole, a bez niego to można "obsmarkać" materiał a nie
    >>>>>> zespawać.
    >>>>> Lol. Nie.
    >>>> Ależ tak.
    >>>> Chyba, ze sam potrafisz/wujek potrafi, i nauczysz.
    >>>>
    >>> Nie, info o spawaniu ocynku czy mig/tig to nie jest przedszkole.
    >>> Elektroda i spawanie byleczego w domu to jest przedszkole.
    >> A byle co to moze byc słupek na ogrodzenie. Ocynkowany.
    >
    > I w czym problem? Podymi pokropi na boki i tyle. Bedzie brzydko ale lepiej niz
    wcale.

    To moze jednak przydalby ci sie kurs?

    >>> Jak sie okaze ze i pospawac i oszlifowac umie i ogarnia elektrode to reszte se
    poznajduje.
    >> Ogolnie tak, jak sie zainteresuje, to wszystko znajdzie.
    >> Ale jak chce zostac spawaczem zawodowym, to kursy go nie miną.
    >>> NIE MA SENSU wprowadzac swierzaka w spawanie gazowe (jakims cudem
    >>> majster przedpisca zignorowal acetylen - a co? Acetylen gorszy?
    >>> nie, po prostu przyczepil sie pierdol) zanim sie nie nauczy
    >>> elektrody i przyleglych tematow.
    >> No nie wiem - IMHO - inne spawania. Moze elektroda mu nie pasuje,
    >> a palnik tak.
    >>
    > Nie ma ze nie pasuje. Spawanie patykiem jest proste, popularne, tanie. Jak sie ktos
    tego nie bedzie chcial uczyc to nie ma sensu brnac dalej.
    > Nie ma sensu sie za gazowe zabierac bo wynik bedzie ten sam.
    > Znudzenie i porzucenie. A najpierw kase trza wydac. I trzeba se
    > zestawic sprzet a butle z argonem to w castoramie na polce nie
    > leza.

    A nie mylisz "gazowego" i "z argonem"?
    butle z argonem lezą w innym skle[ie ..

    > Zanim posklada zestaw to sie znudzi albo sponsor sie wkurzy. A patyk
    > to w sumie trzy rzeczy (spawarka, elektrody i maska na oczy) i
    > reszta sie da po hindusku na podlodze uskutecznic.
    >
    >> Tylko kwestia ceny butli.
    >> Acetylen teoretycznie mozna robic z karbidu, ale chyba od dawna sie
    >> tego nie srosuje.
    >> Moze sie tez okazać mistrzem migomatu.
    >
    > IMHO, migomatem to byle malpa se da rade.
    > Ale znowu, sprzet jest nieco drozszy od zwyklej spawarki na elektrode.

    Ale lepszy :-)

    >>>>> A ja widzialem ludkow co po "jutubie" spawali ladnie i dobrze. Ogolnie jakbys
    byl w temacie to bys gupot nie pisal bo akurat cobra czy snake weld to jedno z
    popularniejszych
    >>>>> tematod ktorymi sie jutub czy inny redit zachwyca.
    >>>> Ale trzeba sie tego dowiedziec i umiec.
    >>>>
    >>> Ta, ale nie trzeba do tego miga/tiga i kupy kasy ani kursu.
    >>> Jak sie delikwentowi spodoba to sam se kurs wybierze i bedzie wiedzial o co pytac
    i czego na kursie wymagac.
    >>> I se kupi lepszy sprzet.
    >> https://allegro.pl/oferta/spawarka-migomat-mig-mma-t
    ig-200a-inwertorowy-3w1-13098422300
    >> 700zl za "migomat".
    >>
    > I kolejne dukaty za butle. Za te 700 mozna miec hinska spawarke. Choc nie polecam.
    Tego migomatu tez nie.
    > Ale to juz inna historia.

    OK, nie znam sie.
    Ale te najtansze spawarki na eletrody, to warte polecenia?

    >> Przy czym to sie do pewnych rzeczy nadaje lepiej niz elektroda,
    >> spawac chyba nawet łatwiej, a jedyny problem, ze nauczy sie MIG,
    >> pomysli, ze jest spawaczem, dostanie elektrode i wymięknie.
    >> (w/w działa też z elektrodą)
    >
    > Tak, jakby byla metoda uniwersalna to by reszta metod zanikla.
    > A migomat fajny ale drozszy, butle trzeba miec gdzie napelnic i trzymac. Do
    zrobienia ale to dodatkowe problemy
    > do rozwiazania jakich przy elektrodzie nie ma.

    Nie przesadzasz z tymi problemami?

    >>> Nikt normalny gry na gitarze nie uczy sie zapisujac sie do szkoly muzycznej i
    kupujac gibsona.
    >> gibson to pewnie przesada, ale co zlego w szkole muzycznej?
    >> Ale czy tam nie przyjmują juz tych, co umieją grać?
    >
    > Do szkoly muzycznej zapisuja przed wrzesniem. Nie znam takich co w
    > srodku roku biora ludka z ulicy na 4 tygodnie bo mu sie znudzilo.
    > No i w szkole muzycznej trzeba przynajmniej dwa instrumenty.
    >
    > Czyli tak jak przedpisca fantazjuje. Nakupic sprzetu. A potem sie
    > modlic zeby delikwent chcial smarkac metalem na detal. Albo za ryj
    > trzymac i zmusic. Niedobrze podejscie.

    To moze jednak kurs? :-P

    >>> Kazdy normalny bierze do lapy co jest i brzdaka i probuje czy mu temat pasuje z
    samouczkow. I w znakomitej wiekszosci to jest najlepsza metoda.
    >> albo sie zapisuje na kurs.
    >>
    > Nie, na kurs sie nikt normalny nie zapisuje bez sprawdzenia czy mu
    > temat lezy.

    Po to są kursy dla początkujących. Gry na gitarze, ale spawania tez.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: