-
1. Data: 2009-01-10 22:10:03
Temat: Sony A300 - ergonomia
Od: nb <n...@n...net>
"Kontroler" (głupia nazwa, ale tak podają w instrukcji) chodzi
zbyt lekko i bez wyraźnego kliku. Na dodatek autorepeat jest
tak szybki, że ciężko wcelować w odpowiednią pozycje.
Za to "pokrętło regulacyjne" chodzi tak ciężko jakby miało
poruszać oporną materię zamiast być jedynie sygnalizatorem
informacji.
Tak przynajmniej wygląda w porównaniu z paroma kampaktami
(Kodak, Panasonic i Sony).
To taka uroda tego modelu, czy raczej wadliwy mój egzemplarz?
--
nb
-
2. Data: 2009-01-11 07:11:42
Temat: Re: Sony A300 - ergonomia
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
nb pisze:
> "Kontroler" (głupia nazwa, ale tak podają w instrukcji) chodzi
> zbyt lekko i bez wyraźnego kliku.
Ale to akurat jest zaleta.
> Na dodatek autorepeat jest
> tak szybki, że ciężko wcelować w odpowiednią pozycje.
Poza szczególnymi przypadkami to się wyłącza.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem wariat na motorze, najszybszy we wsi!/
-
3. Data: 2009-01-11 23:54:23
Temat: Re: Sony A300 - ergonomia
Od: nb <n...@n...net>
at Sun 11 of Jan 2009 08:11, Janko Muzykant wrote:
> nb pisze:
>> "Kontroler" (głupia nazwa, ale tak podają w instrukcji) chodzi
>> zbyt lekko i bez wyraźnego kliku.
>
> Ale to akurat jest zaleta.
Może niedokładnie opisałem wymiar problemu.
Jest tak, że nie czuć kiedy się naciska.
Z tego różne efekty, bynajmniej nie zalety:
wydaje się, że naciśnięte - nie jest
wydaje się, że nienaciśnięte - naciśnięte
naciskasz raz - nie nacisnąłeś w ogóle
naciskasz raz - nacisnąłeś dwa razy
Toleruję różne klawiatury, płytkie, głębokie, twarde, miękkie
i lubię kiedy różne urządzenia mają różną charakterystykę.
Ale jeśli jedno nie ma żadnej, albo ma kilka naraz,
a jeśli jedna to losowa, wówczas nie jest to w porządku.
>
>> Na dodatek autorepeat jest
>> tak szybki, że ciężko wcelować w odpowiednią pozycje.
>
> Poza szczególnymi przypadkami to się wyłącza.
Chyba myślimy o różnych rzeczach.
Chcę np. zmienić ISO ze 100 na 200, czyli zjechać jedną pozycję w dół.
A ten kontroler wyrywa z kopyta i zjeżdża 5 pozycji.
Sprawność manualną mam raczej w porządku i nie jest
wielkim problemem opanować to, ale dyskomfort zostaje.
--
nb
-
4. Data: 2009-01-12 06:18:21
Temat: Re: Sony A300 - ergonomia
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
nb pisze:
>>> Na dodatek autorepeat jest
>>> tak szybki, że ciężko wcelować w odpowiednią pozycje.
>> Poza szczególnymi przypadkami to się wyłącza.
>
> Chyba myślimy o różnych rzeczach.
> Chcę np. zmienić ISO ze 100 na 200, czyli zjechać jedną pozycję w dół.
> A ten kontroler wyrywa z kopyta i zjeżdża 5 pozycji.
> Sprawność manualną mam raczej w porządku i nie jest
> wielkim problemem opanować to, ale dyskomfort zostaje.
Sorry, myślałem o spuście :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/żeby choć Adam z Ewą obalili skrzynkę jabłek - oni zeżarli tylko po
połówce!/
-
5. Data: 2009-01-12 06:53:55
Temat: Re: Sony A300 - ergonomia
Od: "Matt " <m...@W...gazeta.pl>
nb <n...@n...net> napisał(a):
> >> "Kontroler" (g�upia nazwa, ale tak podaj� w instrukcji) chodzi
> >> zbyt lekko i bez wyraĹşnego kliku.
> >
> > Ale to akurat jest zaleta.
>
> Moşe niedok�adnie opisa�em wymiar problemu.
> Jest tak, şe nie czu� kiedy si� naciska.
> Z tego róşne efekty, bynajmniej nie zalety:
> wydaje si�, şe naci�ni�te - nie jest
> wydaje si�, şe nienaci�ni�te - naci�ni�te
> naciskasz raz - nie nacisn��e� w ogóle
> naciskasz raz - nacisn��e� dwa razy
Jakaś wada produkcyjna. U mnie działa normalnie, np. jak przycisk na pilocie.
> Toleruj� róşne klawiatury, p�ytkie, g��bokie,
twarde, mi�kkie
> i lubi� kiedy róşne urz�dzenia maj� róşn�
charakterystyk�.
> Ale je�li jedno nie ma şadnej, albo ma kilka naraz,
> a je�li jedna to losowa, wówczas nie jest to w porz�dku.
>
> >
> >> Na dodatek autorepeat jest
> >> tak szybki, şe ci�şko wcelowa� w odpowiedni� pozycje.
> >
> > Poza szczególnymi przypadkami to si� wy��cza.
>
> Chyba my�limy o róşnych rzeczach.
> Chc� np. zmieni� ISO ze 100 na 200, czyli zjecha�
jedn� pozycj� w dó�.
> A ten kontroler wyrywa z kopyta i zjeĹźdĹźa 5 pozycji.
Z reguły zmieniam ISO "kontrolerem", ale jeśli mówisz o kółku ząbkowanym pod
spustem z przodu, to działa normalnie przy zmianie przysłony i czasu, więc
przy ISO też chyba. Nie sprawdzę teraz, bo nie mam aparatu przy sobie.
Sorry za te krzaczki powyżej zamiast liter - piszę z gazeta.pl
Maciej
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2009-01-12 07:08:40
Temat: Re: Sony A300 - ergonomia
Od: "Matt " <m...@W...gazeta.pl>
Matt <m...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> > Chc� np. zmieni� ISO ze 100 na 200, czyli zjecha� jed
> n� pozycj� w dó�.
> > A ten kontroler wyrywa z kopyta i zjeĹźdĹźa 5 pozycji.
>
> Z reguły zmieniam ISO "kontrolerem", ale jeśli mówisz o kółku ząbkowanym pod
> spustem z przodu, to działa normalnie przy zmianie przysłony i czasu, więc
> przy ISO też chyba. Nie sprawdzę teraz, bo nie mam aparatu przy sobie.
>
OK, sprawdziłem. Kółko z przodu i kontroler działa podobnie. Tzn. można
zmieniać o jedną pozycję, a przy szybkim obrocie kółka przeskakuje się o kilka
pozycji, takich jakby 'zapadek' na tym kółku i zmiana jest o kilka pozycji.
Nie da się niezauważenie pominąć tych zapadek - jak przeskoczy np. o cztery,
to zmiana jest o cztery pozycje. No nie wiem, czy to jasno wyjaśniłem. Może
zobacz w sklepie na innym egzemplarzu.
Maciej
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2009-01-13 00:23:41
Temat: Re: Sony A300 - ergonomia
Od: nb <n...@n...net>
at Mon 12 of Jan 2009 08:08, Matt wrote:
> Matt <m...@W...gazeta.pl> napisał(a):
>> > Chc� np. zmieni� ISO ze 100 na 200, czyli
>> > zjecha� jed
>> n� pozycj� w dó�.
>> > A ten kontroler wyrywa z kopyta i zjeĹźdĹźa 5 pozycji.
>>
>> Z reguły zmieniam ISO "kontrolerem", ale jeśli mówisz o kółku
>> ząbkowanym pod spustem z przodu, to działa normalnie przy zmianie
>> przysłony i czasu, więc przy ISO też chyba. Nie sprawdzę teraz, bo
>> nie mam aparatu przy sobie.
>>
>
> OK, sprawdziłem. Kółko z przodu i kontroler działa podobnie. Tzn.
> można zmieniać o jedną pozycję, a przy szybkim obrocie kółka
> przeskakuje się o kilka pozycji, takich jakby 'zapadek' na tym kółku i
> zmiana jest o kilka pozycji. Nie da się niezauważenie pominąć tych
> zapadek - jak przeskoczy np. o cztery, to zmiana jest o cztery
> pozycje. No nie wiem, czy to jasno wyjaśniłem. Może zobacz w sklepie
> na innym egzemplarzu.
Dzięki!
Moje działa teoretycznie tak samo, tylko zbyt ciężko chodzi.
Trzyma mocna na tych zapadkach i jak ruszy to najczęściej
o dwie pozycje. Moim zdanie opór powinien być 2 do 5 razy
większy niż w rolce myszy komputerowej a jest chyba 50,
"pokrętło trybu pracy" chodzi parę razy lżej.
Trochę rozruszałem, wydaje się, że już trochę lżej chodzi.
>
> Maciej
>
--
nb