-
51. Data: 2016-03-16 21:08:25
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Marek"
> A czy wtedy np. możesz mieć klasyfikację materiałów? Czy możesz
> kontynuować oglądanie od ostatniego momentu?
> Protokół DLNA ma dużo niegłupich "rozkazów". To nie tylko
strumieniowanie.
Błagam, komuś coś takiego jest potrzebne?
Taki sam idiotyzm jak w odtwarzaczach mp3. Nie da się wybrać po
prostu pliku z wybranego katalogu tylko jakieś skanowanie, sortowanie
po danych z metatagach i inne bzdety. Dobrze jak w ogóle jest opcja
wyboru po nazwie pliku z wybranego katalogu.
---
A masz wysyłanie na dowolny tv ?
Wolę sam klasyfikować materiały niż polegać na durnym sofcie.
---
Znaczy jak ? Film oglądniesz i ... już będziesz wiedział ?
-
52. Data: 2016-03-16 21:09:39
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Marek"
> Gdyby to było takie be to by nikt tego nie kupował.
Przecież lemingi i tak kupią bez względu co ma jaką jakość czy
przydatność. Od wielu lat głoszę, że pierwsze prawo konsumenta to
"nie konsumować, nie kupować!". Gdyby ludzie nie kupowali sprzętu z
DRM nie było by problemu z DRM.
Badziewie otaczające nas zewsząd wynika wyłącznie z tego, że
konsumenci biernie akceptują to poprzez bezkrytyczne kupowanie.
---
Dobra, znasz protokół DLNA by ocenić czy ... ma jakoś i przydatność ?
-
53. Data: 2016-03-16 21:13:53
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski"
>
> A po co Ci zamki w drzwiach samochodu? Złodziej i tak sobie z nimi
> poradzi.
Niebardo rozumiem, mozna jaśniej?
--
Jarek (samochód stoi pod domem niezamknięty)
---
Stacyjki oczywiście nie ma i nie jest za ogrodzeniem ?
-
54. Data: 2016-03-16 21:18:36
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski"
> Kiedyś był sirverligth (czy jakkolwiek ten potworek się nazywał).
> Wczoraj obejrzałem z ubuntu, więc chyba przeszli na coś bardziej
> ludzkiego.
>
> Ale ściągnąć nie pozwolą, wtyczka do ściągania widzi kilkadziesiąt
> plików po 0.01 albo 2 MB.
A czy ktoś wie dlaczego oni to tak robią?
---
Masz licencję na oglądanie a nie kopiowanie
Wszędzie jest normalnie,
a tu inaczej, więc ktoś musiał w to włożyć konkretną pracę (a kto
inny konkretne pieniądze). Badał to ktoś, jakiś psychiatra (biegły
rewident, prokurator)?
---
A Ciebie badał ?
-
55. Data: 2016-03-17 01:14:35
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 16.03.2016 11:01, Jarosław Sokołowski wrote:
> Atlantis pisze:
>
>>> A czy ktoś wie dlaczego oni to tak robią?
>>
>> Wtyczka Video DownloadHelper dla Firefoxa widzi tylko jeden plik MP4.
>
> Tym bardziej dziwi. Bo skoro ktoś się tyle napracował żeby komuś zrobić na
> złość, a jakaś wtyczka nic sobie z tej jego roboty nie robi, to pocośmy tę
> żabę jedli?
>
Może to wina wtyczki? Przy następnym odcinku wypróbuje inne.
pzdr
bartekltg
-
56. Data: 2016-03-30 00:44:09
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl>
W dniu 2016-03-16 o 12:24, Jarosław Sokołowski pisze:
> No właśnie, wróćmy do tematu, bo banki to całkiem inna sprawa, o tym też
> bym mógł trochę. Tu chodzi o proste rzeczy, które na świecie są zwykle
> rozwiązywane przez darmowy soft, który po prostu działa. A tu ktoś sobie
> wymyślił, że będzie jedymym, który za to zapłaci (helikopter, pełna
> stawka godzinowa itd). Teraz pytanie: czyim żywotnym interesom ten miś
> odpowiada?
>
Pewnie chodzi o reklamy. Dostawcy treści za wszelką cenę chcą ich
wcisnąć ile się da, a ludzie z tym walczą. Po to się robi własne
mechanizmy strumieniowania żeby "skleić" je w całość z wyświetlaniem
reklam i nie dać nic za darmo. Do kompletu mechanizmy śledzące, reklama
kontekstowa etc.
Druga sprawa która mi przychodzi do głowy to zmniejszenie obciążenia
infrastruktury. Może małe kawałki da się lepiej zbuforować, może łatwiej
się na nich pracuje, może da się coś puścić multikastem. I tak obstawiam
że najważniejsze były reklamy, ale kwestie techniczne też mogły się
przyczynić.
Kiedyś TVP dawało dostęp do materiałów na vod.tvp.pl bez reklam, a teraz
już są. Może sami na to wpadli, może dostali taką funkcję i stwierdzili
że z niej skorzystają.
Inna sprawa że firm które to robią nie ma dużo (a nawet to chyba jest
tylko jedna w Polsce), więc jak już ktoś ma gotową i sprawdzoną
technologię to i cenę może dać konkurencyjną, no i jest duża szansa że
nie będzie fakapu.
--
Pozdrawiam
Piotrek
-
57. Data: 2016-03-30 01:07:30
Temat: Re: Sonda2 - może być :)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotr Dmochowski napisał:
>> No właśnie, wróćmy do tematu, bo banki to całkiem inna sprawa, o tym też
>> bym mógł trochę. Tu chodzi o proste rzeczy, które na świecie są zwykle
>> rozwiązywane przez darmowy soft, który po prostu działa. A tu ktoś sobie
>> wymyślił, że będzie jedymym, który za to zapłaci (helikopter, pełna
>> stawka godzinowa itd). Teraz pytanie: czyim żywotnym interesom ten miś
>> odpowiada?
>
> Pewnie chodzi o reklamy. Dostawcy treści za wszelką cenę chcą ich
> wcisnąć ile się da, a ludzie z tym walczą. Po to się robi własne
> mechanizmy strumieniowania żeby "skleić" je w całość z wyświetlaniem
> reklam i nie dać nic za darmo. Do kompletu mechanizmy śledzące, reklama
> kontekstowa etc.
> Druga sprawa która mi przychodzi do głowy to zmniejszenie obciążenia
> infrastruktury. Może małe kawałki da się lepiej zbuforować, może łatwiej
> się na nich pracuje, może da się coś puścić multikastem. I tak obstawiam
> że najważniejsze były reklamy, ale kwestie techniczne też mogły się
> przyczynić.
To nie jest odpowiedź na moje wątpliwości. Gdyby chodziło o sprawy
techniczne, to by wszysy tak robili. Tymczasem moje obserwacje
są takie, że *wszędzie* jest normalnie, a *tu* się wydziwia. Nie
pretenduję do stuprocentowo obiektywnych kalibrowanych pomiarów
opartych o próby reprezentatywne. Po prostu ze wszystkich strumieni
audio i wideo dostępnych w internecie (bez opłat, abonamentów itp)
tylko w przypadku polskich napotkałem na trudności techniczne.
A ja całkiem sporo tego używałem. Zastanawia mnie to.
> Kiedyś TVP dawało dostęp do materiałów na vod.tvp.pl bez reklam, a teraz
> już są. Może sami na to wpadli, może dostali taką funkcję i stwierdzili
> że z niej skorzystają.
No to kolejna obserwacja. Tnę reklamy w internecie równo z trawą,
a nawet niżej. Na reklamy jestem nieczuły, więc i dla mnie lepiej,
i dla tego, kto płaci za ich wyświetlanie. Nie jestem targetem,
więc lepiej jak zapłaci za wyświetlanie komu innemu. Zauważyłem,
że wiele stron po wycięciu reklam wygląda na nieco kalekie. Ktoś
to tak zaprojektował, by było spójne graficznie, a po ingerencji
blokerów równowaga jest zachwiana, są jakieś puste miejsca itp.
Inaczej jest w polskich portalach. Tu ktoś *najpierw* zapłacił
profesjonalnemu grafikowi za projekt, a *później* zepsuł go całkiem
przypadkowymi wstawkami. W tych portalach dopiero po usunięciu
wszystkich reklam widać, że był tam jakiś zamysł artystyczny.
--
Jarek