Maciek "Babcia" Dobosz pisze:

>> Bo widzialem ? Przykladowo prawnicy i notariusze maja iphony w

> Nie pleć bajek. Trzech prawników obsługujących firmę w której pracuję
> (generalnie obsługa nieruchomości na poziomie budowy budynków w
> centrum Warszawy) po kilkunastu dniach zachwytu produktem Apple'a
> który zafundowali sobie razem bo był "trendi" klnąc wróciło do
> telefonów z WM.

Znam takie przypadki szczególnie właśnie w gronach prawników.
Pierwszy tydzień było łoł - mam iPhone'a. Po tygodniu ku..... - co za
złom - po co ja go brałem.

Może w pipidówie Pana Jana iPhone służy zarówno przedszkolakom,
dyrektorom, studentom - kurcze nie wpadłem na to wcześniej - cała wieś
Pana Jana ma iPhone'y?

Iphone to raptem 2% rynku. Skoro byłby taki ech i ach to miałby więcej
udziału w rynku to raz, a po drugie nie każdy go potrzebuje. Dla mnie
wystarczający jest np BlackBerry.
Sprawdza mi się i jest OK, więc po co mi ogryzek.

--
Florian Marzejewski
http://bezpieczenstwo-osobiste.com
http://detektywtorun.pl
+48 509 969 040; +48 791 969 040
Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027