eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleSmarowanie łańcucha
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-09-25 11:07:42
    Temat: Smarowanie łańcucha
    Od: Jacek Bełdowski <h...@w...pl>

    Witam,
    Takie mam pytanie - jak sądzicie, czy można smarować łańcuch towotem
    maszynowym (X-ringowy)? Ostatnio skończył mi się spray, łańcuch zaczął
    dzwonić a pod ręką był tylko towot.
    Zastanawiam się, czy nie będzie się do tego przyklejać piasek i szlifować
    zębatek jeszcze gorzej (jeżdżę po gruntuwkach trochę), no i czy uszczelek w
    łańcuchu szlag nie trafi.
    Bo trzyma się wręcz cudnie - nasmarowałem jakieś kilkanaście ogniw a
    rozprowadziło się na wszystkie, i zębatka jest tłusta jeszcze po tygodniu,
    a padało w międzyczasie...

    Pozdrawiam

    Hyron
    CB 500


  • 2. Data: 2009-09-25 11:15:26
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: Artur Zabroński <a...@g...com>

    On 25 Wrz, 13:07, Jacek Bełdowski <h...@w...pl> wrote:
    > Witam,
    > Takie mam pytanie - jak sądzicie, czy można smarować łańcuch towotem
    > maszynowym (X-ringowy)? Ostatnio skończył mi się spray, łańcuch zaczął
    > dzwonić a pod ręką był tylko towot.
    > Zastanawiam się, czy nie będzie się do tego przyklejać piasek i szlifować
    > zębatek jeszcze gorzej (jeżdżę po gruntuwkach trochę), no i czy uszczelek w
    > łańcuchu szlag nie trafi.
    > Bo trzyma się wręcz cudnie - nasmarowałem jakieś kilkanaście ogniw a
    > rozprowadziło się na wszystkie, i zębatka jest tłusta jeszcze po tygodniu,
    > a padało w międzyczasie...
    >
    To nie był dobry pomysł. Jednak smar który jest w sprayu trochę różni
    się od towotu. U mnie najlepiej sprawował się motul - bardzo długo się
    trzyma, jakieś drugi raz tyle co castrol.

    A co do smarowania towotem to był taki wątek:
    http://preview.tinyurl.com/ydzbowt

    --
    Artur


  • 3. Data: 2009-09-25 11:27:12
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: n...@s...com

    On Fri, 25 Sep 2009 13:07:42 +0200, Jacek Bełdowski <h...@w...pl>
    wrote:

    >Witam,

    czesc

    >Zastanawiam się, czy nie będzie się do tego przyklejać piasek

    bedzie

    >Bo trzyma się wręcz cudnie - nasmarowałem jakieś kilkanaście ogniw a

    piasek tez sie trzyma slicznie

    >a padało w międzyczasie...

    jak nie masz szpreja to wez pedzel i przesmaruj lancuch olejem
    silnikowym.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 4. Data: 2009-09-25 12:59:13
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: scibor1 <s...@e...pl>

    On 25 Wrz, 13:27, n...@s...com wrote:

    >
    > jak nie masz szpreja to wez pedzel i przesmaruj lancuch olejem
    > silnikowym.

    ja wiem, ze juz bylo i najprosciej odeslac wszystkich pytajacych do
    archiwum;)
    tak przez ciekawosc zajrzalem do Haynes'a i oto co rzecze w
    odniesieniu do mojego motura:

    lancuch smarowac gdy jest suchy (w sensie juz bez smaru) olejem
    przekladniowym 80W lub 90W lub smarem w sprayu dedykowanym do
    lancuchow O-ring'owych; lancuch smarowac po jezdzie, gdy jest cieply
    jesli jest brudny umyc go nafta (NIE stosowac oleju napedowego i
    benzyny ani innych rozpuszczalnikow, bo uszkadzaja O-ringi), przetrzec
    szmatka, wysuszyc sprezonym powietrzem i dopiero przeprowadzic proces
    smarowania - proces smarowania nalezy przeprowadzic pomiedzy bocznymi
    plytkami ogniw lancucha (nie smarowac centralnych rolek ogniw) -
    dlatego tez metode "serwisowa" polegajaca na pryskaniu sprayem gdy
    kreci sie tylne kolo z obrotami adekwatnymi do pierwszego biegu uwazam
    za cokolwiek... skrotowa:/

    oczywiscie jesli nie ma sie pod reka oleju przekladniowego lub sprayu,
    lepiej uzyc czegokolwiek rozsadnego (wspomniany olej silnikowy, olej
    jadalny z pierwszego tloczenia;), Palma i towot w ostatecznosci i przy
    najblizszej okazji umyc lancuch i przesmarowac czyms dedykowanym). Ja
    jako srodka awaryjnego uzywam oleju do pily spalinowej:)

    z rozrzewnieniem wspominam poczciwa Jawe 350, gdzie lancuch nie dosc,
    ze byl smarowany stalym smarem grafitowym, to jeszcze byl w calkowitej
    oslonie, co ograniczalo czynnosci serwisowe do sprawdzania luzu:)


    scibor
    czarna perla CBF500


  • 5. Data: 2009-09-25 13:10:46
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: juhass <t...@w...pl>

    scibor1 pisze:
    <ciach...>
    > z rozrzewnieniem wspominam poczciwa Jawe 350, gdzie lancuch nie dosc,
    > ze byl smarowany stalym smarem grafitowym, to jeszcze byl w calkowitej
    > oslonie, co ograniczalo czynnosci serwisowe do sprawdzania luzu:)
    >

    Noo..
    i ten smar grafitowy taki czarny był jak smoła. :)
    Ale fakt- zaglądało się tam nieczęsto, osłona powodowała, że przy mocy
    jawy łańcuch był prawie tak trwały i bezobsługowy jak kardan,
    przynajmniej u mnie. :)
    Ale Paanie- chcieliśmy nowoczesności to mamy...
    :/



    --
    Pozdrawiam:
    juhass (vfr800)
    gliwice/trzebinia


  • 6. Data: 2009-09-25 16:07:08
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: n...@s...com

    On Fri, 25 Sep 2009 05:59:13 -0700 (PDT), scibor1 <s...@e...pl>
    wrote:

    >jesli jest brudny umyc go nafta (NIE stosowac oleju napedowego i
    >benzyny ani innych rozpuszczalnikow, bo uszkadzaja O-ringi), przetrzec

    Moze i tak, ale nie zauwazylem zeby od oleju silnikowego uszkadzaly mi
    sie oringi.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 7. Data: 2009-09-25 16:58:25
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: Arni <a...@N...spam>

    n...@s...com pisze:
    > On Fri, 25 Sep 2009 05:59:13 -0700 (PDT), scibor1 <s...@e...pl>
    > wrote:
    >
    >> jesli jest brudny umyc go nafta (NIE stosowac oleju napedowego i
    >> benzyny ani innych rozpuszczalnikow, bo uszkadzaja O-ringi), przetrzec
    >
    > Moze i tak, ale nie zauwazylem zeby od oleju silnikowego uszkadzaly mi
    > sie oringi.

    te, a gdzie tam widzisz silnikowy? Napedowy czyli ON czyli tzw ropa,
    bardzo ładnie niszczy gume.

    --
    Arni Toruń
    '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
    '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
    '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
    '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat


  • 8. Data: 2009-09-25 17:39:19
    Temat: Re: Smarowanie łańcucha
    Od: Jacot <j...@m...pl>

    Jacek Bełdowski <h...@w...pl> wrote:

    >Bo trzyma się wręcz cudnie - nasmarowałem jakieś kilkanaście ogniw a
    >rozprowadziło się na wszystkie, i zębatka jest tłusta jeszcze po tygodniu,

    Wisz, smarowanie zebatek i lancucha "po wierzchu" mija sie z celem,
    przynajmniej takich prawdziwych lancuchow i zebatek jakie kiedys
    robili do motorow. To co wymaga smarowania jest wef srodku ogniwa.

    --
    Pozdrowionka
    Jacot M10
    http://www.junak.riders.pl/
    http://www.stokrotka.ath.cx/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: