eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleSmarowanie Łańcucha
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 11. Data: 2010-06-17 09:15:46
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Thu, 17 Jun 2010 09:04:49 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    > Czyli, pokaz mi Twoj lancuch a powiem Ci jaki jestes? :-) Mam takiego estete
    > na parkingu, godzina szlifowania przed wyjazdem, 2 godziny po wyjezdzie.
    >
    > No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
    > <http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>
    >
    > Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
    > razu czyszczony.
    >
    > Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-)

    Masz felge w czarnym kolorze, ja mam juz w trzecim motocyklu felgi w
    jasnym kolorze i dopiero wtedy widac, czy olejarka/spraj brudzi czy nie.

    Mi sie jeszcze nie udalo tak skonfigurowac mojej olejarki, zeby felga byla
    czysta a lancuch mokry. Aktualnie uzywam 80w90 przekladniowego. Ale wole
    zmieniac naped rzadziej i miec brudna felge niz na odwrot :)


    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 12. Data: 2010-06-17 10:01:50
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: Miecio <m...@w...pl>

    W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze:
    > No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
    > <http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>
    >
    > Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
    > razu czyszczony.
    >
    > Wg. Ciebie jest brudny czy nie?:-)

    Jest stosunkowo czysty :)

    Wieczorem jak nie zapomnę to wyśle Ci fotkę mojego po 20kkm - wygląda
    jak nowy ;p

    > Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km
    > smarowac a co 1000 km czyscic to przez ostatnie 2 miesiace musialbym
    > nasmarowac lancuch 16 razy i umyc go 8 a szczerze powiem ze nie chce mi sie
    > ;-) Smarowidlo dostane na kazdej stacji, spraya nie a do tego trzeba miec
    > go gdzie wozic. No i jeszcze jedno - cena, ja zuzylem moze 200ml oleju
    > ktorego litr kosztuje 13 PLN, spray - 50 PLN, w zeszlym sezonie zuzylem
    > chyba z 8 puszek.

    Rozumiem twój punkt widzenia. Ja robię jakieś 10-12kkm w sezonie. Lubię
    mieć czyste i zadbane moto więc poświęcam trochę czasu ja jego
    pielęgnacje :)


  • 13. Data: 2010-06-17 10:18:47
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>


    Użytkownik "Miecio" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hvcruf$rss$...@m...internetia.pl...
    > W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze:
    >> No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac
    >> naped:
    >> <http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>
    >>
    >> Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
    >> razu czyszczony.
    >>
    >> Wg. Ciebie jest brudny czy nie?:-)
    >
    > Jest stosunkowo czysty :)
    >
    > Wieczorem jak nie zapomnę to wyśle Ci fotkę mojego po 20kkm - wygląda jak
    > nowy ;p
    >
    >> Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km
    >> smarowac a co 1000 km czyscic to przez ostatnie 2 miesiace musialbym
    >> nasmarowac lancuch 16 razy i umyc go 8 a szczerze powiem ze nie chce mi
    >> sie
    >> ;-) Smarowidlo dostane na kazdej stacji, spraya nie a do tego trzeba miec
    >> go gdzie wozic. No i jeszcze jedno - cena, ja zuzylem moze 200ml oleju
    >> ktorego litr kosztuje 13 PLN, spray - 50 PLN, w zeszlym sezonie zuzylem
    >> chyba z 8 puszek.
    >
    > Rozumiem twój punkt widzenia. Ja robię jakieś 10-12kkm w sezonie. Lubię
    > mieć czyste i zadbane moto więc poświęcam trochę czasu ja jego pielęgnacje
    > :)

    Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym łańcuch?
    Nafta do miseczki, pędzel z włosiem obciętym "na jeża" - co więcej trzeba?



  • 14. Data: 2010-06-17 10:22:38
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2010-06-17, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    >
    > Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym łańcuch?
    > Nafta do miseczki, pędzel z włosiem obciętym "na jeża" - co więcej trzeba?
    >
    Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze tak
    zapytam, po co chcesz to robic?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 15. Data: 2010-06-17 10:30:40
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>


    Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hvct1e$qej$1...@n...news.atman.pl...
    > On 2010-06-17, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    >>
    >> Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym łańcuch?
    >> Nafta do miseczki, pędzel z włosiem obciętym "na jeża" - co więcej
    >> trzeba?
    >>
    > Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze
    > tak
    > zapytam, po co chcesz to robic?

    W zasadzie to nie wiem, po co. Myślałem, że dla przedłużenia życia łańcucha.
    Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon. Ale
    jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.


  • 16. Data: 2010-06-17 10:35:26
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2010-06-17, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    >
    > W zasadzie to nie wiem, po co. Myślałem, że dla przedłużenia życia łańcucha.
    > Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon. Ale
    > jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.
    >
    Jak nie wiesz po co to nie rob :-)

    Sa dwie szkoly. Albo czyscisz albo nie czyscisz w ogole. Wiele osob (i ja tez)
    uwazam ze lancucha nie ma co czyscic bo brud i tak jest na zewnatrz i zostanie
    ewentualnie wyrzucony sila odsrodkowa podczas jazdy, ewentualnym majstrowaniem
    mozna tylko ten syf wepchnac miedzy np. oring a plytke i chyba nie trzeba mowic
    jakie sa skutki takich zabiegow. Smarowalem sprayem i nigdy nie czyscilem,
    smaruje olejarka i rowniez nie czyszcze.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 17. Data: 2010-06-17 10:52:52
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: duddits <d...@N...pl>

    W dniu 2010-06-17 12:30, Marcin N pisze:
    > W zasadzie to nie wiem, po co. Myślałem, że dla przedłużenia życia
    > łańcucha.

    To załatwia naciąg, ale to już chyba wiesz :)

    > Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon.
    > Ale jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.

    Niepotrzebnie się gryziesz ;)

    --
    duddits


  • 18. Data: 2010-06-17 11:37:37
    Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Thu, 17 Jun 2010 12:30:40 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    >>> Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym łańcuch?
    >>> Nafta do miseczki, pędzel z włosiem obciętym "na jeża" - co więcej
    >>> trzeba?
    >>>
    >> Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze
    >> tak
    >> zapytam, po co chcesz to robic?
    >
    > W zasadzie to nie wiem, po co. Myślałem, że dla przedłużenia życia łańcucha.
    > Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon. Ale
    > jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.

    Zamontuj sobie olejarke, lancuch powinien pozyc dluzej o jakies 50%. W
    moim przypadku wymiana zestawu napedowego to prawie 1000zl, wiec olejarka
    zwroci sie przy pierwszej wymianie lancucha, a dodatkowo nie trzeba sie
    babrac w sprajowanie. Chociaz jesli masz podstawke centralna to nie jest
    to az takie upierdliwe.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 19. Data: 2010-06-17 13:48:00
    Temat: Re: Smarowanie áaäcucha
    Od: a...@h...pl

    AZ <a...@g...com> writes:


    > Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych
    > problemow z ujebaniem wszystkiego. Przy smarowaniu sprayem wszystko bylo
    > pieknie ujebane - felga, tablica rejestracyjna, wydech i wcale to latwo
    > nie schodzilo.

    A sprayowałeś po prostu czy przez taką słomkę-dyszę co zwykle do
    puszki dają? Ustawiasz słomkę wzdłuż łańcucha (na ile się da), drugą
    ręką podkładasz gazetę, psikasz delikatnie, prawie nic nie kapie, no,
    parę kropli.

    Czym i jak CZYŚCICIE łańcuchy?

    A.
    --
    =alx | crypto 0x46399138 | GSF400 | alex.blip.pl | nie mam czasu na hedonizm


  • 20. Data: 2010-06-17 14:55:57
    Temat: Re: Smarowanie áaäcucha
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Thu, 17 Jun 2010 15:48:00 +0200) ktos podajacy sie za a...@h...pl
    wyklawiaturowal co nastepuje:


    > Czym i jak CZYŚCICIE łańcuchy?

    Nafta dziala dobrze.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3
    http://bikepics.com/members/piko/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: