Witam wszystkich,

mam problem ze ślizgającym się sprzęgłem. Pacjent: ZZR 1200 '03,
przebieg ok. 19000km. Dzisiaj przy powrocie z pracy jakoś dziko mi się
jechało i po chwili zauważyłem że ślizga się sprzęgło, przy
mocniejszym przyśpieszaniu od 3krpm obroty idą w górę ale nie w parze
z prędkością, przy ciągnięciu na jedynce przy 9krpm mam jakieś 80km/h,
jak silnik się dobrze nagrzał to tak jakby ślizgało się mniej. Przy
przyśpieszaniu na innych biegach czuć że ciągnie a po chwili mniej a
obroty lecą w górę.

Co może być przyczyną albo co można jeszcze zweryfikować bez
warsztatu? Nie miałem wcześniej żadnego problemu ze sprzęgłem (nie
używam go ostro, tzn. bez strzałów i innych wygłupów) a problem
wystąpił właściwie dzisiaj, rano wszystko było w porządku. Ostatnio to
co było robione to zmiana oleju na pełen syntetyk Castrola jakieś 2kkm
temu oraz wymiana płynu hamulcowego w pompie do sprzęgła (jakieś 500km
temu).

Dzięki wszystkim za pomoc.
--
Artur
ZZR 1200 '03

do góry

On 17 Kwi, 18:05, a...@g...com wrote:
>
> Co może być przyczyną albo co można jeszcze zweryfikować bez
> warsztatu? Nie miałem wcześniej żadnego problemu ze sprzęgłem (nie
> używam go ostro, tzn. bez strzałów i innych wygłupów) a problem
> wystąpił właściwie dzisiaj, rano wszystko było w porządku. Ostatnio to
> co było robione to zmiana oleju na pełen syntetyk Castrola jakieś 2kkm
> temu oraz wymiana płynu hamulcowego w pompie do sprzęgła (jakieś 500km
> temu).
>
Aha no i zmieniałem też razem z płynem hamulcowy płyn chłodniczy na
PetrygoQ ale nie sądze by miało to jakiekolwiek znaczenie.

--
Artur
ZZR 1200 '03

do góry