Użytkownik "__Maciek" <i...@c...org> napisał w wiadomości



> Jest różnica pomiędzy językiem prawniczym a technicznym (jak to
> wskazał kol. Leszek). W prawie chodzi po prostu o porządkowanie
> pewnych zagadnień, klas obiektów. Z tego samego powodu motorower nie
> jest w przepisach prawnych motocyklem. Technicznie oczywiście
> motocyklem jest, czy się to komuś podoba czy nie.
>
> Przeraża mnie fakt że tak wiele osób nie rozumie takich prostych
> spraw... :-/
>

Witam

A może wiele osób spotkało się ze "stróżami prawa", którzy
nie interpretują/rozumieją/myślą tylko traktują sprawę dosłownie.
I może wiele osób poniosło tego konsekwencje (dotyczy nie tylko
motoryzacji). Ja nazywam to niedbalstwem w tworzeniu przepisów.
Oczywiście, prawnicy się cieszą...

Szymon


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com