-
91. Data: 2014-08-19 13:28:16
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-18 19:49, Jaroslaw Postawa wrote:
> A jak to się ma do coraz popularniejszego ostatnio rozwiązania, że jest
> zielone (nie strzałka, tylko normalne S1) dla samochodu skręcającego w
> prawo i jednocześnie zielone dla pieszych?
To rozwiązanie było od zawsze.
Shrek.
-
92. Data: 2014-08-19 13:29:26
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> A jak to się ma do coraz popularniejszego ostatnio rozwiązania, że jest
> zielone (nie strzałka, tylko normalne S1) dla samochodu skręcającego w
> prawo i jednocześnie zielone dla pieszych?
Zapewne masz na myśli, że nadawany jest sygnał zielony dla pieszych
znajdujących się na drodze prostopadłej do kierunku z którego wyjeżdża
pojazd.
W takiej sytuacji mimo iż kierujący pojazdem otrzymał sygnał S1 zielony, to
skręcając w prawo na drogę prostopadłą ma obowiązek ustąpić pieszym, dla
których także nadawany jest sygnał zielony. Masz PJ?
Pozdrawiam.
WOJO
-
93. Data: 2014-08-19 13:32:08
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl>
>
>> Fakty są takie że obowiązek jazdy na światłach zwiększa bezpieczeństwo
>
> To nie jest fakt. Faktem natomiast jest to, że bezpieczeństwo jednośladów
> spadło po tym, gdy wszyscy muszą świecić.
O to to. Już zapomniałem o tym a to dość elementarne jest, że jak coś jest
bardziej widoczne to cała reszta mniej. Taki pieszy np.
>
> Poza tym chodzi też o elementarną logikę. Dlaczego zmuszanie milionów
> kierowców do świecenia w upalny letni dzień w korku - ma być chwalone?
>
> Przepis jest strasznie głupi. Chcą naprawdę pomóc? Niech zrobią przepis
> rozsądny, np. zmuszający do świecenia poza terenem zabudowanym.
A po co ? Punktowe oświetlenie utrudnia ocenę odległości i prędkości
zbliżania się.
>
> Kiedyś na trasie zawsze włączałem światła w dzień - dla bezpieczeństwa.
Kiedyś chyba taki przepis był, ale dawno.
> Faktycznie to pomaga na niektórych trasach biegnących przez las, czy w
> innych sytuacjach.
No tak, ale to nie oświetlenie typowo dzienne tylko "zmrokowe"
-
94. Data: 2014-08-19 13:38:24
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>
>
>> To nie jest fakt.
>
> ???
>
> Ot choćby pierwszy link z brzegu:
> http://ec.europa.eu/transport/road_safety/vehicles/d
oc/consultations/drl_trl.pdf
>
Chętnie bym przeczytał, ale za dużo tego. Poza tym w Europie są inne drogi
niż w Polsce. Nikt u nas nie zrobił badań a wprowadził przepis ?
>> Poza tym chodzi też o elementarną logikę. Dlaczego zmuszanie milionów
>> kierowców do świecenia w upalny letni dzień w korku - ma być chwalone?
>
> Bo z tego miliona 900 tysięcy nie włączy świateł poi tym jak wyjada z
> korka.
Nic się nie stanie
>
>> Przepis jest strasznie głupi. Chcą naprawdę pomóc? Niech zrobią przepis
>> rozsądny, np. zmuszający do świecenia poza terenem zabudowanym.
>
> Skąd założenie że komuś będzie się chciało włączać i wyłączać światła co
> kilka minut jazdy?
A po co je w ogóle włączać ?
>
>> Kiedyś na trasie zawsze włączałem światła w dzień - dla bezpieczeństwa.
>> Faktycznie to pomaga na niektórych trasach biegnących przez las, czy w
>> innych sytuacjach. Ale żeby zmuszać mnie do świecenia w zderzak samochodu
>> przede mną w letni dzień? Za grosz nie ma w tym sensu.
>
> Zgadzam się, ale skoro wyegzekwowanie takiego zachowania jest trudne lub
> niemożliwe. To IMO lepiej aby wszyscy ciągle jeździli na światłach niż
> jakby połowa miała jeździć na światłach a połowa nie.
O ile to zmniejszy liczbę wypadków ?
-
95. Data: 2014-08-19 13:45:04
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2014-08-19 o 10:34, Czesław Wiśniak pisze:
>> No właśnie nie!
>> Kiedyś tak faktycznie było, ale obecnie tak robią skrzyżowania, że
>> zielona strzałka świeci się tylko gdy piesi mają czerwone.
>
> Ale na których pasach tego skrzyzowania piesi maja czerwone ?:)
Chodzi mi o dość "standardowe" obecnie skrzyżowania:
- prawoskręty za trójkątną wysepką, oddzielny sygnalizator
- cykl mniej więcej: zielone na wprost i w prawo; zielone w lewo;
czerwone na wprost, lewo i prawo; zielona strzałka w prawo
- zielone (dla samochodów) na prawoskręcie świeci się jednocześnie z
zielonym na prawoskręcie po przekątnej skrzyżowania, oraz lewoskrętami
drogi prostopadłej
- na lewoskrętach sygnalizatory S-3 (zwykle bez możliwości zawracania,
no bo po co), na prawoskrętach S-2, na wprost S-1
- zielone dla pieszych jest tak ustawione, żeby nie kolidowało z
zielonym dla samochodów
ps. w różnych miastach organizacyjnie może to inaczej wyglądać,
"drogowcy" mogą mieć inne upodobania i przyzwyczajenia
Pozdrawiam
-
96. Data: 2014-08-19 13:46:45
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-08-19 13:04, mlodz pisze:
> Dnia Tue, 19 Aug 2014 12:15:25 +0200, Marcin N napisał(a):
>
>> W dniu 2014-08-18 19:49, Jaroslaw Postawa pisze:
>>> A jak to się ma do coraz popularniejszego ostatnio rozwiązania, że jest
>>> zielone (nie strzałka, tylko normalne S1) dla samochodu skręcającego w
>>> prawo i jednocześnie zielone dla pieszych?
>> Nie znam ani jednego takiego przypadku. Podaj konkretny przykład.
>
> Eee... Piszesz poważnie? Dla kawału poszukałem w Gdyni, po której chyba
> nigdy jako kierowca nie jeździłem. Znalezienie pierwszego przykładu
> zajęło mi jakieś 2 minuty.
>
> http://goo.gl/3ielsX
Znam to skrzyżowanie bardzo dobrze.
Tu nie ma jednocześnie zielonego dla pieszych i dla skręcających w lewo.
--
MN
-
97. Data: 2014-08-19 13:46:48
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>
>
> Zauważyłem to samo za granicą - tam gdzie wszyscy jadą zgodnie z
> ograniczeniami 70/70, 90/90 (np. Francja) ja też tak jadę bo jak
> zaplanowałem trasę na 4 godziny i widzę że w 4 godziny dojadę to po co
> kombinować i wyprzedzać?
Pociąg se kup :-)
-
98. Data: 2014-08-19 13:49:27
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-08-19 13:46, Marcin N pisze:
> W dniu 2014-08-19 13:04, mlodz pisze:
>> Dnia Tue, 19 Aug 2014 12:15:25 +0200, Marcin N napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-08-18 19:49, Jaroslaw Postawa pisze:
>>>> A jak to się ma do coraz popularniejszego ostatnio rozwiązania, że jest
>>>> zielone (nie strzałka, tylko normalne S1) dla samochodu skręcającego w
>>>> prawo i jednocześnie zielone dla pieszych?
>>> Nie znam ani jednego takiego przypadku. Podaj konkretny przykład.
>>
>> Eee... Piszesz poważnie? Dla kawału poszukałem w Gdyni, po której chyba
>> nigdy jako kierowca nie jeździłem. Znalezienie pierwszego przykładu
>> zajęło mi jakieś 2 minuty.
>>
>> http://goo.gl/3ielsX
>
> Znam to skrzyżowanie bardzo dobrze.
> Tu nie ma jednocześnie zielonego dla pieszych i dla skręcających w lewo.
Obawiam się, że całe niezrozumienie w tej dyskusji wynika z tego, że
Jaroslaw Postawa napisał (nie strzałka, tylko normalne S1) a powinien
napisać (nie strzałka, tylko normalne S3d/e)
--
Liwiusz
-
99. Data: 2014-08-19 13:51:48
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>
>
>>>> Ja bym znaki ograniczenia prędkości zastąpił trzykolorową trudnością
>>>> drogi, ale nie znajduję poparcia :-)
>
>>> A co jak na drodze w Bieszczadach jest kilka łagodnych łuków i nagle
>>> jeden ostry? Trudność drogi będzie się zmieniać co kilkaset metrów?
>
>> A nie może, bo?
>
> Może tylko w takim razie równie dobrze można postawić tam znak
> ograniczenia.
>
No nie, znak ograniczenia zobowiązuje do prędkości a nie ostrożności, czyli
to jest zupełnie inna kategoria znaków o czym zapewne wiesz.
-
100. Data: 2014-08-19 13:56:26
Temat: Re: Skoro 3/4 kierowców przekracza ...
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Tue, 19 Aug 2014 13:17:48 +0200, Liwiusz napisał(a):
> W dniu 2014-08-19 13:15, mlodz pisze:
>>>>>> zielone (nie strzałka, tylko normalne S1) dla samochodu skręcającego w
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>>> prawo i jednocześnie zielone dla pieszych?
>> ^^^^^^
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>> Nie znam ani jednego takiego przypadku. Podaj konkretny przykład.
>>>> Eee... Piszesz poważnie? Dla kawału poszukałem w Gdyni, po której chyba
>>>> nigdy jako kierowca nie jeździłem. Znalezienie pierwszego przykładu
>>>> zajęło mi jakieś 2 minuty.
>>>> http://goo.gl/3ielsX
>>> Chyba nie wiesz o czym dyskutujemy.
>> Khem.
>>> Po czym wnosisz, że tam jest zielone
>>> w lewo dla samochodów i dla pieszych na przejściu je przecinającym?
>> Najważniejsze podkreśliłem.
> To teraz znajdź mi to "khem-najważniejsze" w linku - czyli zielony
> sygnalizator w prawo i zielone na przejściu dla pieszych, bo nie widzę.
Liwiusz, może się trochę zdrzemnij? A przed snem zobacz jak wygląda
sygnalizator S1: http://goo.gl/6IBtBH