Hautameki <h...@g...com> napisał(a):

> Witam
>
> Auto jest po klasycznej kolizji drogowej, zosta=B3 rozbity reflektor i
> kierunkowskaz, uszkodzona jest maska i zderzak. Na miejscu zdarzenia
> by=B3a policja, kt=F3ra skonfiskowa=B3a dow=F3d rejestracyjny pojazdu. W
> zamian otrzyma=B3em pokwitowanie od funkcjonariusza, wg kt=F3rego musz=EA
> si=EA uda=E6 na dodatkowe badania techniczne w celu odzyskania dowodu
> rejestracyjnego w wydziale komunikacji. Teraz pytanie - co w przypadku
> kiedy znalaz=B3em kupca na uszkodzone auto, kt=F3re pojedzie w inn=B1 cz=EA=
> =B6=E6
> Polski, jak odzyska=E6 dow=F3d rejestracyjny?
Normalnie to odbierasz dowod jak przedstawisz dokument z przeprowadzonego
badania technicznego (ktore domyslnie powinno byc zrobione po naprawieniu auta
- w zasadzie bez lampy nie masz prawa dostac przegladu.
Widzialbym mozliwosc ze informujesz urzad o sprzedazy auta i urzad przesyla
dowod do urzedu kupca, ten robi przeglad u siebie, idzie z umowami kupna i
przegladem i juz nie odbiera dowodu tylko wymienia od razu na nowy
(przejerestrowuje).
Ale czy to tak zadziala? nie wiem czy nie prosciej byloby zeby on odeslal
Tobie papier z przegladu, Ty odbierasz dowod i mu odsylasz, a on sobie
przerejestrowuje.
Generalnie to kluczowy jest temat przegladu, moze trzeba by dopytac w stacji,
wstawic tymczasowo lapme, zaliczyc przeglad i odebrac papiery, a potem gosc
sobie naprawi na spokojnie.
Ja tez mialem taka stluczke, i w zasadzie gdyby nie lapma (zbite szklo
kierunkowskazu) to nie zabraliby mi dowodu, reszta wygladala w miare (chociaz
oczywiscie do naprawy bylo rowniez pare rzeczy schowanych pod zderzakiem. ale
auto normalnie jezdzilo, tyle ze zbita lampa = niesprawny technicznie.
No, tylko ze ja nie sprzedawalem, wiec nie bylo dylematu, robilem po kolei,
jak trzeba.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/