eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySens ratowania akumulatoraRe: Sens ratowania akumulatora
  • Data: 2012-04-11 12:56:49
    Temat: Re: Sens ratowania akumulatora
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Iglo" napisał w wiadomości grup
    > >Miałem wyjąć aku z auta stojącego zimą bez odpalania. Nie wyjąłem,nie
    > >miałem
    > >jak. Padł oczywiście. Napięcie w spoczynku po wyjęciu 4V. Podłączyłem
    > >go pod
    > >prostownik wczoraj na 10 godzin i po odpięciu prostownika miał 12.6 i
    > >po nocy
    > >spadło na 12.2. Oczko kontrolne cały czas czarne. Podłączyłem go dziś
    > >rano, i
    > >powolutku napięcie w trakcie ładowania zaczyna rosnąć (teraz 13.3).
    > >Gazowania
    > >nie słychać, aku ledwo ciepły. Trzymać go jeszcze? Dioda kontrolna na
    > >prostowniku nie pokazuje naładowania
    >
    > Potrzymaj jeszcze troche. Pod prostownikiem powinien przekroczyc 14V,
    > te 13.3 to objaw nieczynnej celi, ale moze jeszcze sie nie naladowal
    > do pelni.
    >
    > >Jest szansa, że lato przejeździ?
    >
    > Rzeklbym ze duza, ale te 13V mnie martwi.
    >
    > J.
    >
    Nie masz innych zmartwień niż martwienie się cudzym akumulatorem. Jak jest
    popsuty to sam go sobie popsuł. Gdzie tu powód do zmartwienia.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: