On Aug 22, 10:37 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości
> On Aug 22, 9:29 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> >> Nazwisko Galas juz tu chyba padalo ?
> >>http://www.tvn24.pl/-1,1714606,0,1,tramwaj-i-rower
-na-jednych-torach,...
> >> Chociaz .. moze to i genialny pomysl ? RoMan bedzie
> >> usatysfakcjonowany, Cavalino bedzie zachwycony .. a czy srednia
> >> predkosc roweru nie jest podobna jak tramwaju ?
>
> >Wyższa rzekłbym, jeżdżąc rowerem po DC ;)
> >Na odcinku od Budowlanej do Ronda Żaba, najczęściej to ja jestem
> >szybszy niż tramwaje ;) a utrzymuję prędkość tylko w granicach 25 max
> >do 30km/h :)
>
> Ale tu chodzi o to zeby nawet wolniejsi rowerzysci przez czas postoju
> tramwaju na przystanku dali rade odskoczyc na tyle, zeby nie musial za
> nimi hamowac.
>
> A wlasciwie to wiem - powinny byc rowery z silnikami i pantografem :-)
>
> J.

Mi wystarczą własne nogi ;P

Pozdrawiam !

do góry

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Wyprzedzi - górą ;>

A ma skrzydła?

> Kwa nmać! Jakoś przy wciskaniu się pomiędzy krawężnik a samochody nic
> wam nie przeszkadza.

Między krawężnikiem a samochodem zwykle jest duużo więcej miejsca niż
wynosi szerokość szyny. I nie zawsze jest ślisko - chyba że akurat
zdarzy się pokrywa studzienki kanalizacyjnej itp.

--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------

do góry

Użytkownik Myjk napisał:
> Tymczasem popatrz na film -- redaktor (wątpię aby na codzień śmigał
> rowerem :P) jedną ręką kierując rowerem, bo w drugiej ręce trzyma
> mikrofon, jakoś sobie z przejazdem poradził.

Może jechał powoli?

--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j2t0fv$mmd$1@news.onet.pl...
>
> Nazwisko Galas juz tu chyba padalo ?
>
> http://www.tvn24.pl/-1,1714606,0,1,tramwaj-i-rower-n
a-jednych-torach,wiadomosc.html
>
> Chociaz .. moze to i genialny pomysl ? RoMan bedzie usatysfakcjonowany,
> Cavalino bedzie zachwycony .. a czy srednia predkosc roweru nie jest
> podobna jak tramwaju ?

Niektórzy przekonywali że rower jest równie szybki co samochód, więc nie
sprawia to problemu.
Proponuję iść tym tropem dalej i ścieżki wyznaczyć na torach kolejowych, PKP
i tak jeździ wolno, a część problemów sama się rozwiąże.
Pedalarze będą tak jak chcą mieli za darmo swoje ścieżki i zakaz jeżdżenia
po jezdniach, a za rok czy dwa skala problemu znacznie się zmniejszy. ;-)

do góry

Użytkownik Cavallino napisał:
> Niektórzy przekonywali że rower jest równie szybki co samochód, więc nie
> sprawia to problemu.

W określonych warunkach - tak. Przynajmniej co do czasu przejazdu.

--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------

do góry

Hello Bartłomiej,

Monday, August 22, 2011, 2:34:20 PM, you wrote:

>> Wyprzedzi - górą ;>
> A ma skrzydła?

A po co? Rowerzyści chudzi zazwyczaj są - jakoś się pod spodem
zmieszczą ;P

>> Kwa nmać! Jakoś przy wciskaniu się pomiędzy krawężnik a samochody nic
>> wam nie przeszkadza.
> Między krawężnikiem a samochodem zwykle jest duużo więcej miejsca niż
> wynosi szerokość szyny. I nie zawsze jest ślisko - chyba że akurat
> zdarzy się pokrywa studzienki kanalizacyjnej itp.

A reszta już niewygodna? Przypomnę:

>> Podobnie jak przy szaleńczym przeskakiwaniu z jezdni na chodnik i
>> odwrotnie pod dowolnym kątem.


--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" <B...@p...pl> napisał w
wiadomości news:j2tjm0$bam$1@polsl.pl...
Użytkownik Cavallino napisał:
> Niektórzy przekonywali że rower jest równie szybki co samochód, więc nie
> sprawia to problemu.

>W określonych warunkach - tak. Przynajmniej co do czasu przejazdu.

No właśnie.
Pociąg jest wolniejszy, więc w ogóle nie ma problemu. ;-)

do góry

"Bartłomiej Zieliński" <B...@p...pl> wrote in message
news:j2ticc$5s3$2@polsl.pl...

>> Kwa nmać! Jakoś przy wciskaniu się pomiędzy krawężnik a samochody nic
>> wam nie przeszkadza.
> Między krawężnikiem a samochodem zwykle jest duużo więcej miejsca niż
> wynosi szerokość szyny. I nie zawsze jest ślisko - chyba że akurat zdarzy
> się pokrywa studzienki kanalizacyjnej itp.

Jak to? Przeciez zawsze przy krawezniku sa olbrzymie dziury, dlatego
pedalarz musi jechac srodkiem pasa (pisze pedalarz, bo rowerzysta tak sie
nie zachowuje).

--
Axel

do góry

"Bartłomiej Zieliński" <B...@p...pl> wrote in message
news:j2tjm0$bam$1@polsl.pl...

>> Niektórzy przekonywali że rower jest równie szybki co samochód, więc nie
>> sprawia to problemu.
> W określonych warunkach - tak. Przynajmniej co do czasu przejazdu.

Nooo, kiedys takiego szybkiego spotkalem. Jechalismy rowno, bo ja go
wyprzedzalem miedzy skrzyzowaniami, a on mnie na skrzyzowaniach. Bo ja, w
odroznieniu od niego zatrzymywalem sie przed czerwonym swiatlem. Dla
obeznanych - mialo to miejsce w DC na JPII, miedzy Solidarnosci a
Swietokrzyska, bo potem juz zostal z tylu...

--
Axel

do góry

Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:j2tllm$rg5$1@inews.gazeta.pl...
> "Bartłomiej Zieliński" <B...@p...pl> wrote in message
> news:

>> Między krawężnikiem a samochodem zwykle jest duużo więcej miejsca niż
>> wynosi szerokość szyny. I nie zawsze jest ślisko - chyba że akurat zdarzy
>> się pokrywa studzienki kanalizacyjnej itp.
>
> Jak to? Przeciez zawsze przy krawezniku sa olbrzymie dziury, dlatego
> pedalarz musi jechac srodkiem pasa (pisze pedalarz, bo rowerzysta tak sie
> nie zachowuje).

Jak chce kogoś wyprzedzić/ominąć z prawej, to od razu dziury mu
automagicznie znikają.

do góry