eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŚciemniacz na triaku i mostek prostowniczyRe: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
  • Data: 2018-02-28 18:02:49
    Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
    Od: JaNus <bez@adresu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-02-28 o 11:28, viktorius pisze:
    > Jako, żeś chemik, to czystość chemiczna roztworu pewnie była na
    > odpowiednim poziomie i nie ściemniało się później za szybko ;)
    >
    Otóż właśnie nie, przyznać się muszę do błędu (a nawet kilku), na który
    wpadłem w wiele lat później (w międzyczasie przedawnienie,
    prze-daw-nie-nie!). Bo mając wspaniałą kolumnę rektyfikacyjną
    (kilkadziesiąt "półek teoretycznych", + świetne sterowanie grzaniem)
    miałem głębokie przekonanie, że one wystarczą do otrzymania
    superczystego produktu końcowego. Ustawiałem termometr na te 78? C i frrru!

    Super-aparatura nie uchroniła mnie przed tym, że używałem najpodlejszego
    surowca wyjściowego (trofiejny był). I nie przyszło mi do głowy, że może
    on zawierać całkiem sporo metanolu, wiele toksycznego, T.W. 65? C
    Oraz inne związki, które spokojnie przelatywały w niższych
    temperaturach, niż zadana przeze mnie.
    Jak wiadomo to właśnie po metanolu "szybko się ściemnia", ale, na
    szczęście dla mnie, i tych, którzy to pili również - wchłanialność tej
    trucizny jest wielce skutecznie blokowana przez etanol (C2-H5-OH, a
    trucizna CH3-OH), stąd też w wypadkach zatrucia podaje się delikwentowi
    interwencyjnie spirytus. Oczywiście płukanie krwi też jest wtedy istotną
    terapią.

    Z jednej strony nie "odsiewałem" metanolu (nie wiem, ile % go tam było)
    zaś "z drugiego końca" zatrzymywałem alkohole wyższe, o wyższych niż 78
    temp. wrzenia: izopropanol, butanol, i co tam jeszcze -- nie wiem, bo to
    chemia *organiczna*, a ja nie-organik. A to właśnie one, plus jakieś
    ketony, estry, aldehydy (te ostatnie to chyba nie?) tworzą delikatny
    bukiet "bimbrowy". Bimbrowymi nazywam wszystkie te koniaki, armaniak,
    calvados, śliwowicę, whisky, i jeszcze inne, które "pachną" czymś
    jeszcze, a nie samym tylko etanolem. I których przyswajanie uważam za
    wielokroć przyjemniejsze, niż żytniej, a i kac jest deczko łatwiejszy do
    zniesienia.

    --
    Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
    Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
    głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: