Jamnior in news:ie0hnk$e0q$1@news.task.gda.pl
[...............]
> ja nabyłem swój na giełdzie w Wa-wie u stałego "mojego dostawcy narządów"
> :), jeśli przysłany przez morele jest sprawny, to chyba niema o co kruszyć
> kopii. Przetestuj na wszelki słuczaj.

podobno SMART może byc wykonany na dysku jeszcze bez formatu - w nocy
wykonam smart na takim dysku. W kazdym razie sprobuje (via USB)
Ale:
poki co, to odpalilem ten dysk w obudowie wellanda i efekt taki:
1.
na starcie slyszalny b.cichy (ale jednak) narastający szum rozpedzania. To
rozumiem, wiadomo dlaczego. Ale potem
2.
z 7 sek klekotania, jakby "coś o coś" usilowalo zahaczyc... To ten rodzaj
dzwiekow, ktore przy okazji hdd przyprawiaja o zawały, wiec tylko pytanie -
MASZ TAK SAMO? To jakas specyfika rozpedzania w obudowie??

Gdy klekotanie/chrobotanie niknie - dysk chodzi cichutko.

Sklaniam sie ku oddaniu dysku morelom, niestety, takie chrobotanie, to nie
jest pewnie cos w normie.


[...............]
> Szczerze mówiąc, nie mam napisów na naklejce typu "SpinPoint EcoGreen
> F2EG", ale swój kupowałem jako właśnie taki (green). Myślę że 5400 obr/min
> mówi o linii green. Dla mnie to nie jest specjalnie ważne. Pracuje dobrze,
> to nie szukam dziury w całym :).
> Tu zdjęcie mojego (sory za jakość, robione komórką).
> http://iv.pl/images/01638781623213900951.jpg

tak w istocie pewnie jest. Ta linia hd154ui to pewnikiem tylko i wylacznie
"spinpoint" i szkoda dalej dlubac.
ja tylko dlatego tak tego modelu pilnowalem, bowiem zakladalem, że wypada mi
NIE eksperymentowac, tylko brac DOKLADNIE taki sam typ dysku, jaki
sprawdziles, że dziala w wellandzie.