-
1. Data: 2014-07-21 10:43:56
Temat: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: "Paweł Kajak" <p...@o...pl>
Witam.
Wczoraj przestała mi działać klimatyzacja. Mój mechanik pojechał na urlop a
innemu nie chcę dawać samochodu
Czym grozi samodzielna wymiana osuszacza? Zaglądałem wczoraj pod maskę i
widzę, że technicznie jestem w stanie samemu to zrobić. Pytanie jest takie -
czy taka samodzielna wymiana spowoduje jakieś komplikacje w pracy
klimatyzacji? Czy po wymianie tej części trzeba dokonać jeszcze jakiś
czynności do których potrzebna jest specjalistyczna aparatura?
--
Paweł Kajak
Renault Espace 2.0T z naklejką
-
2. Data: 2014-07-21 10:59:28
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: Grzegorz <b...@b...com>
Witam.
> Wczoraj przesta?a mi dzia?aae klimatyzacja. Mój mechanik pojecha? na urlop a
> innemu nie chce dawaae samochodu
> Czym grozi samodzielna wymiana osuszacza? Zagl?da?em wczoraj pod maske i
> widze, ?e technicznie jestem w stanie samemu to zrobiae. Pytanie jest takie -
> czy taka samodzielna wymiana spowoduje jakie? komplikacje w pracy
> klimatyzacji? Czy po wymianie tej cze?ci trzeba dokonaae jeszcze jaki?
> czynno?ci do których potrzebna jest specjalistyczna aparatura?
Nooo, gaz ucieknie cały :-D !
Niedziałanie klimy, to bardzo rzadko problem z osuszaczem. To raczej
nieszczelność.
Jak masz gaz, pompę próżniową, olej, przyłącza i trochę wiedzy - możesz
próbować ;-) ! Ale mam wrażenie, że niestety nie masz tej wiedzy ...
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?3qm2wmAjMM
-
3. Data: 2014-07-21 11:02:37
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: "Paweł Kajak" <p...@o...pl>
Witam!
Użytkownik "Grzegorz" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:lqilr3$uos$1@mx1.internetia.pl...
> > Nooo, gaz ucieknie cały :-D !
>
> Niedziałanie klimy, to bardzo rzadko problem z osuszaczem. To raczej
> nieszczelność.
>
> Jak masz gaz, pompę próżniową, olej, przyłącza i trochę wiedzy - możesz
> próbować ;-) ! Ale mam wrażenie, że niestety nie masz tej wiedzy ...
>
> pzdrw.
> --
> Grzegorz
Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło.
Czyli muszę poczekać na mechanika i pomęczyć się bez klimatyzacji :-(
-
4. Data: 2014-07-21 11:03:20
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: "Paweł Kajak" <p...@o...pl>
Witam!
Użytkownik "Grzegorz" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:lqilr3$uos$1@mx1.internetia.pl...
> > Nooo, gaz ucieknie cały :-D !
>
> Niedziałanie klimy, to bardzo rzadko problem z osuszaczem. To raczej
> nieszczelność.
>
> Jak masz gaz, pompę próżniową, olej, przyłącza i trochę wiedzy - możesz
> próbować ;-) ! Ale mam wrażenie, że niestety nie masz tej wiedzy ...
>
> pzdrw.
> --
> Grzegorz
Właśnie o taką odpowiedź mi chodziło.
Czyli muszę poczekać na mechanika i pomęczyć się bez klimatyzacji :-(
--
Paweł Kajak
Renault Espace 2.0T z naklejką
-
5. Data: 2014-07-21 11:04:23
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 21 Jul 2014 10:43:56 +0200, Paweł Kajak napisał(a):
> Wczoraj przestała mi działać klimatyzacja. Mój mechanik pojechał na urlop a
> innemu nie chcę dawać samochodu
> Czym grozi samodzielna wymiana osuszacza? Zaglądałem wczoraj pod maskę i
> widzę, że technicznie jestem w stanie samemu to zrobić. Pytanie jest takie -
> czy taka samodzielna wymiana spowoduje jakieś komplikacje w pracy
> klimatyzacji?
Pszemol jest tu specjalista od klimy, ale jestem niemal pewny ze
nalezy to wymieniac po odpompowaniu czynnika, i napompowac nowy po
wymianie.
Ale skad pomysl ze to osuszacz ?
J.
-
6. Data: 2014-07-21 11:30:11
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: megrimsES <m...@i...pl>
W dniu 2014-07-21 11:02, Pawe? Kajak pisze:
(ciach)
>
>
Na awarie klimy jest jeden sposób na Chucka Norrisa.
Podczas upału włączasz ogrzewanie na maksimum i zamykasz
szyby. Czekasz, aż któryś z pasażerów zasłabnie. Jak nie masz
pasażera, to czekasz aż zacznie się tobie robić ciemno przed
oczami. Wtedy wyłączasz ogrzewanie i otwierasz okna.
I masz kliat jak jasna cholera.
-
7. Data: 2014-07-21 12:52:07
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-07-21 10:43, Pawe? Kajak wrote:
> innemu nie chce dawaae samochodu
Nie przesadzaj, to tylko klima: kilka rurek i uszczelek. Zrobią Ci to
wszędzie jesli tylko sprężarka nie padła.
-
8. Data: 2014-07-22 11:32:35
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: "Paweł Kajak" <p...@o...pl>
Witam.
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:16fp73qc4v3jm$.863hxtqn8awc.dlg@40tude.net...
> Pszemol jest tu specjalista od klimy, ale jestem niemal pewny ze
> nalezy to wymieniac po odpompowaniu czynnika, i napompowac nowy po
> wymianie.
>
> Ale skad pomysl ze to osuszacz ?
Macam rurki wychodzące z osuszacza. Kiedy klima działała to jedna rurka była
ciepła a druga była zimna. Teraz obie są ciepłe ...
Pomyślałem sobie, że to może być wina osuszacza. A że jego demontaż i montaż
nie powinien nastręczać kłopotu to pomyślałem sobie, że sam go wymienię. Nie
pomyślałem jednak, że to jest układ zamknięty i że możliwy jest ubytek
'gazu".
--
Paweł Kajak
Renault Espace 2.0T z naklejką
-
9. Data: 2014-07-22 11:36:37
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: "Paweł Kajak" <p...@o...pl>
Witaj.
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lqird0$7q6$1@node2.news.atman.pl...
> Nie przesadzaj, to tylko klima: kilka rurek i uszczelek. Zrobią Ci to
> wszędzie jesli tylko sprężarka nie padła.
Pozwolisz, że jednak będę się trzymał mojej wersji. Na kilku już się
przewiozłem. I nie ważne czy chodziło o prostą sprawę jak wymiana oleju w
skrzyni biegów - taką rzecz powinien umieć zrobić uczeć w pierwszej klasie
szkoły zawodowej - czy poważniejsze jak wymiana skrzyni biegów. Każdy
dotychczasowy mechanik mnie zawiódł. Ten do którego jeżdżę od kilku lat,
jest na tyle uczciwy, że jak nie wie jak coś zrobić to tego nie robi
--
Paweł Kajak
Renault Espace 2.0T z naklejką
-
10. Data: 2014-07-22 12:07:14
Temat: Re: Samodzielna wymiana osuszacza
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2014-07-22 11:32, Paweł Kajak pisze:
> Macam rurki wychodzące z osuszacza. Kiedy klima działała to jedna rurka była
> ciepła a druga była zimna. Teraz obie są ciepłe ...
> Pomyślałem sobie, że to może być wina osuszacza. A że jego demontaż i montaż
> nie powinien nastręczać kłopotu to pomyślałem sobie, że sam go wymienię. Nie
> pomyślałem jednak, że to jest układ zamknięty i że możliwy jest ubytek
> 'gazu".
Zdecydowanie poczekaj na mechanika :)