On 21/02/2023 04:38, Cavallino wrote:
> W dniu 20-02-2023 o 21:12, ddddddddddd pisze:
>> On 20/02/2023 07:14, Cavallino wrote:
>>> W dniu 20-02-2023 o 07:53, ddddddddddd pisze:
>>>
>>>> konkretnie była mowa o doktorach którzy podpisali się pod jakimś tam
>>>> papierkiem przeciwko tej szopce, ale musiałbyś więcej przesłuchać -
>>>> nie będę Ci teraz tego szukał, dla mnie już nie ma znaczenia czy
>>>> wierzysz w kowidowy armagedon
>>>
>>> Tzn. w co konkretnie?
>>> Bo to że covid we wczesnych wersjach zabijał na potęgę, jako że
>>> organizmy źle reagowały na nowy nieznany wirus, to chyba każdy
>>> rozsądny wierzy.
>>>
>>
>> niespecjalnie,
>
> Nie każdy jest rozsądny.

Zastanów się skąd się w twojej głowie wzięło to 'na potęgę'.
Z przepowiedni jedynych dopuszczonych do wypowiedzi proroków? A może ze
statystyk w tych samych mediach?
Według tych statystyk, mój wujek (do którego przez lockdown nie mogłem
pojechać na pogrzeb) zmarł na kowid, bo rodzina nie chciała tego
prostować. To że od palenia miał zaawansowanego raka płuc nie miało
znaczenia. Z drugiej strony znajomy miał ewidentnego NOPa po
szczepionce, ale go nie zgłosił, pewnie jak wielu innych zwolenników
Poza mediami nie zauważyłem wzmożonych zachorowań niezaszczepionych w
stosunku do zaszczepionych (sorry, te statystyki można stworzyć jak
tylko się chce, w szczególności mając pod kontrolą wszystkie media).
Wiem - moja grupa jest żadnym przykładem, bo jest niewielka, ale ta ze
statystyk, ze śmiesznymi testami nie wiadomo co wykrywającymi i
bezobjawową chorobą może być dowolnie manipulowana.

>
>>> W to, że szczepionki potrafiły zmienić zabijanie w możliwość
>>> przechorowania również j.w.
>>

te szczepionki to nawet w 100% chroniły przed zachorowaniem, nawet
śmieszny zlepek nagrań jest, w którym ze 100% spada to do zera ;)

>> zabijanie to było poprzez respiratory, całkowite wyłączenie służby
>> zdrowia i kwarantannę zamiast leczenia jak każdej innej choroby
>
> Nie każda choroba powodowała takie reakcje organizmu, zeby trzeba je
> leczyć respiratorami.

raczej wiele nieleczonych mogłoby doprowadzić do śmierci. Grypa byłaby
pewnie dużo bardziej śmiertelna, gdyby nie badano, nie podawano leków,
tylko zamykano ludzi w domu bez jakiegokolwiek badania czekając na
rozwinięcie choroby do ciężkiego stanu


>> to jest najlepsze, nie da się ocenić wszystkich skutków ubocznych
>> lockdownów i zawsze można 'zwalić' na wirusa
>
> A jak dojdzie jeszcze wojna, to można na nie nawet skutki swoich 8
> letnich rządów zwalić.
> Skutki, który dały się jasno przewidzieć w 2015.
> Ja w każdym razie wiedziałem jakie będą.
> I są.

Raczej każdy ogarnięty to wiedział, no może oprócz rządzących i
ekspertów z mediów. Tak samo jak nikt się nie spodziewał inflacji i
eksperci są zaskoczeni, bo przecież walutę można kreować bez umiaru ;)
(chyba ci sami, co wcześniej byli ekspertami od kowida)

--
Pozdrawiam
Lukasz