-
1. Data: 2010-08-23 16:46:07
Temat: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: Piotr Molski <p...@a...pl>
Niedawno byla dyskusja na temat przyszlosci silnikow/samochodow. Wiec
moze tak?
http://uk.cars.yahoo.com/19082010/36/human-powered-c
ar-reach-60mph-0.html
Samochod jest legalny w Stanach.
Ciekawe czy sie przyjmie w Polsce. Dla dresow jak znalazl silka i
jazda w jednym ;) ;)
pozdr
Piotr
-
2. Data: 2010-08-23 16:52:34
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 23 Aug 2010 07:46:07 -0700 (PDT), Piotr Molski wrote:
>Niedawno byla dyskusja na temat przyszlosci silnikow/samochodow. Wiec
>moze tak?
>http://uk.cars.yahoo.com/19082010/36/human-powered-
car-reach-60mph-0.html
>Ciekawe czy sie przyjmie w Polsce. Dla dresow jak znalazl silka i
>jazda w jednym ;) ;)
I znow bedzie dyskusja czy mozna przyjechac do pracy przepoconym :-)
Choc w zasadzie .. gdyby tak zamontowac w bagazniku skladana kabine
prysznicowa :-)
J.
-
3. Data: 2010-08-23 16:52:34
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: Marcus <m...@a...pl>
W dniu 2010-08-23 16:46, Piotr Molski pisze:
> Niedawno byla dyskusja na temat przyszlosci silnikow/samochodow. Wiec
> moze tak?
> http://uk.cars.yahoo.com/19082010/36/human-powered-c
ar-reach-60mph-0.html
>
> Samochod jest legalny w Stanach.
> Ciekawe czy sie przyjmie w Polsce. Dla dresow jak znalazl silka i
> jazda w jednym ;) ;)
>
> pozdr
> Piotr
To co to za SAMOchód? Bardziej drezyna :D
Pozdro
Marek
-
4. Data: 2010-08-23 18:48:24
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-08-23 16:46, Piotr Molski wrote:
> Ciekawe czy sie przyjmie w Polsce. Dla dresow jak znalazl silka i
> jazda w jednym ;) ;)
Flinstonmobile. Dresy czy jaskiniowcy, niewielka roznica ;)
--
memento lorem ipsum
-
5. Data: 2010-08-23 20:03:01
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: "pavellz" <p...@p...onet.pl>
> Niedawno byla dyskusja na temat przyszlosci silnikow/samochodow. Wiec
> moze tak?
> http://uk.cars.yahoo.com/19082010/36/human-powered-c
ar-reach-60mph-0.html
>
> Samochod jest legalny w Stanach.
> Ciekawe czy sie przyjmie w Polsce. Dla dresow jak znalazl silka i
> jazda w jednym ;) ;)
>
Zadna nowinka, Rosjanie znali taki pojazd od dawna: ;)
http://www.motorbase.com/pictures/auctionlots/596417
071/608265707/fs_22517.jpg
Ech, moje pierwsze niezrealizowane motoryzacyjne marzenie. :)
Pzdr
Pawel
-
6. Data: 2010-08-23 20:30:55
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-08-23 20:03, pavellz wrote:
> Ech, moje pierwsze niezrealizowane motoryzacyjne marzenie. :)
I ta boczna wneka na "akumulator" 4,5V sluzacy do oswietlenia ;)
--
memento lorem ipsum
-
7. Data: 2010-08-24 00:00:25
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl>
Uzytkownik "elmer radi radisson"
<r...@s...spam.wireland.or
g> napisal w wiadomosci
news:i4uep0$qaj$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-08-23 20:03, pavellz wrote:
>
>> Ech, moje pierwsze niezrealizowane motoryzacyjne marzenie. :)
>
> I ta boczna wneka na "akumulator" 4,5V sluzacy do oswietlenia ;)
Hehe, wlasnie o tym mialem napisac! :-) Mialem taki - ten sam kolor. A
bateria byla taka jak do kolejowych telefonów. Wkurzaly mnie tylko dziecki
siadajace na bagazniku - nie dalo sie wtedy jechac.
-
8. Data: 2010-08-24 00:43:49
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: Piotr Molski <p...@a...pl>
On 23 Sie, 20:03, "pavellz" <p...@p...onet.pl> wrote:
> Zadna nowinka, Rosjanie znali taki pojazd od dawna:
;)http://www.motorbase.com/pictures/auctionlots/5964
17071/608265707/fs_...
> Ech, moje pierwsze niezrealizowane motoryzacyjne marzenie. :)
Patrz, moje tez. Niestety niezrealizowane ;)
W oryginale amerykanskim ta energia "z wajchy" jest jakos
magazynowana, ciekawe w czym? Bo nie trzeba non-stop wachlowac zeby
jechac.
pozdr
Piotr
-
9. Data: 2010-08-24 01:15:18
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl>
Uzytkownik "Piotr Molski" <p...@a...pl> napisal w wiadomosci
news:790c4e91-73a0-4289-969d-55407be7ac05@x42g2000yq
x.googlegroups.com...
> W oryginale amerykanskim ta energia "z wajchy" jest jakos
> magazynowana, ciekawe w czym?
Moze jak w modelach latajacych - energia skreconej gumy? ;-) Stawiam jednak
na jakies wirujace kolo zamachowe.
> Bo nie trzeba non-stop wachlowac zeby jechac.
No fakt, w ruskim samochodziku caly czas trzeba bylo pedalowac. Nawet z
górki nie bardzo dalo sie szybko jechac, no chyba ze nogami na zewnatrz (ale
tego w czasie jazdy nie dalo sie zrobic, bo malo miejsca zeby je wyciagnac),
bo bylo bezposrednie przelozenie z kól na pedaly.
-
10. Data: 2010-08-24 08:15:56
Temat: Re: Samochod napedzany hmm, sila ludzkich miesni....
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
>
> Zadna nowinka, Rosjanie znali taki pojazd od dawna: ;)
> http://www.motorbase.com/pictures/auctionlots/596417
071/608265707/fs_22517.jpg
> Ech, moje pierwsze niezrealizowane motoryzacyjne marzenie. :)
>
A ja taki mialem, tylko pomaranczowy. Swoja droga jak go nazywali, bo logo
mi szybko odpadlo? Kojarzy mi sie moskwicz.