-
71. Data: 2011-12-29 16:17:31
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: to <t...@i...pl>
begin Michał sirapacz Gut
> ale on przeciez szuka auta do 3k co jezdzi - nie ludzisz sie chyba ze
> konstrukcja 15 letnia bedzie porownywalna z obecnymi, abstrachujac od
> zmeczenia materialu czy spawania z 2 sztuk.
Ale może być lepsza lub gorsza. :>
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
72. Data: 2011-12-29 16:19:53
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: to <t...@i...pl>
begin PM
>> Chyba Ci się z kolizją pomyliło. Poza tym to określenie ustawowe, a nie
>> potoczne.
>>
> potoczne to może być np. "przyjebanie" - kolizja, "rozjebanie się"-
> poważna kolizja ;-))
> ale do rzeczy:
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2524248
>
> NIEGROŹNY wypadek samochodowy>>
Właśnie o to chodzi -- niegroźny w normalnym samochodzie, groźny w
popierdułce. Słyszałeś kiedyś o czymś takim, jak skrót myślowy?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
73. Data: 2011-12-29 17:31:30
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: nazgul <x...@w...pl>
>> ale do rzeczy:
>> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2524248
>>
>> NIEGROŹNY wypadek samochodowy>>
>
> Właśnie o to chodzi -- niegroźny w normalnym samochodzie, groźny w
> popierdułce.
co Ty chrzanisz?
napisałeś:
"A ile na rehabilitacje po stłuczce autem za 1500?"
jak w aucie za 1500zł masz stłuczkę to masz potocznie stłuczkę lub
niegroźny wypadek i już. Ze stłuczki nie zrobi się wypadek.
> Słyszałeś kiedyś o czymś takim, jak skrót myślowy?
Słyszałem. To jest wtedy jak o czymś chwilkę pomyślisz, ględzisz o tym
bez ładu i składu, a potem wyobrażasz sobie, że wszyscy odgadną o co ci
chodzi i jeszcze będą potakiwać.
Domyślam się że chodzi Ci o to, że takie samo zdarzenie drogowe będzie
milsze dla kierowcy samochodu za 30.000 niż za 3.000, no i racja.
ale po co brniesz w podważanie sensu słowa "stłuczka"?
-
74. Data: 2011-12-29 17:48:20
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"to" wrote:
>> http://www.euroncap.com/Player.aspx?
>> nk=06738b88-7775-40b8-9fb3-0c5548c186d7&sel=5E6626EA
-D7A5-45E6-AB16-
>> A978FA645313
> http://tiny.pl/hjcq7
To już szrotwagen golf mk3 jest znacznie bezpieczniejszy... Fakt,
że golfy są szpetne, pospolite, mają biedne wyposażenie i są lubiane
przez tjuningowców z małych miejscowości, ale za to zadbany jest
nie do zajechania. Z silników - 1.8 AAM 75KM - jeździ całkiem znośnie
jak na swoje marne 75 koni, na pewno jest bardziej dynamiczny od ~50
konnych pokurczów, pije około 8 w mieście przy normalnej jeździe,
a przy tym jest całkiem wytrzymały. Jest jeszcze 1.8 w wersji 90
konnej, znacznie żwawszej, chlejące i nie jadące 2.0 8v, oraz 2.0 16v,
które całkiem fajnie się zbiera, ale wypić też lubi. O 1.9TD nie mówię,
wprawdzie silnik nie do zabicia, tylko co z tego, jak mk3 z tym
silnikiem może służyć najwyżej jako wytrząsarka cellulitu, albo cela
do tortur akustycznych. A no i jeszcze jedna wada mk3 - RDZA -
- żre chyba każdy egzemplarz, najczęstsze miejsca to tylna klapa,
nadkola, progi, drzwi, podłoga i przednie błotniki...
Mimo wszystko to imho ciekawa pozycja obok Escorta, tylko nie wiem,
czy da się kupić za 3kpln mk3 w sensownym stanie.
Pozdrawiam
.Peeter
-
75. Data: 2011-12-29 18:25:24
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Michał sirapacz Gut <m...@s...pl>
W dniu 2011-12-29 16:17, to pisze:
> begin Michał sirapacz Gut
>
>> ale on przeciez szuka auta do 3k co jezdzi - nie ludzisz sie chyba ze
>> konstrukcja 15 letnia bedzie porownywalna z obecnymi, abstrachujac od
>> zmeczenia materialu czy spawania z 2 sztuk.
>
> Ale może być lepsza lub gorsza. :>
>
pod katem taniosci czesci dajewo i punciaki nie do pobicia:)
-
76. Data: 2011-12-29 18:37:35
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 29 Dec 2011 16:02:14 +0100, Staszek Sosenko napisał(a):
> Niestety trzeba powziąć jakiś kompromis. Idąc Twoim tokiem myślenia
> powinien kupić za te trzy klocki Volvo 240 ;)
Co wcale nie jest niemozliwe i nie musi byc glupim pomyslem...
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
77. Data: 2011-12-29 19:29:59
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: to <t...@i...pl>
begin Michał sirapacz Gut
> pod katem taniosci czesci dajewo i punciaki nie do pobicia:)
To prawda, ale Lanos wygrywa zdecydowanie pod względem bezpieczeństwa:
http://tiny.pl/hjcq4
No i jest też dużo większym, bardziej komfortowym autem.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
78. Data: 2011-12-29 19:40:20
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: zdan <z...@i...pl>
W dniu 2011-12-29 13:14, =Marcos= pisze:
>>> Citroen AX
>>
>> dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
>> lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)
>
> Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat).
> Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u
> mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko
> się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).
Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
w serwisie byłem.
--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz
-
79. Data: 2011-12-29 19:44:43
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: Maciek <k...@g...pl>
> Kup Lanosa. W razie czego da się go tanio naprawić, ma w miarę normalną
> wielkość i jest relatywnie bezpieczny (3 gwiazdki).
Najrozsądniejszy wybór w tej cenie, popieram.
Zresztą to samo próbuje wyperswadować koleżance. Chce na 1 samochód
kupić czento, srejczento czy inny shit ze strefą kontrolowanego zgniotu
kończącej się z silnikiem w bagażniku ;-)
-
80. Data: 2011-12-29 19:53:25
Temat: Re: Samochód na "2 lata" ?!
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
Hyundai Accent, albo Lantra z gazem.