W dniu 2020-02-04 o 11:54, ąćęłńóśźż pisze:
> Też pomyślałem o utwardzeniu drogi.
> Z tym że powinno dać się pod spód włókninę.
>

Aby gleba trwale wzbogaciła się o domieszkę plastiku.

do góry

W dniu 2020-02-03 o 15:38, uciu pisze:
> Jakiego suv szukać z w miarę porządnym napędem 4x4?
> Może być jakieś wyżej podwyższone kombi
>
> Czasem muszę jechać po bardzo błotnistej drodze - rozjeżdżone błoto, koleiny na
15-20cm.
> W zimie czasem zapomną jej odśnieżyć - nie tyczy się tej zimy ?
>
> Miałem kiedyś GV2 i dawała rade - z oponami A, zapiętym reduktorem nawet holowałem
po tym błocie osobówkę z przyczepą. A w zimę, zdarzyło się, że zderzak robił za płóg
:-)
>
> Teraz chciałbym kupić coś podobnego, co da rade...
>
> Najlepiej automat i tylko benzyna.
>
> Do głowy przychodzi mi Forester lub... GV2 z końca produkcji...
> Jest coś jeszcze?
> Niva odpada ?
> Duster chyba też - brak automatu w modelach PB
>
> Najlepiej w cenie do 50kpln
>

Zmienisz samochód na wyższy, pojeździsz nim tą drogą i po jakimś czasie
koleiny się pogłębią i będziesz szorował podwoziem wyższego.

do góry

>Ja mam propozycję >alternatywną. Za 1/2 ceny >auta kupić jakieś kruszywo i
>wysypać tę drogę. Piszesz, >że >to 1 km, co by dawało >przy szerokości 4
>metry i grubości 10cm jakieś >800 ton czyli 40 wywrotek.

Droga to min 6metrow szerokax1000m masz 6000m2
Byle jakie utwardzenie na dzisiaj licz 50 zł/m2

do góry

W dniu 4.02.2020 o 11:40, Jacek pisze:

>> Czasem muszę jechać po bardzo błotnistej drodze - rozjeżdżone błoto, koleiny na
>> 15-20cm.
> Ja mam propozycję alternatywną. Za 1/2 ceny auta kupić jakieś kruszywo i wysypać
> tę drogę. Piszesz, że to 1 km, co by dawało przy szerokości 4 metry i grubości
> 10cm jakieś 800 ton czyli 40 wywrotek.

Pamiętam, gdy jeszcze mieszkałem w górach, do mego znajomego drogą dojazdową
była typowa droga leśna, miejscami mocno pod górę, jak to w górach - w sumie
ze dwa kilometry przez las po wybojach. Kruszywo nie wchodziło w grę, gdyż
w czasie intensywnego deszczu droga stawała się rwącym strumieniem i woda
spłukiwała wszystko. By móc codziennie bez perturbacji jeździć do pracy
i wozić dzieci do szkoły, znajomy ułożył na najtrudniejszych odcinkach dwa
paski jezdne z ażurowych płytek betonowych, na rozstaw kół samochodu. Jeździł
potem jak po asfalcie, bez względu na pogodę i porę roku. Oczywiście samochodem
terenowym, jak to w górach.

do góry

Pewnie koleiny 20-30 cm w żwirze czy w żużlu lepsze od tych w błocie.


-----
> Aby gleba trwale wzbogaciła się o domieszkę plastiku.

do góry

W dniu 2020-02-04 o 13:29, ąćęłńóśźż pisze:
> Pewnie koleiny 20-30 cm w żwirze czy w żużlu lepsze od tych w błocie.
>
>
> -----
>> Aby gleba trwale wzbogaciła się o domieszkę plastiku.
>

Na drodze dojazdowej do działek były koleiny. Ludzie stopniowo
przesiadają się do suwów. Koleiny zrobiły się odpowiednio głębsze i
zwykłym osobowym nie dało się dojechać, aż zrobiły się tak głębokie, że
i suwy zaczęły szorować. Na wiosnę do kolein wsypaliśmy żwir i teraz
znów można dojechać zwykłymi samochodami.

do góry

W dniu 2020-02-04 o 11:40, Jacek pisze:
> W dniu 03.02.2020 o 15:38, uciu pisze:
>> Jakiego suv szukać z w miarę porządnym napędem 4x4?
>> Może być jakieś wyżej podwyższone kombi
>>
>> Czasem muszę jechać po bardzo błotnistej drodze - rozjeżdżone błoto,
>> koleiny na  15-20cm.
> Ja mam propozycję alternatywną. Za 1/2 ceny auta kupić jakieś kruszywo i
> wysypać tę drogę. Piszesz, że to 1 km, co by dawało przy szerokości 4
> metry i grubości 10cm jakieś 800 ton czyli 40 wywrotek.
> Kruszywo można kupić podobno już od 20 zł, więc główny koszt to
> transport. A może sąsiedzi się dorzucą?
> Jacek
>

Wystarczy nasypać kruszywa do kolein.
Nie wiem, czy utwardzenie kruszywem drogi na całej szerokości nie
podpadałoby przypadkiem pod pozwolenie na budowę - czyli projekt,
uzgodnienia itd. Sypnięcie kruszywa do kolein raczej można zrobić bez
papierologii i to nawet legalnie.

do góry

W dniu 04-02-2020 o 11:33, Poldek pisze:
> W dniu 2020-02-03 o 15:38, uciu pisze:
>> Jakiego suv szukać z w miarę porządnym napędem 4x4?
>> Może być jakieś wyżej podwyższone kombi
>>
>> Czasem muszę jechać po bardzo błotnistej drodze - rozjeżdżone błoto,
>> koleiny na  15-20cm.
>> W zimie czasem zapomną jej odśnieżyć - nie tyczy się tej zimy ?
>>
>> Miałem kiedyś GV2 i dawała rade - z oponami A,  zapiętym reduktorem
>> nawet holowałem po tym błocie osobówkę z przyczepą. A w zimę, zdarzyło
>> się, że zderzak robił za płóg :-)
>>
>> Teraz chciałbym kupić coś podobnego, co da rade...
>>
>> Najlepiej automat i tylko benzyna.
>>
>> Do głowy przychodzi mi Forester lub... GV2 z końca produkcji...
>> Jest coś jeszcze?
>> Niva odpada ?
>> Duster chyba też - brak automatu w modelach PB
>>
>> Najlepiej w cenie do 50kpln
>
> Jest tego pełno. Począwszy od Golfa Alltracka i innych kombiaków w
> podwyższonych wersjach,

Z prześwitem 20 cm?
Może Volvo.....

do góry

W dniu 04.02.2020 o 13:29, ąćęłńóśźż pisze:
> Pewnie koleiny 20-30 cm w żwirze czy w żużlu lepsze od tych w błocie.
Pisał gdzieś tu ktoś o żużlu, czy żwirze?
Jacek

do góry

W dniu 04.02.2020 o 12:24, Kris pisze:
> Droga to min 6metrow szerokax1000m masz 6000m2
> Byle jakie utwardzenie na dzisiaj licz 50 zł/m2
Jak się tam mają 2 auta minąć, to może być 6m, ale te drogi gruntowe,
jakimi jeździłem były szerokie na 1 auto, więc może nie ma co od razu
autostrady budować dla kilku przejazdów auta na dobę..
Kolega utwardzał drogę polną. Może nie było to kilometr, ale pół było
spokojnie. Jeden sąsiad użyczył traktor z pługiem do rozgarnięcia i
zgrubnego ubicia. Nie wiem, ile płacił za kruszywo, ale główny koszt to
był transport. No i nikt nie robił na to projektu i pozwolenia na
budowę, bo to pewnie by kosztowało te 50 zł/m2 ;-)
Jacek

do góry