Witam.
Kilka dni temu podpisałem papiery na przeniesienie numeru z sieci Sami Swoi do
PLAY'a. Przed wczoraj dostałem informację, że mogę już odebrać w salonie kartę
SIM, a tym samym spokojnie sobie oczekiwać na aktywację numeru w nowej sieci,
która ma/miała nastąpić 2 lipca (w tym dniu numer miał by wyłączony w sieci
Plus/Sami Swoi i "włączony" do sieci Play).
Z racji zabiegania dopiero wczoraj udałem się do salonu sprzedaży (tak na
marginesie to czy we wszystkich salonach PLAY'a spotykacie się z taką
arogancją względem klienta jak i olewającym podejściem do niego?) i odebrałem
starter za 9 zł. Włożyłem kartę PLAY'a do aparatu i... i zająłem się swoimi
sprawami z nadzieją, że tak jak zapowiedziano mi w SMSach itp. numer w SS
zostanie wyłączony 2 lipca i zacznie działać w PLAY'u.
Wszystko wydaje się proste, ale:
1. Karta Swoi Swoi przestała się logować do sieci w dniu wczorajszym (1 lipca)
około godziny 22.
2. Karta PLAY nie loguje się do tej pory do sieci.

Czy taka sytuacja jest normalna?
Czy mam się już niepokoić?
Kiedy i gdzie najlepiej interweniować w przypadku takich "jaj"? ;)

Pozdrawiam, dziękując za wszelką pomoc.

PS.
Dodam na marginesie, że na specjalnej stronie PLAY'a gdzie mamy podgląd jak
wygląda procedura przenoszenia naszego numeru jestem na 4 etapie tj. tym co po
odebraniu karty sim przez klienta numer powinien się zalogować (w dniu
ustalonym przez operatora) do nowej sieci. Niestety jak widać tak się nie
dzieje :(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Piotr Kempa napisał(a):

> 2. Karta PLAY nie loguje się do tej pory do sieci.
>
> Czy taka sytuacja jest normalna?

Jest normalna o tyle, że się zdarza (sam tak miałem- doba
przerwy przy przenoszeniu do Play, wcześniej ponad dwie- do MK).
A oczywiście nie jest normalna, bo tak być nie powinno :-)

> Kiedy i gdzie najlepiej interweniować w przypadku takich "jaj"? ;)

Profilaktycznie możesz sprawdzić w telefonie inną kartę
Play ("zwykłą"), a potem reklamuj w Pleju (mail, punkt sprzedaży,
dezinfolinia).

> Dodam na marginesie, że na specjalnej stronie PLAY'a gdzie mamy podgląd jak
> wygląda procedura przenoszenia naszego numeru jestem na 4 etapie tj. tym co po

W ramach ciekawostki- ja po miesiącu od przenosin (udanych) też jestem
na 4 etapie. Na piąty już się chyba nie doczekam ;-)

Aha, jak już karta raczy sieć zobaczyć- sprawdź, czy z każdej sieci można się
do Ciebie dodzwonić :-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

Piotr Kempa pisze:
> Pozdrawiam, dziękując za wszelką pomoc.

Ja przechodzilem w tamtym tygodniu :( Plus wylaczyl mi telefon we wtorek
wieczorem a Play wlaczyl dopiero w sobote w nocy. Dzwon do BOKu i zglos
wniosek o 'natychmiastowe aktywowanie numeru' - czy jakos tak.
Natychmiastowe niestety tylko z nazwy, bo rozpatruja to 24h ale wlasnie
dzieki temu wlaczyli mi numer w sobote... Do rozmowy z BOKiem w Playu
przygotuj sobie paczke fajek i 30 minut - 10 minut na dodzwonienie sie i
20 minut na rozmowe. Generalnie maja tam burdel i nikt nic nie wie.

do góry

Użytkownik "Piotr Kempa" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h2hu4l$jh3$1@inews.gazeta.pl...
> (tak na
> marginesie to czy we wszystkich salonach PLAY'a spotykacie się z taką
> arogancją względem klienta jak i olewającym podejściem do niego?)

w salonie nie mogłem narzekać - Bielsko Gemini - może nie jakoś rewelacyjnie
szybko - bo 1 stanowisko a chętnych sporo, za to infolinia masakra - coś jak
dodzwonić się i załatwić coś w "N" - dużo cierpliwości czasu i samozaparcia
:)

do góry