W dniu środa, 18 września 2013 10:46:57 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> W dniu 2013-09-17 22:44, k...@g...com pisze:
>
> > W dniu wtorek, 17 września 2013 22:13:15 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz
napisał:
>
> >> W dniu 2013-09-17 21:28, k...@g...com pisze:
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>> Mo�e te monitory by�y profesjonalne 10 lat temu. teraz w�r�d
najta�szych amatorskich nie znajdziesz monitora o tak pod�ych parametrach.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> NEC1980 to rzeczywi�cie zabytkowy monitor, i pewnie wart 1/3 tego, co
>
> >>
>
> >> zaproponowa� wystawiaj�cy aukcj�. Nie zmienia to w niczym faktu, �e jest
>
> >>
>
> >> to przyzwoity sprz�t na kt�rym mo�na uzyska� jako�� obrazu
niedost�pn�
>
> >>
>
> >> dla jakiegokolwiek wyrobu monitoropodobnego z dolnej hipermarketowej p�ki.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Pozdrawiam,
>
> >>
>
> >> Paweďż˝
>
> >
>
> > Chciałbym wierzyć w to co napisałeś. Ale nie wierzę.
>
>
>
> Jesteś wolnym człowiekiem i nie musisz ;-)
>
> Ale znajdź dolno, czy nawet średniopółkowy, monitor spełniający DICOM i
>
> umożliwiający hardwarową kalibrację.
>
>
>
> P.P.

To sobie kup te monitory jak takie dobre.

do góry

W dniu 2013-09-19 00:20, k...@g...com pisze:

> To sobie kup te monitory jak takie dobre.

Mam NECa 1980 od dość dawna, do dziś używam jako drugi monitor. Żaden
"najtańszy amatorski" nie ma do niego startu w kwestii wierności
kolorów. Dodatkowo dość łatwo udało się zsynchronizować kolory z moim
głównym monitorem (NEC2190), co nie udaje się z "wyrobami
monitoropodobnymi" z hipermarketu.

P.P.

do góry

Hello Paweł,

Thursday, September 19, 2013, 2:37:27 PM, you wrote:

>> To sobie kup te monitory jak takie dobre.
> Mam NECa 1980 od dość dawna, do dziś używam jako drugi monitor. Żaden
> "najtańszy amatorski" nie ma do niego startu w kwestii wierności
> kolorów. Dodatkowo dość łatwo udało się zsynchronizować kolory z moim
> głównym monitorem (NEC2190), co nie udaje się z "wyrobami
> monitoropodobnymi" z hipermarketu.

Ale naprawdę nie każdy ma potrzebę aż takiej wierności kolorów. Zwykły
pożeracz chleba zadowoli się marketowym monitorem dobrej marki i
zapewniam, że będzie to monitor o lepszych parametrach niż dostępne 10
lat temu "profesjonalne" LCD.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu czwartek, 19 września 2013 14:57:02 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz
napisał:
> Hello Paweďż˝,
>
>
>
> Thursday, September 19, 2013, 2:37:27 PM, you wrote:
>
>
>
> >> To sobie kup te monitory jak takie dobre.
>
> > Mam NECa 1980 od do�� dawna, do dzi� u�ywam jako drugi monitor. �aden
>
> > "najta�szy amatorski" nie ma do niego startu w kwestii wierno�ci
>
> > kolor�w. Dodatkowo do�� �atwo uda�o si� zsynchronizowa� kolory z
moim
>
> > g��wnym monitorem (NEC2190), co nie udaje si� z "wyrobami
>
> > monitoropodobnymi" z hipermarketu.
>
>
>
> Ale naprawd� nie ka�dy ma potrzeb� a� takiej wierno�ci kolor�w.
Zwyk�y
>
> po�eracz chleba zadowoli si� marketowym monitorem dobrej marki i
>
> zapewniam, �e b�dzie to monitor o lepszych parametrach ni� dost�pne 10
>
> lat temu "profesjonalne" LCD.
>
>
>
>
>
> --
>
> Best regards,
>
> RoMan
>
> Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Żaden człowiek nie ma potrzeby wiernego odtwarzania kolorów. Bo wierne odtworzenie
kolorów w przypadku człowieka nie istnieje. tak jak nie ma dwóch ludzi o takich
samych liniach papilarnych tak nie ma dwóch ludzi którzy widzą tak samo ten sam kolor
i odcień. Na dodatek człowiek widzi kolory inaczej jak zmienia się oświetlenie, jest
nie wyspany itp. Ale jeśli istnieją ludzie potrafiący podobno odróżnić na słuch czy
kabel do głośnika zrobiony jest z drutu wiązałkowego czy z miedzi 99,9999999
powlekanej złotem. To czemu inni nie mieli by widzieć różnicy w kolorach na
monitorze. Żeby było ciekawiej to człowiek nie ma zdolności dokładnego zapamiętania
odcieni.

do góry

W dniu 2013-09-19 14:57, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Paweł,
>
> Thursday, September 19, 2013, 2:37:27 PM, you wrote:
>
>>> To sobie kup te monitory jak takie dobre.
>> Mam NECa 1980 od dość dawna, do dziś używam jako drugi monitor. Żaden
>> "najtańszy amatorski" nie ma do niego startu w kwestii wierności
>> kolorów. Dodatkowo dość łatwo udało się zsynchronizować kolory z moim
>> głównym monitorem (NEC2190), co nie udaje się z "wyrobami
>> monitoropodobnymi" z hipermarketu.
>
> Ale naprawdę nie każdy ma potrzebę aż takiej wierności kolorów. Zwykły
> pożeracz chleba zadowoli się marketowym monitorem dobrej marki i
> zapewniam, że będzie to monitor o lepszych parametrach niż dostępne 10
> lat temu "profesjonalne" LCD.

Co do pierwszej części zgoda. Do Office albo do gier wierność kolorów ma
nikłe znaczenie. Drugiej części po prostu nie rozumiem. Czy monitor,
który purpurę wyświetla jako róż, całkowicie gubi szczegóły w cieniach a
po ustawieniu jednolitego pastelowego koloru jako tła widzisz barwne
plamy na ekranie i niejednorodności podświetlania naprawdę ma lepsze
parametry? Jakie parametry?
Skutkiem wspaniałego wymysłu pod tytułem ustawa o zamówieniach
publicznych ciągle mam do czynienia z monitorami, które wygrały przetarg
w którym jako jedyne kryterium podano cenę. Nic a nic nie przesadzam w
tym, co napisałem.

Paweł

do góry

W dniu 2013-09-19 15:22, k...@g...com pisze:

> Żaden człowiek nie ma potrzeby wiernego odtwarzania kolorów. [...]

Powiedz to facetowi w drukarni :-)

P.P.

do góry

W dniu czwartek, 19 września 2013 17:27:04 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> W dniu 2013-09-19 15:22, k...@g...com pisze:
>
>
>
> > Żaden człowiek nie ma potrzeby wiernego odtwarzania kolorów. [...]
>
>
>
> Powiedz to facetowi w drukarni :-)
>
>
>
> P.P.

Facet w drukarni porównuje z wzorcem. Coraz częściej robi takie porównanie maszyna.
Porównuje z wzorcem bo w życiu by nie zapamiętał jaki kolor jest w oryginale.
Porównać z wzorcem może każdy byle by jakieś kolory rozpoznawał. Bo tak samo widzi
kolor na wzorcu co na wydruku.

do góry

W dniu 2013-09-19 15:22, k...@g...com pisze:
> Żaden człowiek nie ma potrzeby wiernego odtwarzania kolorów.

hmm.. trochę przesadziłeś.
Nie mam ochoty zdziwić się tym, co dostanę z labu po przesłaniu zdjęcia
do wywołania.
Nawet jak na moje amatorskie warunki.
Mam Eizo S2231W. Ten NEC 1980 jakoś mi nie podszedł, ale fakt nie był
wtedy zły, jak go wypuścili.

--
Irokez

do góry

W dniu 2013-09-19 18:41, k...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 19 września 2013 17:27:04 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz
napisał:
>> W dniu 2013-09-19 15:22, k...@g...com pisze:
>>
>>
>>
>>> Żaden człowiek nie ma potrzeby wiernego odtwarzania kolorów. [...]
>>
>>
>>
>> Powiedz to facetowi w drukarni :-)
>>
>>
>>
>> P.P.
>
> Facet w drukarni porównuje z wzorcem. Coraz częściej robi takie porównanie maszyna.
Porównuje z wzorcem bo w życiu by nie zapamiętał jaki kolor jest w oryginale.
Porównać z wzorcem może każdy byle by jakieś kolory rozpoznawał. Bo tak samo widzi
kolor na wzorcu co na wydruku.
>

Obraz na monitorze też można (i często trzeba) porównywać z wzorcem. Ale
aby to było możliwe trzeba kalibrować monitor. No i on się powinien dać
skalibrować i potem te ustawienia utrzymać.

--
pozdrawiam
MD

do góry

Hello Paweł,

Thursday, September 19, 2013, 5:05:38 PM, you wrote:

>>>> To sobie kup te monitory jak takie dobre.
>>> Mam NECa 1980 od dość dawna, do dziś używam jako drugi monitor. Żaden
>>> "najtańszy amatorski" nie ma do niego startu w kwestii wierności
>>> kolorów. Dodatkowo dość łatwo udało się zsynchronizować kolory z moim
>>> głównym monitorem (NEC2190), co nie udaje się z "wyrobami
>>> monitoropodobnymi" z hipermarketu.
>> Ale naprawdę nie każdy ma potrzebę aż takiej wierności kolorów. Zwykły
>> pożeracz chleba zadowoli się marketowym monitorem dobrej marki i
>> zapewniam, że będzie to monitor o lepszych parametrach niż dostępne 10
>> lat temu "profesjonalne" LCD.
> Co do pierwszej części zgoda. Do Office albo do gier wierność kolorów ma
> nikłe znaczenie. Drugiej części po prostu nie rozumiem.

Widocznie nie miałeś 10 lat temu monitora LCD. Bo mogę Cię zapewnić,
że w ciągu 10 lat naprawdę dużo się zmieniło.

[...]

> Skutkiem wspaniałego wymysłu pod tytułem ustawa o zamówieniach
> publicznych ciągle mam do czynienia z monitorami, które wygrały przetarg
> w którym jako jedyne kryterium podano cenę. Nic a nic nie przesadzam w
> tym, co napisałem.

Co nadal nie zmieni faktu, że większości użytkowników nie
przeszkadzają problemy, które przeszkadzają Tobie. A ci, którzy
potrzebują wysokiej klasy monitora nie muszą się użerać z obowiązkiem
zamówień publicznych i ich problemem jest już tylko... cena - żeby
było ich stać na wymarzony monitor.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry