"Staszek Sosenko" news:iojo85$77a$1@news.onet.pl

> W takich sprawach polecam profil ZIKiTu na FB (jeśli masz konto) -
> redaguje go dwóch przedstawicieli Zarządu i IMO starają się w miarę
> rzeczowo odpowiadać na wszelkie pytania i kontrowersje.

Wszędzie ten durnowaty FB.
Tak jakby Zikit nie mógł na swojej stronie odpalić forum i tam by mogli
ludzie dyskutować o amatorszczyźnie zikit-u.
Paranoja z tym FB. Czekam aż w końcu minie głupia moda na FB.
Problem z zikitem polega na tym, że zbyt mało ludzi się interesuje tym co
się dzieje na krakowskich drogach - dziury, durnowate cykle świetlne, itd.
Jak żale zgłasza 20 osób to nie robi to wrażenia. Jak żale będzie zgłaszać
500 osób to będzie można w końcu zmienić coś w tym mieście. A zikit tak
działa, że sam z zasady jest ślepy na większość usterek związanymi z
drogami, bo przecież po co ruszać d... zza biurka. Nie ma zgłoszenia = nie
ma problemu.
To nie tylko chodzi o sygnalizację nocną.
Przykładem mega durnego skrzyżowania jest Andersa-Dunikowskiego+Braci
Schindlerów w Nowej Hucie.
Zauważyłem, że sygnalizacja jest tam tak głupio ustawiona, że dwupasmową
Andersa traktuje jako drogę o mniejszym ruchu niż jednopasmowe
Dunikowskiego+Schindlerów. Próbuję ustalić czy są tam jakieś pętle
indukcyjne.
Z reguły jest tak, że leci kolumna od strony Bora Komorowskiego i 30 metrów
przed skrzyżowaniem wskoczy czerwone. Słynne są tam mikrocykle po 10 sekund,
które puszczą 2 auta a nie puszczą już właśnie nadjeżdżającej kolumny 20
aut - która skrzyżowanie osiągnie za 5 sekund. O rowerze można w tym miejscu
w ogóle zapomnieć.
Na tym skrzyżowaniu przez większą część czasu Andersa ma czerwone - zamiast
odwrotnie.