-
261. Data: 2022-07-20 14:35:20
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-07-20 o 12:14, heby pisze:
> On 20/07/2022 10:52, Janusz wrote:
>>>> Bo to była maszyna stanów, czyli jedna zmienna określa stan i jest
>>>> wielokrotnie w petli zmieniana.
>>> Jeśli jest tylko zmieniana i nigdy nie czytana, to kompilator ma
>>> prawo w pełni ją zoptymalizować do return 7.
>>> Masz buga gdzie indziej, "rozwiązałeś" problem używając głupiego
>>> volatile.
>> Szkoda słów.
>
> Dokładnie. Szkoa słów na zrzucanie na kompilator problemów, których nie
> potrafisz zrozumieć i "rozwiązujesz" używając iditycznego narzędzia
> które powstało po coś zupełnie innego.
Kolejny który wierzy w idealne programy, w tym wypadku kompilatory,
naprawdę śmieszny jesteś, może ci maść na ból dupy podrzucić :)
--
Janusz
-
262. Data: 2022-07-20 14:45:26
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 20/07/2022 14:32, Janusz wrote:
>> Przedstawiłem Ci działajacy kod uzywajacy wywołań wirtualnych, na AVR,
>> używający polimorfizmu dynamicznego z metodami wirtualnymi, bez
>> żadnych sztuczek, goły C++.
>> Rozimiem, że Twoja ignorancja w temacie C++ jest już na etapie
>> negowania faktów?
> Sam jesteś ignorant
To trzeba udowodnić.
>, każąc mi myśleć po twojemu
To nie po mojemu. To nie moje nazwy i definicje. To jest C++. Idź tam z
pretencjami że "dynamic" uzydo w innym kontekście niż do kodu
samomodyfikującego i cie zmyliło.
> najlepiej a twój przykład jest z dupy i ni jak ma się do klasycznego
> polimorfizmu
Przedtsaw wiec powody, dla których nie jest klasycznym polimorfizmem
prosta klasa z virtual foo() = 0 i dwoma implementacjami tego
interfejsu. To samo dla statycznego polimorfizmu. Chetnie dowiem się
*czemu* to nie klasyczny polimorfizm.
> "Pozwala pisać ogólne struktury danych i algorytmy, bez precyzowania na
> jakich dokładnie typach one operują i bez konieczności dostarczania
> implementacji odpowiednich dla każdego przypadku."
I dlatego masz abstrakcyjny Timer i jego dwie implementacje.
Wypełniam tą definicję. Oglądałeś w ogóle kod? Czy tylko przypuszczasz,
co w nim jest?
> widzisz jak się to ma do migania led-em czy obsługi rs-a?
Tak. Przedsatwiłem przykład, gdzie dwie niezależne implementacje są
używane przez abstrakcyjny kod do wykonania algorytmu. Migania diodą.
Moze być lotu kosmicznego. Mało ważne do czego.
> ma się jak wół
> do karety, to jest wymyślanie koła od początku tylko strasznie
> kwadratowe ci ono wychodzi.
Ono pokazuje, jak bardzo masz nikła wiedzę jak działa polimorfizm na
mikrokontrolerach z achitekturą Harvard.
> Potem ludki zdziwione że programy 'puchną'
Program w statycznym polimorfizmie nie puchnie. To jest cała idea.
Zaskoczę cię: nie puchnie z tych samych powodów, co Tobie wycieło kiedyś
switch/case.
>, ja się wcale nie dziwię
Bo też nie ma co się dziwić urojeniom.
> a
> siedzę w informatryce w zasadzie od początku
To za słabo się przykładasz. To, jak działa metoda wirtualna w
polimorfizmie C++ jest oczywiste dla każdego programisty jakiego znam, a
znam ich kilkuset. Chyba nikt by nie powiązał jej z architekturą
Harvard, a prawie każdy z indirect call.
>, coraz bardziej ogólne
> narzędzia dają coraz więcej nadmiarowego kodu i ciągną za sobą 'ogon'.
To oczywste brednie. C++ redukuje kod. Szczególnie statyczny
polimorfizm. I to nie tak, że mi się "wydaje". Ja piszę kod od nastu
lat, w ciezkim C++, z masą szablonów. Ja wiem, jak to działa, w
detalach. I tam również, jakie niebotyczne bzdury bredzisz w tej chwili,
myśląc, że masz śladowe pojecie, jak działa jakikolwiek polimorfizm w C++.
> I
> tym mi cały czas próbujesz udowodnić że wysoki poziom abstrakcji w
> embeded jest lepszy niż linijka czy kilka prostego kodu w C :) śmiechu
> warte.
Tak. Jedną z rzeczy, na jakie pozwala, jest testowanie implementacji bez
obciążenia wynikowego kodu.
Możesz ignorować testowanie, to typowe dla niedzielnych programistów
migających diodami.
>> Bo u mnie miga diodą.
> U mnie też miga, za pomocą jednej linijki w C.
Ale miało nie migać. Tak napisałes. Że na Harvard nie da się. To co,
odszczekujesz, skoro już fakt zaakceptowałeś?
-
263. Data: 2022-07-20 14:46:20
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 20/07/2022 14:35, Janusz wrote:
>> Dokładnie. Szkoa słów na zrzucanie na kompilator problemów, których
>> nie potrafisz zrozumieć i "rozwiązujesz" używając iditycznego
>> narzędzia które powstało po coś zupełnie innego.
> Kolejny który wierzy w idealne programy, w tym wypadku kompilatory,
> naprawdę śmieszny jesteś, może ci maść na ból dupy podrzucić :)
Czyli rozwiązałeś problem buga w kompilatorze i uważasz, że to wina C++?
Łomatko.
-
264. Data: 2022-07-20 14:58:58
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-07-20 o 14:26 +0200, heby napisał:
> On 20/07/2022 14:11, Mateusz Viste wrote:
> > 2022-07-20 o 13:55 +0200, heby napisał:
> >> Githum (o czym wielu zapomina) pozwala na dostęp do swoich repo za
> >> pomocą gita i svn. Ja używam svn podczas pracy z githubem.
> > Pozwala, ale to słabe jest - np. brancha nie zrobisz
>
> Hę?
> Właśnie stoje sobie na branchu w githubie zrobionym w svn...
O, to może się zmieniło. Albo mi się pomieszało, i nie chodziło o
branche, a o tagi - nie mam teraz pewności.
> , trzeba się
> > przedzierać przez ichne dziwne GUI webowe...
>
> TortoiseSVN.
Nie, to chodziło o limit githubowego interfejsu svn: nie pozwalał na
tworzenie branchy lub tagów (jednego z tych dwóch na pewno, a może
obu, w tej chwili nie pamiętam). Trzeba było do tego użyć albo gita,
albo wyklikać z interfejsu webowego. Jeśli to usprawnili, to fajnie.
Niekompatybilność z svnsync w dalszym ciągu aktualna, przed chwilą
sprawdziłem.
Mateusz
-
265. Data: 2022-07-20 15:13:56
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 20/07/2022 14:58, Mateusz Viste wrote:
> Niekompatybilność z svnsync w dalszym ciągu aktualna, przed chwilą
> sprawdziłem.
Do czego używasz svnsync?
-
266. Data: 2022-07-20 15:18:41
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-07-20 o 15:13 +0200, heby napisał:
> On 20/07/2022 14:58, Mateusz Viste wrote:
> > Niekompatybilność z svnsync w dalszym ciągu aktualna, przed chwilą
> > sprawdziłem.
>
> Do czego używasz svnsync?
Do backupu repozytoriów svn hostowanych na zewnątrz. W razie wtopy
usługodawcy mogę lokalnie odbudować repozytorium z pełną historią w
kilka minut. A ty jak to robisz?
Mateusz
-
267. Data: 2022-07-20 15:23:31
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 20/07/2022 15:18, Mateusz Viste wrote:
>> Do czego używasz svnsync?
> Do backupu repozytoriów svn hostowanych na zewnątrz.
A oni nie maja tego w standardzie? Albo płatne?
> W razie wtopy
> usługodawcy mogę lokalnie odbudować repozytorium z pełną historią w
> kilka minut. A ty jak to robisz?
To zależy.
W firmie to zadanie IT. Pewnie bazują na jakiejś profesjonalnej
technologii zapewniania ciągłości pracy.
W domu mam backupy offline całego prywatnego repo razem z OSem na którym
chodzi (proxmox).
Na githubie fuckupu nie pamietam. To samo na sourceforge.
Baskupy takie "prawdziwe" to robie sporadycznie i metodą "svnadmin dump".
-
268. Data: 2022-07-20 15:31:33
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-07-20 o 15:23 +0200, heby napisał:
> On 20/07/2022 15:18, Mateusz Viste wrote:
> >> Do czego używasz svnsync?
> > Do backupu repozytoriów svn hostowanych na zewnątrz.
>
> A oni nie maja tego w standardzie? Albo płatne?
A niech se mają, ale jeśli wtopią z moim repo to znaczy że są
partaczami - w tym kontekście backupy tak samo mogą spartaczyć.
> Baskupy takie "prawdziwe" to robie sporadycznie i metodą "svnadmin
> dump".
Ale to nie dla repozytoriów hostowanych na zewnątrz, tylko takich gdzie
sam sobie adminujesz. Ja w takich sytuacjach robię snapshot całej VMki,
ale tu mowa była o hostowanym svn.
Mateusz
-
269. Data: 2022-07-20 15:45:13
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: JDX <j...@o...pl>
On 20.07.2022 13:55, heby wrote:
[...]
> Tak. TortoiseSVN. Integruje się z powłoką windowsa i masz je "pod prawym
> przyciskiem myszki", również w Total Commanderze.No właśnie, i dlatego wszystko
spod znaku Tortoise to dla mnie gówno.
:-D To powiedziawszy, czy istnieje jakiś w pełni darmowy i *utrzymywany*
klient SVN w wersji standalone? Obecnie używam darmowej wersji SmartSVN
- nawet całkiem fajny jest, ale wolałbym coś w pełni darmowego.
Ja ze swojej strony proponuję rzucić okiem na Mercuriala jako
alternatywę dla gita i SVN.
-
270. Data: 2022-07-20 16:09:23
Temat: Re: Rynek pracy STM32
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-07-20 o 14:45, heby pisze:
>> a siedzę w informatryce w zasadzie od początku
>
> To za słabo się przykładasz.
Informatyce, nie w programowaniu, nigdzie nie twierdziłem że jestem
programistą.
--
Janusz