eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRynek pracy STM32
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 355

  • 231. Data: 2022-07-19 22:51:56
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-07-19 o 22:37, heby pisze:
    > Ponieważ Janusz nie przedstawił spornego kawałka kodu - nie wiadomo
    > dlaczego kompilator usunął mu ten kod.
    Ależ wiadomo, długa sekwencja switch case gdzie zmienna jest zmieniana
    wielokrotnie.
    Kodu już nie ma bo go poprawiłem i pozmieniałem, został rozbudowany.

    --
    Janusz


  • 232. Data: 2022-07-19 22:56:16
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 22:51, Janusz wrote:
    >> Ponieważ Janusz nie przedstawił spornego kawałka kodu - nie wiadomo
    >> dlaczego kompilator usunął mu ten kod.
    > Ależ wiadomo, długa sekwencja switch case gdzie zmienna jest zmieniana
    > wielokrotnie.

    A po co jest zmieniana wielokrotnie?

    Kompilator zauwazył że na koniec zawsze jest 7 i zrobił zamiast tego
    return 7. Miał prawo.

    > Kodu już nie ma bo go poprawiłem i pozmieniałem, został rozbudowany.

    Al dalej zagadką jest, dlaczego to *ważne* aby ją zmieniać wielokrotnie.


  • 233. Data: 2022-07-19 22:58:51
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 22:48, Janusz wrote:
    >> Nie mogę. Łżesz z powodu ignoracji. Jesli ktoś to robi, to nie można
    >> pozostać bezczynnym, nalezy rozgniatać w miejscu.
    > Możesz mnie wiesz gdzie pocałować.

    Przyjemności później. Teraz pytanie co z tym Harvardem, co miał nie
    działać z czymśtam.


  • 234. Data: 2022-07-19 22:59:20
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 22:47, Janusz wrote:
    >> On 19/07/2022 21:32, Janusz wrote:
    >>> Przecież to samo mogę napisać w komentarzu i skopiować na początek pliku
    >> I kto gwarantuje że to co napisano w komentarzu ma jakiekolwiek
    >> powiązanie z tym co znajdzie w reszcie pliku?
    > Ja, bo to dla siebie robię.

    Z powodu takich opini powstały systemy kontroli wersji.


  • 235. Data: 2022-07-19 23:03:14
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>

    Janusz <j...@o...pl> napisał(a):
    > Nic mi ten obrazek nie mówi, może poza lewym panelem gdzie są jak
    > przypuszczam wymienieni ci którzy coś grzebali w kodzie.

    Oraz co robili i kiedy. Przydatne też przy pojedynczym programiście.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    https://www.grzegorz.net/


  • 236. Data: 2022-07-20 04:27:16
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: a...@m...uni.wroc.pl

    Janusz <j...@o...pl> wrote:
    > W dniu 2022-07-19 o?18:26, Dawid Rutkowski pisze:
    > > wtorek, 19 lipca 2022 o?16:57:56 UTC+2 Mateusz Viste napisa?(a):
    > >> 2022-07-19 o 07:44 -0700, Dawid Rutkowski napisa?:
    > >>> To jak taki fajny ten SVN, bez wad, to po co Linus pisa? gita?
    > >> To jest pytanie z serii "skoro mam traktor, to po co mi samoch?d".
    > >> svn i git to dwa VCSy, ale rozwi?zuj?ce nieco inne klasy problem?w.
    > >
    > > Tote? w?a?nie o to pytam - czym si? r??ni??
    > > I jak bardzo w og?le mog? si? r??ni? od siebie systemy kontroli wersji?
    > > Wiadomo, ?e podstawowym pytaniem jest "co si? optymalizuje?" i ?e si?
    > > nie da mie? wszystkiego (dlatego w?r?d programist?w jest tak ma?o kobiet -
    jedynie
    > > kobieta z umys?em m??czyzny, typu Maria Sk?odowska, jest w stanie to zrozumie?),
    > > no ale na ile r??nych sposob?w mo?na zrobi? to samo?
    > > Mo?e naiwnie pytam, bo w sumie te? wci?? czekam na satori - czyli zrozumienie,
    > > po co w og?le takiego oprogramowania u?ywa?, w sensie zysk?w, bo ?e koszty b?d?
    to nie ulega w?tpliwo?ci.
    > Nie przejmuj si?, mnie te? nie przekona? ani on ani poprzednicy, jak
    > pracujesz sam nad kodem to i sam sobie panujesz nad kolejnymi wersjami.
    > Co innego praca zespo?owa i chyba g??wnie w takiej pracy sie to uzywa,
    > ale dla np mnie jest strasznie upierdliwe.
    >
    > >
    > > A tendencj? rozs?dnego cz?owieka jest szukanie rozwi?zywania istniej?cych
    problem?w,
    > > a nie hipotetycznych (to to podczas analizy i projektu).
    > >
    > > Bo to, ?e VCS pomo?e mi w tym, ?e sobie z czym? eksperymentuj?, a potem to albo
    odrzucam albo
    > > wrzucam do trunka, to mi na plaster - to samo robi si? po prostu kopiuj?c katalog
    > > (zak?adam ?e katalog jest na tak samo chronionym komputerze w sensie redundancji
    itp. co VCS).
    > > Ewentualnie mog?oby co? da?, gdybym na raz eksperymentowa? z kilkoma rzeczami,
    > > ale dla bezpiecze?stwa chcia?, by sprawdza? jedn? na raz - a potem ?eby VCS
    automagicznie
    > > po??czy? mi trzy takie ga??zie w sp?jny projekt b?d?cy wersj? wyj?ciow? z
    dodanymi tymi 3 nowymi funkcjonalno?ciami.
    > > Da si? tak?
    > Dostaniesz tak? kaszk? mann? ?e tydzie? b?dziesz dochodzi? co jest gdzie :)
    >

    90% funkcji systemu kontoroli wersjo mozna uzystkac kopiujac katologi:
    robisz sobie glowny katalog na wersje w nim podkatalog dla kazdej
    wersji. Co w takim razie daje system kontroli wersji w sytuacji
    pojednyczego programisty:
    - oszczedniejszy zapis danych
    - mniejsze ryzyko przpadkowych bledow (np. bledna nazwa katalogu
    moze spowodowac nadpisanie starszej wersji zmiast utworzenia
    nowej)
    - wygoda: system kontroli wersji pamieta parametry ktore podales
    i moze je uzyc. Zamiast kilku polecen dla jednej logicznej
    operacji wystarcza jedno polecenie.

    Co do oszczedniejszego zapisu: w jedny z moich projektow repozytorium
    git-a zajmuje 65 M. Same zrodla to 25 M. Jest ok. 3000 wersji,
    co przy naiwnej metodzie "katalog na wersje" daloby rzedu 75 G
    (projekt zaczal od juz istniejacych zrodel, sporo kodu bylo
    usowane tak ze rozmiar wczesnych wersji jest podobny od obecnego).
    Dla oszczednosci miejsca zrodla moznaby kompresowac, wtedy dostane
    ok 4M, do 3000 wersji to ciagle rzedu 12 G na calosc. Przy
    skompresowaych zrodlach wiekszosc operacji wymagaloby najpierw
    dekompresji, wiec jest dodatkowa niewygoda.

    Zamiast katalogow mozna by pamietach diffy (roznice) miedzy
    wersjami. Wtedy powierzchia dysku do pamietania wersji
    bylaby mniejsza (ale prawie na pewno wieksza niz 40 M narzutu
    git-a), ale odtworzenie wersji byloby klopotliwe.

    Ja "powazniesze" projekty trzymam w systemie kontrolii wersji.
    Ale nie jestem fanatykim, kilkadzisiat (czy moze kilkaset)
    drobnych programikow jest poza system kontroli wersji.
    Jak nie robisz niczego powaznego to system kontroli wersji
    niewiele pomaga. Tzn. system kontroli wersji zacheca
    do porzadku i zmniesza opory psychiczne w stylu "czy warto
    zapamietac ta wersje" (w system kontroli wersji "koszt"
    kolejnej wesji jest maly).

    Jak ktos jest z natury nieporzadny to system kontroli
    wersji mu nie pomoze, taki czlowiek bedzie "walczyl"
    z systemem albo nie bedzie go w ogole uzywal. Jak
    ktos jest bardzo porzadny to moze dac sobie rade bez
    systemu kontroli wersji (zakladajac ze miejsce na dysku
    nie bedzie problemem), ale system kontroli wersji to
    wygodniejsza praca. Przecietnym ludziom system kontroli
    mocno pomaga...

    --
    Waldek Hebisch


  • 237. Data: 2022-07-20 05:18:00
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: "Rutkowski, Jacek" <j...@w...pl>

    W dniu 18.07.2022 o 15:10, Arnold Ziffel pisze:
    > Dawid Rutkowski <d...@w...pl> wrote:
    >

    >> A ciągle używasz tej samej wersji autotraxa?
    >> To nie żart, kolega przez 15 lat pracy używał tego samego DOSowego.
    >
    > Tak. 1.61. Nie ma nowszej dla DOSa.
    >
    > A jak mnie najdzie na muzykę, to robię w FastTrackerze 2.
    >
    >> Czy jacyś rozsądni ludzie w fabrykach płytek odmawiają zmiany
    >> "standardu" pliku?
    >
    > Miałem okres, gdy zajmowałem się elektroniką, nazwijmy to,
    > półprofesjonalnie. To było ok. 2010 r. Wtedy zamawiałem płytki w Satland i
    > Faldruku i nie robili problemów -- dostawali po prostu pliki .PCB i je
    > sobie odpowiednio obrabiali. Jak byłoby teraz... nie wiem, sam robię swoje
    > PCB, bo robię tylko pojedyncze projekty na własne potrzeby, tym bardziej,
    > że przez ten czas dopracowałem sobie proces. Ale myślę, że jakby kręcili
    > nosem, to eksport do Gerbera rozwiązałby problem.
    >
    Gerbery z Autotraxa czy dowolnego innego programu są standardem w
    płytkarniach i łykają je bez problemu.
    Osobiście używam TraxMakera 3.03 z 1999 i po poprawce ręcznej buga
    z źle zapisywanymi średnicami otworów zamawiam pcb w JLCPCB
    itp chińczykach.
    Pliki pcb łykają firmy mające współczesnego Protela (Altium jeśli dobrze
    pamiętam) bo on sobie wyśmienicie radzi z tymi dosowymi plikami
    (zapomnieli popsuć bo pewnie nikt ich nie używa...)
    --
    pzdr, j.r.


  • 238. Data: 2022-07-20 09:51:02
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-07-19 o 22:56, heby pisze:
    > On 19/07/2022 22:51, Janusz wrote:
    >>> Ponieważ Janusz nie przedstawił spornego kawałka kodu - nie wiadomo
    >>> dlaczego kompilator usunął mu ten kod.
    >> Ależ wiadomo, długa sekwencja switch case gdzie zmienna jest zmieniana
    >> wielokrotnie.
    >
    > A po co jest zmieniana wielokrotnie?
    >
    > Kompilator zauwazył że na koniec zawsze jest 7 i zrobił zamiast tego
    > return 7. Miał prawo.
    >
    >> Kodu już nie ma bo go poprawiłem i pozmieniałem, został rozbudowany.
    >
    > Al dalej zagadką jest, dlaczego to *ważne* aby ją zmieniać wielokrotnie.
    Bo to była maszyna stanów, czyli jedna zmienna określa stan i jest
    wielokrotnie w petli zmieniana.

    --
    Janusz


  • 239. Data: 2022-07-20 09:55:01
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-07-19 o 22:58, heby pisze:
    > On 19/07/2022 22:48, Janusz wrote:
    >>> Nie mogę. Łżesz z powodu ignoracji. Jesli ktoś to robi, to nie można
    >>> pozostać bezczynnym, nalezy rozgniatać w miejscu.
    >> Możesz mnie wiesz gdzie pocałować.
    >
    > Przyjemności później. Teraz pytanie co z tym Harvardem, co miał nie
    > działać z czymśtam.
    Kodem dynamicznym jak np '86 która możne sobie wygenerować kod w ram-ie
    i zaraz go wykonać, na avr-e tego nie zrobisz, możesz tylko wywoływać
    dynamicznie fragmenty kodu z rom-u i tyle.

    --
    Janusz


  • 240. Data: 2022-07-20 09:57:05
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-07-19 o 23:03, Grzegorz Niemirowski pisze:
    > Janusz <j...@o...pl> napisał(a):
    >> Nic mi ten obrazek nie mówi, może poza lewym panelem gdzie są jak
    >> przypuszczam wymienieni ci którzy coś grzebali w kodzie.
    >
    > Oraz co robili i kiedy. Przydatne też przy pojedynczym programiście.
    >
    No tak to nawet widać, bardziej chodziło mi o część prawą że "Nic mi ten
    obrazek nie mówi" bo tam widzę tylko śmietnik.

    --
    Janusz

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: