eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRynek pracy STM32
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 355

  • 141. Data: 2022-07-19 09:42:57
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    poniedziałek, 18 lipca 2022 o 23:39:11 UTC+2 Grzegorz Niemirowski napisał(a):
    > Cezar <c...@t...pl.invalid> napisał(a):
    > > mam jakieś nucleo w szufladzie... bawilem sie kilka lat temu ale to
    > > jeszcze były czasy przed ESP32. Dzisiaj to juz prawie nie ma sensu...
    > > Tak z ciekawości... da się to jakoś ogarnąć pod linuksem (w sensie IDE,
    > > debugowanie i flashowanie)? U mnie windows poszedl w odstawke z 8 lat temu
    > > i nie chce wracać.
    > > c.
    > Identycznie jak pod Windowsem: Eclipse + GCC + OpenOCD.

    Z CLI również bez problemu, choćby ubuntu ma wszystko w repo - odpowiednie GCC i
    binutils to oczywistość, oprócz tego ST-flash.


  • 142. Data: 2022-07-19 09:52:13
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    poniedziałek, 18 lipca 2022 o 15:14:35 UTC+2 Arnold Ziffel napisał(a):
    > Piotr Wyderski <b...@p...com> wrote:
    >
    > >> Jak to w praktyce wygląda? Masz konto walutowe w polskim banku?
    > >
    > > No niestety, i to jest kolejny trudny problem do rozwiązania. Nie chcę
    > > ukrywać dochodów przed skarbówką, tylko trzymać je poza zasięgiem
    > > lepkich łapek rządu, który może zdecydować o zamrożeniu dostępu do nich,
    > > jak będzie na musiku. Całkiem dobrze pamiętam konta A i B, jak i bony
    > > dolarowe PKO.
    > Ja tak samo. Dlatego chociaż część oszczędności trzymam w walutach, to
    > nadal jest to w polskim banku i nie bardzo wiem, jak to można inaczej
    > rozwiązać. Wypłata i trzymanie waluty w domu wydaje się chyba jedynym
    > rozwiązaniem.

    I jeszcze dobra mapa ogródka, gdzie zakopane w wekach ;>
    Ze wszystkim poza euro jest problem - a patrz, te niedobre amerykany szpieguniom
    PRLowskim zakładali dodatkowe konta w bankach w USA, gdzie szła premia - a
    programistom nie chcą (choć powody dość jasne, tzn. przy szpieguniach ;)
    Jak masz euro to do 50k możesz za darmo trzymać w niemieckim N26 - zakłada się przez
    smarkofona.
    Dają też kartę, dzięki której za granicą prawie nie wyglądasz na Polaka, a i w PL
    możesz praktycznie bezkosztowo (jeśi zarabiasz w EUR) płacić.
    Prawie, bo te karty jednak rejonowane - pierwszą dali mi słoweńską (musieli się
    walnąć, byłem jednym z pierwszych kilentów z PL) co wyszło dopiero jak wprowadzali
    google pay, to też w różnym czasie wchodziło dla różnych krajów, i moja karta nie
    chciała działać - PL już miało GP, Słowenia jeszcze nie.


  • 143. Data: 2022-07-19 09:56:18
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 09:41, Dawid Rutkowski wrote:
    >>> ?? Startuje z wszystkiego, z USB, microSD, ram, ROM, flash mcu... U-Boot
    >>> to drivery zapożyczone z kernela Linuxa tylko uruchomione bez vm...
    >> *TEN* uboot. Zastany na urządzeniu.
    > Nie dało się przeflashować?

    Nie udało mi się znaleźć wersji pod ten cpu i hardware. Chińczycy
    dostaczyli modyfikacje na płycie DVD, ale nie kompilowała się. Wyglądała
    na uszkodzoną, źle poskładana, z brakującymi plikami. Support, jak
    support, nie odpowiadał. Dałem sobie spokój, tym bardziej, że jeden zły
    ruch i cegła.

    Wbrew pozorom, Linux jako bootoader do Linuxa działał znakomicie z jedną
    wadą: dłuższy o jakieś 4 sek. start.


  • 144. Data: 2022-07-19 09:58:14
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 09:40, Dawid Rutkowski wrote:
    > A na serio wdrażam się do git

    Sprawdź subverion. 99% osób wybierających gita nie ma pojęcia, że svn
    jest lepiej dostosowany do ich potrzeb. Bo obecnie trwa moda na gita
    mimo że to jedno z najbardziej upierdliwych środowisk do pracy.

    >"intuicyjne" to nie jest

    Dokładnie. W przeciwieństwie do SVN, który jest dziecinnie prosty.


  • 145. Data: 2022-07-19 10:28:24
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 19 Jul 2022 09:06:49 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    > Nie wystarczyło najpierw zapytać zamiast robić zbędną robotę?

    No byleś bardzo sugestywny. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że
    teraz rakiem się wycofujesz.

    --
    Marek


  • 146. Data: 2022-07-19 11:44:57
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 10:28, Marek wrote:
    >> Nie wystarczyło najpierw zapytać zamiast robić zbędną robotę?
    > No byleś bardzo sugestywny.

    Nie, najzwyczajniej starsz się dopierdolić do czegoś, a że nie ma do
    czego to...

    > Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że teraz
    > rakiem się wycofujesz.

    To ryzykuj. Stawka mała.


  • 147. Data: 2022-07-19 11:53:40
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>

    heby <h...@p...onet.pl> napisał(a):
    > Nie, najzwyczajniej starsz się dopierdolić do czegoś, a że nie ma do czego
    > to...

    Ale serio pisałeś niejasno. Ja np. znam temat, to się domyśliłem co masz na
    myśli. Ale dla innej osoby to CVS byłoby mylące. Trzeba było pisać "system
    kontroli wersji (VCS)" a nie jakieś CVS dla dinozaurów.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    https://www.grzegorz.net/


  • 148. Data: 2022-07-19 12:35:48
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 19/07/2022 11:53, Grzegorz Niemirowski wrote:
    >> Nie, najzwyczajniej starsz się dopierdolić do czegoś, a że nie ma do
    >> czego to...
    > Ale serio pisałeś niejasno. Ja np. znam temat, to się domyśliłem co masz
    > na myśli. Ale dla innej osoby to CVS byłoby mylące. Trzeba było pisać
    > "system kontroli wersji (VCS)" a nie jakieś CVS dla dinozaurów.

    CVS nie pojawił się tutaj bez powodu. To najstarszy i uzywany do dzisiaj
    VCS. Wielu ludzi, którzy o git i svn nie słyszeli, miali okazję oglądac
    CVS w praktyce lat temu 20. Kiedy tłumaczyłem svn koledze, starszemu ode
    mnie, nie załapał do momentu kiedy padło hasło CVS. I nagle wszytko
    stało się jaśniejsze, co nie znaczy, że jasne. Liczyłem na to samo w tej
    dyskusji.

    To padlina, ale pozwala *czasami* na znalezienie wspólnego języka bo
    jednak ludzie widywali repo CVS dawno temu i może jeszcze pamietają.

    Niektórzy używaj do dzisiaj.


  • 149. Data: 2022-07-19 12:39:42
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2022-07-18 o 23:26, heby pisze:

    > Repozytorium możesz miec poza firmą. Wtedy ktoś inny dba o backupy.

    To jakby sprzeczne z naszą obecną koncepcją odcięcia się (na wszelki
    wypadek) od internetu.


    > Albo 1 osoba, która w niecała minutę przedstawi proces tworzenia repo i
    > wrzucenia do niego  pliku. No może w 2 minuty z popijaniem herbatki.
    > Reszta elementów do ogarnięcia w godzinkę, z czego więskzość
    > samodzielnie bez czytania instrukcji.

    Jeśli się wie do czego dane narzędzie służy, lub używało się kiedyś
    podobne, ale jak to zupełnie nieznana przestrzeń to ogarnianie po omacku
    prowadzi często do korzystania z narzędzia wbrew założeniom jego twórców
    i potem zdziwienia dlaczego to wszystko jest nie tak.

    Kojarzą mi się (czasem pojawiający się na forum KiCada) ludzie, którzy
    uparcie chcą projektować płytkę nie namalowawszy wcześniej schematu
    (szkoda czasu na uczenie się rysowania schematu, gdy schemat ma się w
    głowie) a ten cholerny KiCad nie pozwala połączyć elementów tak jak on
    chce. Użyłby Inkscape, który nie przeszkadza, tylko, że płytkarnia chce
    gerbery.

    > To bez sensu. Po pierwsze, to zbedna wiedza w większości,

    Jak się chce na szybko użyć i zapomnieć to masz rację, ale jak po 20
    latach używania jednego programu przenoszę się na inny to dokładna
    wiedza o możliwościach jest przydatna. Unika się robienia po swojemu
    czegoś, co zostało przewidziane przez autorów.

    > po drugie
    > zazwyczaj dokumentacje do projektów darmowych nie są spójne do stanu
    > apliakcji.

    Teraz już wiem.

    > Niech pytają. Czytanie dokumentacji świadczy o braku intuicyjności
    > obsługi programu.

    Przy pewnym poziomie skomplikowaniu narzędzia zrobienie jego obsługi
    tak, aby wszystko było intuicyjne uważam za niemożliwe. Za dużo róznej
    maści parametrów, które trzeba ogarnąć.

    > Akurat w przypadki KiCADa to faktycznie ma miejsce.
    > Czuje ból głowy za każdym razem, kiedy dotykam czegokolwiek z CAD w nazwie.

    A może te zagadnienia są na tyle skomplikowane, że właśnie 'nie da się'.
    Nie używam praktycznie innych CAD niż KiCad. No trochę opanowałem
    FreeCAD - tylko na tyle ile potrzebowałem aby definiować modele 3D do
    KiCada.
    Ponieważ potrzebuję używać KiCada więc musiałem przebić się przez tę
    nieintuicyjność. Myślałem, że zrobię to czytając opis. To nie był
    najlepszy pomysł ale jednak dość dużo z tego się dowiedziałem.
    P.G.


  • 150. Data: 2022-07-19 13:17:58
    Temat: Re: Rynek pracy STM32
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2022-07-18 o 23:29, heby pisze:

    > Ale kontrola werji taka sama (być powinna ;)

    Powiedz mi jeszcze jak w takiej kontroli wersji rozwiązywane jest
    wybieranie które fragmenty źródła mają być skompilowane.

    Niedawno brat wygenerował mi ponad 100 hexów.
    O ile się orientuję to on sobie tym wszystkim steruje za pomocą #ifdef.
    Błędy się zdarzają, gdy coś nie zostało jeszcze odpowiednio w te różne
    warunki wstawione. Wyobrażam sobie, że w takim systemie kontroli wersji
    też będzie tak - jak coś nie zostało wstawione to nie zadziała.
    Nie wiem czy w tym aspekcie byłaby jakaś wartość dodana.

    Moje dalsze przetwarzanie tych hexów z kolei polega na tym, że ja w moim
    programie wybieram (z menu) typ urządzenia i plik. Program weryfikuje,
    że plik faktycznie jest dla tego typu urządzenia.
    Traktujemy to jako dodatkową kontrolę. Kiedyś (ale to dawno było),
    zdarzało mi się wyłapać błędy, ale to chyba kwestia czy nad wszystkim
    zapanował, czy coś tam zostawił jeszcze do ręcznego przestawiania.

    Przy tej akcji miałem taką myśl, aby zautomatyzować to (typ można
    ustalić na podstawie nazwy pliku), ale to była pierwsza (i być może
    ostatnia) tak duża akcja ever. Normalnie to dostaję za jednym razem 2..3
    pliki do przetworzenia.
    P.G.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: