-
101. Data: 2012-11-15 16:46:38
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: Jacek <a...@o...pl>
Jak założysz włąsną firmę, to pogadany... o kosztach.;)
-
102. Data: 2012-11-15 16:49:34
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Wed, 14 Nov 2012 11:34:59 +0000 (UTC), Adam Przybyla napisał(a):
> Marek Borowski <m...@...borowski.com> wrote:
>> On 2012-11-14 11:54, Michoo wrote:
>>> On 14.11.2012 11:41, Jacek wrote:
>>>>
>>>> Co do kalkulacji, to po co płacić 15zl/pracownika/miesiac, skoro:
>>>> - hosting mam za 43.05zł brutto/rok,
>>>
>>> Ekhm? Jaki hosting masz za 43 brutto/rok?
>>>
>>>> Daje mi to 8.10zł na miesiąc.
>>>
>>> A jakiś administrator? Bo samo się nie zrobi.
>>>
>> Do obslugi kont hostingowych specjalne umiejetnosci nie sa potrzebne.
>> Mozna komus to dolozyc w ramach dodatkowego obowiazku. I juz
>> niekoniecznie to jest 1500 PLN / mc. Pozatym firma 100 osobowa ma i tak
>> co najmniej 3 osobowy dzial IT. Chyba ze wyoutsourcujesz wszystko, ale
>> wtedy musisz miec gwarantowane (drogie) o duzej przepustowosci lacze i
>> dobre umowy. Jest to temat rzeka kiedy sie to oplaca a kiedy nie.
>>
>>
>>>
>>> I nie masz takiego fajnego bajeru jak trzymanie kopii dokumentów poza
>>> siedzibą firmy. Jedna akcja gaśnicza może sprawić sporą różnicę.
>>>
>> Uslugi samego storage poza firma mozna wykupic oddzielnie.
> ... to pytanie czy sie oplaca czy nie az ktos sie nie zastanawia,
> ze najbardziej wazne dane firmy wyciekaja na zewnatrz. Pytanie ile
> firm ktore o to nie dbalo juz nie istnieje?;-) Z powazaniem
> Adam Przybyla
Adamie, czytając Twoje wypowiedzi, nie można wyciągnąć wniosku - lepiej u
siebie, czy u kogoś.
Proszę więc o odpowiedź:
Czy według Ciebie firmowe dane powinny być na serwerach lokalnych, czy w
firmie hostingowej?
-
103. Data: 2012-11-15 21:26:37
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-14, Jacek <a...@o...pl> wrote:
> To pomnóż 15zł przez 100 pacownikow na 3 lata.
No ale co za różnica? Lokalny serwer też będzie musiał być większy,
lokalni admini też wezmą więcej.
Te Twoje wyliczenia, że przecież mogłaby firma jechać na domienie za
50 zł i darmowej poczcie, są oderwane od rzeczywistości. Firmy
potrzebują dedykowanych rozwiązań - z priorytetem, dużą pojemnością,
wsparciem, backupami i tak dalej. Potrzebują też czegoś tak trywialnego
jak możliwość ustawienia "out-of-office".
pozdrawiam,
PK
-
104. Data: 2012-11-15 21:50:30
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-14, Marek Borowski <m...@...borowski.com> wrote:
> Nie o to chodzi. To ze przychody musza byc wieksze od kosztow nie
> kwestionuje. Ale to iz celem firmy jest maksymalizacja zysk/akcje juz
> nie jest dobre - bo generuje to mnostwo patalogi. Chociazby koniecznosc
To wymyśl jakiś lepszy pomysł na prowadzenie firmy (inny niż chęć
zwiększania zysków). I potem zastanów się, jakie on generowałby
patologie.
> ciaglego wzrostu co jest nie do utrzymania w skali globalnej i przy
> stalej liczbie ludnosci. Inne to skupianie sie nie na produkowaniu
> dobrych produktow tylko tych na ktorych da sie najwiecej zarobic, Ciagle
> szukanie oszczednosci, ograniczanie badan itd itd.
Ale ogarniasz fakt, że firma maksymalizuje zysk poprzez maksymalizację
sprzedaży? :) Tzn. żeby zarabiać więcej, trzeba bardziej wpasować się
w potrzeby klienta. Nie szukając daleko: producenci elektroniki obniżają
jakość produktów, bo tego oczekują kupujący.
> Ale dobra wycena firmy nie opiera sie wylacznia na bierzacych dochodach.
Wycena firmy jest oparta na oszacowaniu przyszłych zysków, więc
przytoczenie takiego wątku w kontekście historii MS jest pomysłem
przynajmniej wątpliwym.
> Przeczytalem i mam pytanie czy Ty skad masz te dane o Lotusie ?
> Wybacz ale mam odmnienna ocene jego "popularnosci". Pracowalem w kilku
> korporacjach, poza IBM nigdzie go nie widzialem. Znam mnostwo malych
Korporacjach z jakiej branży?
> firm i jeden przypadek gdzie Losus byl ale juz go nie ma.
Jeśli chodzi o branżę finansową (mi najbliższą), to Lotus jest
rozwiązaniem wciąż dominującym (także w Polsce). W Warszawie używa go
większość banków i firm ubezpieczeniowych oraz część
dużych consultingów. Nie mniej jest to trochę zacofana platforma
(i mocno zwiążana z upadającym BlackBerry), więc coraz więcej
firm przechodzi np. na konkurencyjny Microsoft Exchange (lepszy,
bardziej XXI-wieczny :)).
Jeśli interesują Cię konkrety, to poszukaj na google ofert pracy.
Najlepiej:
- lotus notes developer / programista lotus notes,
- lotus notes administrator (ew. lotus domino administrator).
Na oko jest ich sporo mniej niż jakieś 5 lat temu, ale tragedii nie ma.
> Twoja kalkulacja kosztow jest smiesza bo zaklada iz firma ma wylacznie
> poczte.
Napisałem na górze tej kalkulacji, że początek dotyczy tylko
poczty, bo już na niej część firm oszczędzi kasę. Potem jest
kawałek o reszcie oferty.
pozdrawiam,
PK
-
105. Data: 2012-11-15 21:55:00
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-14, Jacek <a...@o...pl> wrote:
> Ano nie zrobi, ale założenie konta poczty, czyli nazwa konta i hasło, to
> nawet fir wpisze.;)
No pewnie. I jak Pani Jadzi z księgowości w połowie zamknięcia miesiąca
padnie klient poczty, to o której fir przyjedzie naprawić?
> Ale co Ty z tym administrowaniem? Hosting, to administrowanie serwerami dla
> klienta, który za to płaci...
No i tak się składa, że hosting poczty dla firm jest zazwyczaj niewiele
tańszy niż utrzymywanie własnej infrastruktury i pracowników.
Sugestia, że firmy mogłyby jechać na kontach przeznaczonych dla
użytowników prywatnych, jest po prostu niepoważna :).
pozdrawiam,
PK
-
106. Data: 2012-11-15 22:01:45
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2012-11-15, PK <P...@n...com> wrote:
>> ciaglego wzrostu co jest nie do utrzymania w skali globalnej i przy
>> stalej liczbie ludnosci. Inne to skupianie sie nie na produkowaniu
>> dobrych produktow tylko tych na ktorych da sie najwiecej zarobic, Ciagle
>> szukanie oszczednosci, ograniczanie badan itd itd.
>
> Ale ogarniasz fakt, że firma maksymalizuje zysk poprzez maksymalizację
> sprzedaży? :) Tzn. żeby zarabiać więcej, trzeba bardziej wpasować się
> w potrzeby klienta. Nie szukając daleko: producenci elektroniki obniżają
> jakość produktów, bo tego oczekują kupujący.
Ale ogarniasz fakt, że to nieprawda? Konsumenci nie oczekują coraz
badziewniejszego sprzętu, oczekują sprzętu coraz tańszego. Spadek
jakości jest jednym z głównych sposobów obniżania kosztu produkcji,
a w efekcie ceny (co też jest jedynie przybliżeniem, ale i tak lepszym
niż twoje stwierdzenie).
> Nie mniej jest to trochę zacofana platforma
> (i mocno zwiążana z upadającym BlackBerry), więc coraz więcej
> firm przechodzi np. na konkurencyjny Microsoft Exchange (lepszy,
> bardziej XXI-wieczny :)).
Chciałeś powiedzieć: "bardziej XX-wieczny". MSE nie jest jakoś
specjalnie nowoczesnym rozwiązaniem.
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
107. Data: 2012-11-15 22:40:16
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: Adam Przybyla <a...@r...pl>
PK <P...@n...com> wrote:
> On 2012-11-14, Jacek <a...@o...pl> wrote:
>> To pomnóż 15zł przez 100 pacownikow na 3 lata.
>
> No ale co za różnica? Lokalny serwer też będzie musiał być większy,
> lokalni admini też wezmą więcej.
>
> Te Twoje wyliczenia, że przecież mogłaby firma jechać na domienie za
> 50 zł i darmowej poczcie, są oderwane od rzeczywistości. Firmy
> potrzebują dedykowanych rozwiązań - z priorytetem, dużą pojemnością,
> wsparciem, backupami i tak dalej. Potrzebują też czegoś tak trywialnego
> jak możliwość ustawienia "out-of-office".
... i kwestia bezpieczenstwa, jakos nikt nie kwapi sie zwalniac tych wszystkich
starznikow, ktorzy nic ni erobia tylko drepcza kolo firm;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
108. Data: 2012-11-16 20:53:36
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-15, Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> wrote:
> Ale ogarniasz fakt, że to nieprawda? Konsumenci nie oczekują coraz
> badziewniejszego sprzętu, oczekują sprzętu coraz tańszego. Spadek
> jakości jest jednym z głównych sposobów obniżania kosztu produkcji,
> a w efekcie ceny (co też jest jedynie przybliżeniem, ale i tak lepszym
> niż twoje stwierdzenie).
To co napisałeś wydawało mi się oczywiste, więc nie sądziłem, że trzeba
to pisać. No ale tak: producenci obniżają jakość, bo klienci chcą tanich
produktów. Teraz już zrozumieją wszyscy 13-latkowie na grupie...
> Chciałeś powiedzieć: "bardziej XX-wieczny". MSE nie jest jakoś
> specjalnie nowoczesnym rozwiązaniem.
Po pierwsze: jest.
Po drugie: tekst "bardziej XX-wieczny" byłby mocno pozbawiony sensu. Co
to sugeruje? Że Lotus jest XIX-wieczny? Obstawiam, że tylko w
południowych USA istnieją ludzie uważający, że w XIX wieku były maile:).
pozdrawiam,
PK
-
109. Data: 2012-11-16 21:16:05
Temat: Re: Rozwijanie cudzych projektów
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2012-11-16, PK <P...@n...com> wrote:
> On 2012-11-15, Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
wrote:
>> Ale ogarniasz fakt, że to nieprawda? Konsumenci nie oczekują coraz
>> badziewniejszego sprzętu, oczekują sprzętu coraz tańszego. Spadek
>> jakości jest jednym z głównych sposobów obniżania kosztu produkcji,
>> a w efekcie ceny (co też jest jedynie przybliżeniem, ale i tak lepszym
>> niż twoje stwierdzenie).
>
> To co napisałeś wydawało mi się oczywiste, więc nie sądziłem, że trzeba
> to pisać. No ale tak: producenci obniżają jakość, bo klienci chcą tanich
> produktów. Teraz już zrozumieją wszyscy 13-latkowie na grupie...
Wiesz, to może w ogóle sprowadźmy dyskusję do pojedynczego znaku kropki?
Bo przecież wszyscy 13-latkowie na grupie to rozumieją...
>> Chciałeś powiedzieć: "bardziej XX-wieczny". MSE nie jest jakoś
>> specjalnie nowoczesnym rozwiązaniem.
>
> Po pierwsze: jest.
I to właściwie tyle. Bo oprócz po prostu bycia, to nowoczesności już mu
zarzucić nie można.
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot