-
21. Data: 2012-01-31 15:27:34
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Wspolczuje :(
Ale lepiej dac gestszy plot i to jak w obozie - zagiety do srodka, kot przez
zwykla siatke przelazi jak czlowiek wkladajac lapki w oczka. Ja tam swoje koty
trzymam w domu i nie maja mi chyba zbyt tego za zle. Nie nauczysz to nie bedzie
go az tak do tego swiata ciagnac, sterylizacja oczywiscie. Trzymam w domu bo:
samochody, glupie psy no i ludzie. Spia sobie slodko na grzejniku (blokujac go
w 100% heh) i chyba nie chcialby marznac na dworze. Kiedys mialem kota ktory
musial lekko dostac od samochodu bo bal sie ich niesamowicie. Wszystko zalezy
od egzemplarza jeden odwazny, inny bedzie siedzial w domu i bal sie kazdego
halasu z zewnatrz. Pochowaj kotka gleboko i przygarnij nastepnego.
-
22. Data: 2012-01-31 15:29:50
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: __Maciek <i...@c...org>
Tue, 31 Jan 2012 16:21:57 +0100 Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>
napisał:
>Przy okazji sterylizacja bezoperacyjna ;-)
>Byle nie mutacje!
Co dwie głowy to nie jedna! ;-)
-
23. Data: 2012-01-31 15:30:05
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: "Papkin" <s...@s...net>
bartekltg wrote:
> W dniu 2012-01-31 11:29, J.F pisze:
>
>>
>> No i cos nie dla kotow
>> http://boxie.media.mit.edu/
>
> Koty uwielbiają pudełka ;-)
>
you tube "maru the cat" i ogladac ;)
-
24. Data: 2012-01-31 15:46:54
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Tue, 31 Jan 2012 16:24:58 +0100, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Artur Stachura" napisał w wiadomości grup
>>> http://www.youtube.com/watch?v=doNwWgz-OKk
>>> Ciekawe czy koty tez takie glupie i chcialoby im sie tak bawic :-)
>>Pogonić za piłką to może tak, ale przynosić ją z powrotem...?
>>Swoją drogą, ten pies na filmie jest już tak wyćwiczony, że biegnie
>>zanim
>>piłka zostanie wystrzelona.
>
> Nie wiem czy to wyraznie przekazane - ale urzadzenie jest
> autonomiczne.
> Pies nie tylko przynosi pilke, ale sam ja wklada we wlasciwe miejsce,
> zeby ta armata ja wystrzelila.
>
> Nie wiem czy "wycwiczony", czy po prostu to lubi.
>
> Kotom by sie tak chcialo ?
Tak, zauważyłem że wyrzutnia jest "samoobsługowa".
Kota w takiej zabawie nie wyobrażam sobie - raczej zbyt monotonna.
(Choć zdarzyło się raz, że mysz, którą kotka przyniosła do domu,
przechwyciłem i wyrzuciłem na podwórko - niestety, nie dość daleko -
po paru minutach kotka ze zdobyczą w pysku była z powrotem.)
>>> Co do mikro-myszy, to jest tego cala masa, tzn mam na mysli
>>> konstrukcje.
>>No właśnie; myślałem o czymś w rodzaju tych cybernetycznych żółwi
>>Greya
>>Waltera, może nawet z wykorzystaniem staromodnej analogowej
>>elektroniki.
>
> Teraz sie to robi z wykorzystaniem najnowszej cyfrowej elektroniki :-)
> ARM na pokladzie, czujniki, kamery ...
... i zamiast zabawki dla kota mamy drona zwiadowczego :-)
Pozdrawiam
--
Artur Stachura
-
25. Data: 2012-01-31 15:51:34
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Tue, 31 Jan 2012 13:59:53 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
<j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Artur Stachura napisał:
>
>> Żeby nie całkiem OT - myślę czasem o zrobieniu "elektronicznej myszy"
>> - małej zabawki z własnym napędem i urozmaiconym sposobem poruszania
>> się. Potrzebny byłby jeszcze jakiś lokalizator, żeby znaleźć zabawkę
>> w miejscu, gdzie kot ją porzuci :-)
>
> Kot może mieć zabawkę stacjonarną -- atrapę mysiej dziury z emulatorem
> myszy w środku. Wystarczy, że raz na minute w środku się cos poruszy
> albo zachrobocze, bo najfajniejsze jest przecież czatowanie.
O, to dobry pomysł - łatwiejszy do realizacji niż samojezdna mysz :-)
--
Artur Stachura
-
26. Data: 2012-01-31 16:34:22
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: "kk" <...@...pl>
Koty nie lubią przedmiotów które dmuchają.
Weź odcinek węża ogrodowego, nadziurkuj i podłącz do kompresora.
Kot się wystraszy i zapamięta.
Później już nie trzeba dmuchać. Wystarczy rozłożyć.
Kiedyś otoczyłem kota wężem od odkurzacza.
Najpierw się najeżył, namyślał się co robić, a po jakimś czasie wyskoczył
pionowo w górę.
-
27. Data: 2012-01-31 17:34:28
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: "kk" <...@...pl>
Rozwinę pomysł, aby był związany z tematem grupy :
Poziurkowany wąż ogrodowy rozwinięty wzdłuż ogrodzenia zasilany wodą,
sterowany elektrozaworem, wyzwalanym np barierą laserową.
A jeżeli nie laserem to innym czujnikiem mechanicznym.
Kot nie przejdzie, a dodatkowo żywopłot podleje.
-
28. Data: 2012-02-01 07:25:04
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.01.2012 18:34, kk pisze:
> Rozwinę pomysł, aby był związany z tematem grupy :
>
> Poziurkowany wąż ogrodowy rozwinięty wzdłuż ogrodzenia zasilany wodą,
> sterowany elektrozaworem, wyzwalanym np barierą laserową.
> A jeżeli nie laserem to innym czujnikiem mechanicznym.
>
> Kot nie przejdzie, a dodatkowo żywopłot podleje.
>
No, zwłaszcza przy -20C...
-
29. Data: 2012-02-05 16:58:10
Temat: Re: Rozjechało mi dzisiaj kota :-(((
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
już nawet koty zmutowały od tych wybuchów nuklearnych, kiedyś nikt by nawet
nie pomyślał, że kot da się rozjechać...