eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRowerzysta spowodował wypadek, kierowcę ścigają... › Re: Rowerzysta spowodował wypadek, kierowcę ścigają...
  • Data: 2013-05-10 03:16:17
    Temat: Re: Rowerzysta spowodował wypadek, kierowcę ścigają...
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 9 maja 2013 19:41:23 UTC+2 użytkownik John Kołalsky napisał:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    >
    >
    >
    >
    >
    > >> Wjechał na jezdnię nie patrząc, wprost pod koła, w dodatku przecinał ją
    >
    > >> pod sporym kątem, ale jak zwykle to kierowca jest winny.
    >
    > >>
    >
    > >> http://tiny.pl/h8ns4
    >
    > >
    >
    > > Ależ wina kierującego w świetle tego nagrania jest bezsprzeczna. Jeśli
    >
    > > nawet uznać, że rowerzysta bezprawnie wjechał na jezdnię z chodnika, to
    >
    > > stało się to na jakieś 20 metrów przed pojazdem. A keirujący zamiast
    >
    > > hamować jedzie prosto w rowerzystę. Gdyby pojął hamowanie awaryjne, ale
    >
    > > nie zdołał sie zatrzymać, to jeszcze możnaby przyjąć, że rowerzysta
    >
    > > włączajac sie do ruchu (zjeżdżając z chodnika) wymusił pierwszeństwo. Z
    >
    > > nagrania wynika, że kierujący przez 4 sekundy w ogóle nie reagował na to,
    >
    > > że na drodze jest rowerzysta.
    >
    >
    >
    > Powinien iść do spowiedzi

    Jak mu udowodnią że był po gorzale to będzie miał okazję do cotygodniowej spowiedzi w
    kaplicy więziennej. Jak się wykpi pomrocznością jasną zwaną fachowo upojeniem
    patologicznym to mu nic nie zrobią. Upojenie patologiczne to dysfunkcja mózgu jak
    może nastąpić po spożyciu takiej ilości alkoholu że typowy alkomat nie ma szans na
    jego wykrycie. Przy upojeniu patologicznym człowiek odlatuje w inną rzeczywistość ale
    ma możliwość wykonywania pewnych czynności które normalnie wykonuje. W takim
    przypadku jak opisany można nie zauważyć że coś się stało. Rowerzysta był
    przezroczysty. Nie było go. Ale była droga, były znaki. Jazdą zarządzała
    podświadomość. Jeśli ten ktoś korzystał z tej drogi często to podświadomość kierowała
    według ostatniego zapamiętanego wzorca. Na nim rowerzysty nie było.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: