eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRowerowa ładowarka akumulatorów.Re: Rowerowa ?adowarka akumulatorów.
  • Data: 2009-12-10 13:37:09
    Temat: Re: Rowerowa ?adowarka akumulatorów.
    Od: "Andrzej W." <awa_wp@na_wp_oczywiscie.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piotr "Curious" Slawinski pisze:

    >
    > hum, troche mi sie nie podoba, chociaz moze wychodzimy z innych zalozen -
    > dla mnie - opor dynama nieistotny (jazda miejska) , wydajnosc systemu - max
    >
    > korci wiec zamiast mostka uzyc aktywnego prostownika na mosfetach (stabilne
    > 0.5W mocy 'do przodu' ) , sterowanego tak aby dynamo pracowalo w optimum
    > wydajnosci (dodatkowe waty z jazdy ponad 10km/h) + ograniczanie pradu
    > ladowania przy przeladowaniu baterii (mozna sobie darowac jesli uzywa sie
    > niskorozladowujacych sie ni-mh, dynamko i tak zawsze pradu da za malo i za
    > krotko aby przeladowac ogniwa - jazda miejska, stale obciazenie w postaci
    > swiatel) .
    >

    Ja używam LiFe, bez efektu samorozładowania, niestety można je bez
    problemu uszkodzić przeładowując nawet nieznacznym prądem, byle długo.

    Uważam, że Ni-Mh w rowerze to totalna porażka właśnie ze względu a
    samorozładowanie. Wolę raz w sezonie wymienić baterie na nowe, niż być
    zaskakiwany tym, że nie mam świateł po jednym trochę zimniejszym tygodniu.

    Co do aktywnego mostka, też tak planowałem na początku, ale..
    1. Bardzo skomplikowany układ.
    2. Zysk wcale nie taki oczywisty.
    - mostek na szczotkach ;) - straty 0,35W (2*0,35V*0,5A)
    - dla mostka na tranzystorach np. by oszczędzić 0,2W musiał byś mieć
    Rds na poziomie 0,2 Ohm, jeśli rezygnujesz z przekaźnika to na więcej
    niż 100V. Wyjdzie drożej a tych 0,2W nie zauważysz.

    Nie rozumiem:
    > sterowanego tak aby dynamo pracowalo w optimum
    > wydajnosci

    Do tego to jest raczej potrzebna przetwornica step-down ze stabilizacją
    pobieranego prądu po stronie wejściowej.
    Niestety to zadanie też jest nietrywialne i uznałem, że wyrwanie
    dodatkowych 3W dla prędkości powyżej 35 km/h nie jest tego warte.

    Zadowalam się 6 watami z 3 watowego dynama i mam nadzieję, że to mi
    wystarczy.

    Może po świętach wsadzę rower na "stanowisko pomiarowe" i zamieszczę
    jakieś wiarygodne wykresy i parametry ładowania.

    Jeśli tylko jeździsz po mieście, to nie potrzebujesz chyba więcej niż 1W
    by być doskonale widocznym i by co trzeba widzieć, tyle powinieneś
    uzyskać nawet z najprostszego układu.


    Pozdrawiam,
    Andrzej W.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: