-
81. Data: 2010-06-29 02:45:20
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: "Tolkos" <e...@t...pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:100628.165919.pms.2003@int.dyndns.org.invalid..
.
> Reasumując -- zaprezentowany fragment ronda dla kierunku do jazdy na wprost
> ma zarówno przed jak i na dwa pasy, w związku z tym nie przystaje do
> warunków zadania, czyli z dwóch na trzy ;O
>
>
> --
> Tomasz Nycz
Z dwóch na dwa też może być.
Pierwszeństwo nie zmienia się.
-
82. Data: 2010-06-29 02:46:09
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: "Tolkos" <e...@t...pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:100628.212940.pms.2005@int.dyndns.org.invalid..
.
>
> Trzeci pas, (dodatkowy) do skrętu w lewo pojawia się daleko po wjeździe i
> pewnie na tej podstawie kaziki i inne Tolkosy mniemają, że się pasy z lewej
> pojawić wyłącznie mogą, co zostało wyraźnie zanegowane ;-)
>
> --
> Tomasz Nycz
> [priv-->>X-Email]
Co ty mi tu wmawiasz jakieś pojawiające się pasy.
Mnie interesuje zmiana pasa ruchu z równoczesnym wjazdem na rondo
i pierwszeństwo z tym związane w sytuacji gdy dwa samochody
równolegle wjeżdżają na rondo.
Ile razy mam to powtarzać ?
Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem ?
-
83. Data: 2010-06-29 08:53:16
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Nie, nie zmieniasz.
> Zobacz co to jest pas ruchu....
Kurde, facet, odpuść już sobie. Nie dopuszczasz w ogóle
argumentów innych osób, sam z góry ustaliłeś że Twoja
śmieszna teoria jest jedynie słuszna i szukasz tu
potwierdzenia. I będziesz tak długo pieprzył aż ktoś dla
świętego spokoju przyzna Ci rację :-). OK, skoro jesteś
przekonany o swojej racji to proponuję zrób taką stłuczkę i
zobacz kto zostanie uznany winnym. To najprostszy sposób
wyprowadzenia Cię z błędu. Innego nie widzę...
-
84. Data: 2010-06-29 09:03:31
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Zastanow się, czy potrafisz czytać ze zrozumieniem ?
Jak najbardziej. Ale muszę coś doprecyzować, i to z Tobą, bo
zacząłeś całą tę dyskusję. Ustalmy w końcu jaka jest
sytuacja, taki był zapis w pierwszym poście:
" ...za to, że
wjeżdżając z prawego pasa al. Piłsudskiego na pl.
Grunwaldzki (od strony pl.
Odrodzenia) ośmieliłem się zająć środkowy pas, podczas gdy
według niej
miejsce na tym pasie należało się jej (wjeżdżała z lewego
pasa). "
I teraz pytanie co rozumiesz pod pojęciem "wjeżdżała z
lewego pasa"? Bo ja w kontekście całego zdania rozumiem że
kobita też wjeżdżała na rondo z lewego pasa Piłsudskiego.
Jednak teraz czytając po raz któryś z kolei dochodzę do
wniosku, że można to interpretować też inaczej, że ona
wjeżdżała na środkowy pas z lewego pasa ronda, bo poruszała
się nim już wcześniej (wtedy miałaby faktycznie
pierwszeńswto przed wjeżdżającym na rondo). Logiczniejsza
jest pierwsza wersja MZ, i dlatego cała moja gadanina
dotyczy właśnie tej sytuacji. Może Ty zrozumiałeś ten post
inaczej, tak jak moja druga wersja? Najbardziej winnym
okazuje się twórca wątku, bo zagmatwał zajebiście, pisząc
niejasno ;-).
> >W świetle prawa
>> żaden z Was nie ma pierwszeństwa wynikającego z faktu
>> poruszania się jezdnią z pierwszeństwem, ponieważ dopiero
>> wykonujecie manewr wjazdu na nią.
>
> Po co piszesz takie oczywistości ?
To co napisałeś potwierdza moje przypuszczenie, że chyba
opacznie zrozumieliśmy sytuację z pierwszego wątku ;-)).
-
85. Data: 2010-06-29 23:50:54
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 02:42:28 +0200, Tolkos napisał(a):
>>> Linia przerywana wyznacza koniec
>>> pasa ruchu ? Co ty wypisujesz ?
>>
>> Jeśli ja przecinasz, to zmieniasz pas ruchu.
>
> Nie, nie zmieniasz.
Ok, z koniem się nie będę kopał.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
86. Data: 2010-06-29 23:51:59
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 28 Jun 2010 14:21:23 -0700 (PDT), kazik napisał(a):
>> Nie m g by.
>
> Uzasadnij ;-P
Wjeżdżał na pas którym juz ktoś się poruszał.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
87. Data: 2010-06-30 06:15:07
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: "Tolkos" <e...@t...pl>
Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0c5sl$uef$1@news.onet.pl...
> Ale muszę coś doprecyzować, i to z Tobą, bo
> zacząłeś całą tę dyskusję. Ustalmy w końcu jaka jest
> sytuacja, taki był zapis w pierwszym poście:
> " ...za to, że
> wjeżdżając z prawego pasa al. Piłsudskiego na pl.
> Grunwaldzki (od strony pl.
> Odrodzenia) ośmieliłem się zająć środkowy pas, podczas gdy
> według niej
> miejsce na tym pasie należało się jej (wjeżdżała z lewego
> pasa). "
> I teraz pytanie co rozumiesz pod pojęciem "wjeżdżała z
> lewego pasa"?
Rozumiem ciągle to samo o czym cały czas piszę,
tzn., że wjeżdżała na rondo drugim pasem od prawej i na rondzie
kontynuowała jazdę tym samym pasem, czyli drugim
od prawej.
> Bo ja w kontekście całego zdania rozumiem że
> kobita też wjeżdżała na rondo z lewego pasa Piłsudskiego.
> Jednak teraz czytając po raz któryś z kolei dochodzę do
> wniosku, że można to interpretować też inaczej, że ona
> wjeżdżała na środkowy pas z lewego pasa ronda, bo poruszała
> się nim już wcześniej (wtedy miałaby faktycznie
> pierwszeńswto przed wjeżdżającym na rondo).
W żadnym poście nie było, że ona poruszała się lewym pasem
ronda. To, że też wjeżdżała na rondo poświadcza poniższy cytat :
"Na szczęście jeszcze na Piłsudskiego
zauważyłem, że po mojej lewej stronie jedzie mój ulubiony typ kierowcy, więc
miałem czas na to, aby przygotować się do zastosowania zasady ograniczonego
zaufania i wcielenia jej w życie na rondzie."
-
88. Data: 2010-06-30 18:05:02
Temat: Re: Rondo, pierwszeństwo ?
Od: "Tolkos" <e...@t...pl>
Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0c59e$str$1@news.onet.pl...
> szukasz tu
> potwierdzenia.
Nie szukam potwierdzenia, tylko szukam argumentów za
i przeciw.
> OK, skoro jesteś
> przekonany o swojej racji to proponuję zrób taką stłuczkę i
> zobacz kto zostanie uznany winnym.
Ale znalezienie takiego sprawnego inaczej jest
praktycznie niemożliwe. Ja już wiele lat jeżdżę po rondach
i to bardzo często. Często wjeżdżam z lewego pasa
i na szczęście nie zdarzyło mi się by ktoś mi zajechał drogę.
A mój samochód to nie jakiś sportowy, a raczej z tych slabszych.