eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRezystor na zasilaniu op-ampa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 21. Data: 2017-03-10 20:07:58
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2017-03-10 o 18:53, Janusz pisze:
    > W dniu 2017-03-10 o 09:08, Pcimol pisze:

    >> Jakoś nie czaję idei przyświecającej projektantowi.

    Ja też. Strasznie przekombinowane.

    >> Szczególnie stosując opampy serii TL08x, które raczej lubią wyższe
    >> napięcia zasilania.
    > Ja się w ogóle zastanawiam czy one przy 5-6V będą działać, bo pdf milczy
    > w tym temacie, min napięcie jakie znalazłem to +-5V.

    No bo tam jest w środku zenerka na coś koło 6,5V zasilana ze źródła
    prądowego zrobionego z feta. Póki zenerka nie zacznie przewodzić to
    układ zachowuje się mało fajnie.

    > A dla autora wątku proponowałbym zamiast R13 dać LM78L05 i wzm podwójny
    > MCP6282 który jest R2R, fety na wejściu, niskie szumy. Drugi dać jako
    > aktywną masę. Wersja smd kosztuje 4zł w TME.

    Tam w ogóle sztuczna masa jest psu na budę potrzebna. Tylko komplikuje
    niepotrzebnie układ i zamiast poprawiać jego pracę tylko pogarsza.
    Zwarcie HPF spowoduje że napięcie na wyjściu i tak odjedzie od środka
    (?) zasilania, podczas kiedy przy rozwarciu będzie całkiem ładnie (no,
    nie do końca bo przecież na wyjściu opampa wcale nie będzie połowy jego
    zasilania), czyli cały ten cyrk i tak nie ma sensu. Poza tym, że
    potencjałem odniesienia sygnału użytecznego (czyli AC) jest "prawdziwa"
    masa, więc korzystanie ze sztucznej jest mało sensowne.

    Pozdrawiam

    DD


  • 22. Data: 2017-03-10 20:27:04
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: Pcimol <...@...com>

    On 2017-03-10 18:53, Janusz wrote:
    > W dniu 2017-03-10 o 09:08, Pcimol pisze:
    >> On 2017-03-08 20:18, Janusz wrote:
    >>> W dniu 2017-03-08 o 19:57, Pcimol pisze:
    >>>>>
    >>>>>> Op ampa do dzielnika zasilać sprzed R13 czy za?
    >>>>> Bez znaczenia, ja bym dał tl082 dwa wzm w jednej obudowie ze wspólnym
    >>>>> zasilaniem.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> W takim przypadku (TL082) napiecie spadnie o ~3V. Jesteś pewien, ze te
    >>>> opampy pracują przy zasilaniu 6V?
    >>> Jak da dwa to powinien zmniejszyć opornik na zasilaniu, poza tym jest
    >>> cała kupa lepszych wzmacniaczy chodzących od 3V, może zmienić np na
    >>> microchipa.
    >>
    >> Tylko co ten opornik (R7) w ogóle robi w tym układzie?
    > Chyba pytasz o R13 na zasilaniu opampa, daje filtrację zasilania.
    > A R7 z kondesatorem zapobiega wzbudzeniom wzm mcz.

    R7 - R13 - pojawiło się kilka wersji schematu. :D

    Moim zdaniem prawidłowo zmontowany układ bez tego rezystora nie będzie
    się wzbudzał (kondensatory zostają). A jeśli, to kilkudziesięcioomowy
    dławik 3,3 mH i kondensator ceramiczny >= 1uF.

    Natomiast TL081 zasilany 6V jest nieprzewidywalny.



  • 23. Data: 2017-03-11 00:52:05
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2017-03-10 o 20:07, Dariusz Dorochowicz pisze:
    [...]
    > Tam w ogóle sztuczna masa jest psu na budę potrzebna. Tylko komplikuje
    > niepotrzebnie układ i zamiast poprawiać jego pracę tylko pogarsza.
    > Zwarcie HPF spowoduje że napięcie na wyjściu i tak odjedzie od środka
    > (?) zasilania, podczas kiedy przy rozwarciu będzie całkiem ładnie (no,
    > nie do końca bo przecież na wyjściu opampa wcale nie będzie połowy jego
    > zasilania), czyli cały ten cyrk i tak nie ma sensu. Poza tym, że
    > potencjałem odniesienia sygnału użytecznego (czyli AC) jest "prawdziwa"
    > masa, więc korzystanie ze sztucznej jest mało sensowne.

    Jak w takim razie zamierzasz zrealizować ten układ? Alternatywą dla
    sztucznej masy jest zasilanie symetryczne, a wyraźnie tego autor chciał
    uniknąć. Przy zasilaniu jednym napięciem sztuczna masa jest konieczna.

    P.P.



  • 24. Data: 2017-03-12 05:29:01
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Pcimol <...@...com> wrote:

    >>> To teraz sztuczna masa na op ampie zasila tylko R5 (10M) - może
    >>> zamiast op
    >>> ampa (IC1) wystarczy wtedy dać sam dzielnik na R2 i R3 i pozbyć się wtedy
    >>> też C1?
    >>
    >> Spokojnie możesz tak zrobić.
    >
    > No nie bardzo.
    > Wyłaczenie HPF (zwarcie C16) spowoduje obciążenie dzielnika rezystancją
    > R4 (3.3k) do punktu masy pozornej. Dzielnik musiałby być na
    > rezystancjach rzędu dziesiątków omów.

    Hmm, ja chcę dać (za sugestią Pawła) HPF do masy głównej, nie do pozornej
    - skoro i tak jest tam kondensator...

    --
    http://www.chmurka.net/


  • 25. Data: 2017-03-12 05:30:02
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Janusz <j...@o...pl> wrote:

    >> Różnica potencjałów na stykach wyłącznika HPF powinna być bardzo mała,
    >> wynika ona z napięcia niezrównoważenia opampa i jego wzmocnienia. Nie
    >> powinno więc być problemów. Wartości rezystorów dzielnika dałbym 47k do
    >> 100k.
    > To nic nie da, wzm będzie "widział" w ujemnym sprzężeniu zamiast 3k3
    > to wypadkową 3k3 + równoległe z dzielnika, spowoduje to że ten stopień
    > nie będzie miał odpowiedniego wzmocnienia, nie na darmo w orginale był
    > aktywny dzielnik i taki tu też trzeba dać.

    Ok, pod warunkiem dołączenia tego kondensatora do sztucznej masy - czy są
    przeciwwskazania przed dołączeniem go do prawdziwej masy, bez aktywnego
    dzielnika?

    --
    http://www.chmurka.net/


  • 26. Data: 2017-03-12 05:32:33
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Janusz <j...@o...pl> wrote:

    >> Tylko co ten opornik (R7) w ogóle robi w tym układzie?
    > Chyba pytasz o R13 na zasilaniu opampa, daje filtrację zasilania.
    > A R7 z kondesatorem zapobiega wzbudzeniom wzm mcz.

    Cholera, teraz czuję że namieszałem :)

    W wątku są dwa schematy - jeden oryginalny, na którym się wzorowałem i
    drugi mój. Oba mają różną numerację elementów, stąd zamieszanie :(

    > Ja się w ogóle zastanawiam czy one przy 5-6V będą działać, bo pdf milczy
    > w tym temacie, min napięcie jakie znalazłem to +-5V.

    Tam będzie min. 9V...

    --
    http://www.chmurka.net/


  • 27. Data: 2017-03-12 16:14:22
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2017-03-12 o 05:30, Adam Wysocki pisze:
    > Janusz <j...@o...pl> wrote:
    >
    >>> Różnica potencjałów na stykach wyłącznika HPF powinna być bardzo mała,
    >>> wynika ona z napięcia niezrównoważenia opampa i jego wzmocnienia. Nie
    >>> powinno więc być problemów. Wartości rezystorów dzielnika dałbym 47k do
    >>> 100k.
    >> To nic nie da, wzm będzie "widział" w ujemnym sprzężeniu zamiast 3k3
    >> to wypadkową 3k3 + równoległe z dzielnika, spowoduje to że ten stopień
    >> nie będzie miał odpowiedniego wzmocnienia, nie na darmo w orginale był
    >> aktywny dzielnik i taki tu też trzeba dać.
    >
    > Ok, pod warunkiem dołączenia tego kondensatora do sztucznej masy - czy są
    > przeciwwskazania przed dołączeniem go do prawdziwej masy, bez aktywnego
    > dzielnika?

    Układ w którym jest połączenie między wyjściem i wejściem
    nieodwracającym opampa wymaga uważnego rozrysowania dla AC i DC. W
    skrajnym wypadku możesz zrobić sobie albo przerzutnik, albo generator.
    Wystarczy żeby rezystancja dzielników była dostatecznie duża aby
    napięcie niezrównoważenia "rozjechało" wzmacniacz do plusa albo minusa
    zasilania, albo przy niekorzystnym układzie RC możesz zrobić sobie
    generator.
    W Twoim przypadku użyteczny jest wyłącznie sygnał AC, co oznacza że nie
    jest Ci potrzebna sztuczna masa. Tylko musisz spolaryzować wejście
    nieodwracające opampa, natomiast wejście odwracające musi być dla DC
    połączone wyłącznie z wyjściem opampa, a dla AC oczywiście musi
    "normalnie" działać. Czyli pisząc prościej dopóki HPF będzie rozwarty
    spokojnie można podłączyć do masy. Kłopot się zrobi kiedy HPF zewrzesz,
    bo wtedy wyjście wzmacniacza powędruje "do góry" i praktycznie tylko dla
    zwarcia potencjometrem wejścia odwracającego z wyjściem dostaniesz
    cokolwiek sensownego na wyjściu. Żeby tego uniknąć musisz dać w szeregu
    z przełącznikiem HPF kondensator o odpowiednio dużej pojemności do masy.
    Czyli w podsumowaniu: dodać kondensator szeregowo z HPF, spolaryzować
    wejście nieodwracające opampa a C3 i C5 zamiast do sztucznej - do
    prawdziwej masy.
    No i jeżeli koniecznie chcesz regulację wzmocnienia - może nie warto aż
    tak szerokiego zakresu robić? Daj szeregowo rezystor. Masz regulację
    prawie 1:100 - to bardzo szeroki zakres.

    Pozdrawiam

    DD


  • 28. Data: 2017-03-12 17:25:13
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2017-03-12 o 05:32, Adam Wysocki pisze:
    > Janusz <j...@o...pl> wrote:
    >
    >>> Tylko co ten opornik (R7) w ogóle robi w tym układzie?
    >> Chyba pytasz o R13 na zasilaniu opampa, daje filtrację zasilania.
    >> A R7 z kondesatorem zapobiega wzbudzeniom wzm mcz.
    >
    > Cholera, teraz czuję że namieszałem :)
    >
    > W wątku są dwa schematy - jeden oryginalny, na którym się wzorowałem i
    > drugi mój. Oba mają różną numerację elementów, stąd zamieszanie :(
    >
    >> Ja się w ogóle zastanawiam czy one przy 5-6V będą działać, bo pdf milczy
    >> w tym temacie, min napięcie jakie znalazłem to +-5V.
    >
    > Tam będzie min. 9V...
    >
    Jak bateria będzie nowa, a +-5V oznacza min 10V i tego bym się trzymał
    dla 81 i 71 także. A tak a propo nie lepiej dać coś nowszego i lepszego?

    --

    --
    Pozdr
    Janusz


  • 29. Data: 2017-03-13 12:31:52
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl> wrote:

    > W tym układzie w ogóle nie bawiłbym się w opampa, tylko zrobiłbym
    > sztuczną masę na trzech opornikach i dwóch kondensatorach.

    W jaki sposób dokładnie?

    >> A gdyby jeszcze bardziej uprościć i zrobić po prostu dzielnik z dwóch
    >> rezystorów 22M, jeden do plusa i jeden do masy? 22M, bo zakładam że dla AC
    >> linie zasilające i tak są zwarte przez C4, więc impedancja na wejściu
    >> będzie 11M - dobrze myślę?
    >>
    >> Najlepiej jak narysuję:
    >>
    >> http://www.chmurka.net/r/explorer2.png
    >
    > Działać będzie, ale to jest sposób na wpuszczanie zakłóceń z plusa na
    > wejście, ponadto duże oporniki szumią. Z zasady tak nie robię.

    A jak byś zrobił, żeby było lepiej? Dzielnik np. 100k+100k+100n i z niego
    10M do R6?

    > Jednak, biorąc pod uwagę, że jest to układ do gitary z asymetrycznym
    > wyjściem, to i tak nie da się uzyskać wysokiej jakości sygnału.

    Chodzi o TL071? Nie upieram się przy nim - jaki op amp byłby lepszy?

    --
    http://www.chmurka.net/


  • 30. Data: 2017-03-13 12:35:10
    Temat: Re: Rezystor na zasilaniu op-ampa
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Janusz <j...@o...pl> wrote:

    >>> Ja się w ogóle zastanawiam czy one przy 5-6V będą działać, bo pdf milczy
    >>> w tym temacie, min napięcie jakie znalazłem to +-5V.
    >>
    >> Tam będzie min. 9V...
    >
    > Jak bateria będzie nowa, a +-5V oznacza min 10V i tego bym się trzymał

    No tak... przecież to symetryczne.

    > dla 81 i 71 także. A tak a propo nie lepiej dać coś nowszego i lepszego?

    Nie upieram się przy 71/81, te po prostu znam i ten był w oryginalnym
    schemacie :) Co byś proponował lepszego (z mniejszymi szumami)?

    --
    http://www.chmurka.net/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: