Znajomy ma do sprzedania Renault Grand Scenic II. Silnik 2.0 litry w
dieselu.
Nie jest to słaby diesel 1.5 czy 1.9 ale właśnie 2.0 (ten jest ponoć
najlepszy z tego towarzystwa)

Na co zwrócić uwagę przy zakupie autka.
Znajomy jest pierwszym właścicielem.
Auto jeżdżone głównie po mieście. Małe dystanse.
Na liczniku jakieś 170 000 km i według relacji znajomego i znajomej nic w
nim się nie psuje.
W sumie im wierzę bo mieszkają parę bloków dalej i nigdy nie mieli problemu
z autem.

Druga sprawa dotyczy problemu z zatankowaniem benzyny do tego diesela.
O opcji zakupu auta dowiedziałem się miesiąc temu a tydzień temu znajoma
zatankowała do baku - przez roztargnienie - benzynę.
Zatankowała, odjechała do kumpeli i tam ... auto już nie ruszyło. Kumpel
ściągnął auto na holu do warsztatu tam wszystko oczyścili i auto teraz
normalnie jeździ.
Parę dni temu pojechali nawet w podróż 1000 km poza granicę PL.

Co sądzicie o zakupie tego Renault?
Warto brać 2 litry? Co z tym zalaniem benzyny do diesela? Co ew. sprawdzić,
na co uważać? Inne rady?

do góry

W dniu 2015-11-08 o 18:47, Krastiu pisze:
> Znajomy ma do sprzedania Renault Grand Scenic II. Silnik 2.0 litry w
> dieselu.

MaUżonka moja ma takiego. Jeździ ponad 4 lata i chwali. Ekonomiczne auto
i zadziwiająco zwrotne i "parkowne" - mimo sporego gabarytu, baba mieści
się wszędzie, a na jednym pasie zawraca prawie na raz :).
O zaletach wnętrza nie piszę: widziałeś, siedziałeś, zdecydowałeś, że ci
się podoba.

1,9 i 2.0 dCi miały ten sam problem z wybijającymi się i obracającymi
panewkami co 1,5dCi - co i nas spotkało; naprawa była droga.

Sprzęgło i dwumasa trwałe (od zakupu nie ruszaliśmy).
Turbo: chyba trwałe i kobietoodporne, mojej nie udało się przez 4 lata
popsuć.

Nie rdzewieje (nasz jest z 2006r).

do góry

>
> 1,9 i 2.0 dCi miały ten sam problem z wybijającymi się i obracającymi
> panewkami co 1,5dCi - co i nas spotkało; naprawa była droga.
>
> Sprzęgło i dwumasa trwałe (od zakupu nie ruszaliśmy).
> Turbo: chyba trwałe i kobietoodporne, mojej nie udało się przez 4 lata
> popsuć.

Ile kosztowała ta naprawa panewek?
Ile rocznie pochłania utrzymanie tego autka - masz jakieś standardowe koszty
i nagłe?
Pytam bo mam Focusa 1.6. Autko ma swoje lata, kupiony po rodzinie i od 1.5
roku leję tylko olej i wymieniam opony. Aha robiłem coś bo było niestabilne
napięcie (światła mrugały, klima raz wolniej raz szybciej działała i to samo
obroty). I szukam właśnie auta bezawaryjnego.
Oczywiście spore gabaryty też by się przydały. A właśnie taki jest Grand
Scenic.

do góry

W dniu 2015-11-08 o 18:47, Krastiu pisze:
> Znajomy ma do sprzedania Renault Grand Scenic II. Silnik 2.0 litry w
> dieselu.

> Co sądzicie o zakupie tego Renault?
> Warto brać 2 litry? Co z tym zalaniem benzyny do diesela? Co ew.
> sprawdzić, na co uważać? Inne rady?

A czy mógłbyś zdradzić ile km dziennie będzie pokonywać w trasach? :)

--
Pozdrawiam
Lewis

do góry

> A czy mógłbyś zdradzić ile km dziennie będzie pokonywać w trasach? :)

T trasach to sporadycznie. Raz/2 razy w roku po kilkaset km.
W ciągu roku krótkie przebiegi po mieście. Może 20-30 km dziennie.

do góry

W dniu 2015-11-10 o 16:26, Krastiu pisze:
>> A czy mógłbyś zdradzić ile km dziennie będzie pokonywać w trasach? :)
>
> T trasach to sporadycznie. Raz/2 razy w roku po kilkaset km.
> W ciągu roku krótkie przebiegi po mieście. Może 20-30 km dziennie.

To nie kupuj dizla!

do góry

W dniu 2015-11-09 o 11:44, Krastiu pisze:

> Ile kosztowała ta naprawa panewek?
Nie znalazłem w poznaniu warsztatu, który by się podjął :)
Skończyło się na wymianie kompletnego "słupka" silnika. Zobacz na allegro :D

> Ile rocznie pochłania utrzymanie tego autka - masz jakieś standardowe
> koszty i nagłe?
Jak każde inne. Hamulce, elementy gum-met zawieszenia, oleje, filtry.
Jedynie serwisowanie dizla przedraża wszystko, co "zaoszczędzisz" na zupie.
Jak nie wysrają ci się panewki, to zarżniesz turbo, jak nie turbo
zdechnie, to zaraz polecą wtryskiwacze albo pompa, jak nie to - to
roztelepie si dwumasa.. Mnie dotąd większość tych przyjemności omijała,
ale zdaję sobie sprawę, że wreszcie się doczekam :)

> Pytam bo mam Focusa 1.6. Autko ma swoje lata, kupiony po rodzinie i od
> 1.5 roku leję tylko olej i wymieniam opony. Aha robiłem coś bo było
> niestabilne napięcie (światła mrugały, klima raz wolniej raz szybciej
> działała i to samo obroty). I szukam właśnie auta bezawaryjnego.
> Oczywiście spore gabaryty też by się przydały. A właśnie taki jest Grand
> Scenic.

do góry

On 10.11.2015 16:26, Krastiu wrote:
>> A czy mógłbyś zdradzić ile km dziennie będzie pokonywać w trasach? :)
>
> T trasach to sporadycznie. Raz/2 razy w roku po kilkaset km.
> W ciągu roku krótkie przebiegi po mieście. Może 20-30 km dziennie.
Na miasto to proszenie sie o klopoty - kup cosna benzyne.

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

> Na miasto to proszenie sie o klopoty - kup cosna benzyne.

Fakt. W necie wszędzie czytam, że do miasta, na krótkie trasy diesel jest
kiepski. Że silnik się szybko zniszczy itd.
Jednak z drugiej strony dookoła widzę, że w miastach jest coraz więcej
diesli. Mam znajomego co ma 2 a nawet 3 diesle w rodzinie i wszyscy jadą do
sklepu, przedszkola itd. tymi autami.
I raz, góra 2 razy w roku robią za jednym razem 500 km.
A tak cały czas robią po 10-20km po mieście.
Czytam też o tym silniku, że ludzie robią po 300 tys. km i auto śmiga.
Sam nie wiem co robić.

do góry

W dniu .11.2015 o 09:09 Marek <m...@g...pl> pisze:

> On 10.11.2015 16:26, Krastiu wrote:
>>> A czy mógłbyś zdradzić ile km dziennie będzie pokonywać w trasach? :)
>>
>> T trasach to sporadycznie. Raz/2 razy w roku po kilkaset km.
>> W ciągu roku krótkie przebiegi po mieście. Może 20-30 km dziennie.
> Na miasto to proszenie sie o klopoty - kup cosna benzyne.

Mit.

TG

do góry