-
11. Data: 2022-04-08 23:15:51
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 08/04/2022 22:25, Jacek Maciejewski wrote:
>> Nigdy nie lutuj połaczeń 230V. *NIGDY*.
> Bo albowiem?
1) kiepska wytrzymałośc mechaniczna, jak pęknie, grozi pożarem. A kiedyś
pęknie.
2) topnik, który zazwyczaj jest korozyjny i którego nikt nie zmywa, bo
nikt nie wie, że trzeba.
3) cieżko uzyskać poprawne połaczenie z powodu szybkiego odprowadzenia
ciepła, zimne luty to codzienność dla niedzielnego specjalisty w berecie
z antenką.
4) łatwo uszkodzić izolację, nawet nie widząc tego.
5) są badania, nie mam pod ręką linku i nie chce mi się szukać, że
zaciśnięcie jest bardziej trwałe niż lutowanie.
Złączka Wago kosztuje grosze dla jednej puszki. Zbadana, sprawdzona,
wygodniejsza.
-
12. Data: 2022-04-09 07:35:08
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: JDX <j...@o...pl>
On 08.04.2022 23:15, heby wrote:
[...]
> 5) są badania, nie mam pod ręką linku i nie chce mi się szukać, że
> zaciśnięcie jest bardziej trwałe niż lutowanie.
Wydaje mi się, że coś takiego obiło mi się kiedyś o oczy. Aczkolwiek ja
miałem na myśli (porządne) skręcenie i dodatkowo ,,oblanie" cyną
skręconej części przewodów. Więc tu problem z kiepska mechaniką ,,gołego
lutowania" odpada, natomiast cyna zabezpiecza miedź przez utlenianiem się.
-
13. Data: 2022-04-09 07:48:44
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: JDX <j...@o...pl>
On 08.04.2022 15:37, yabba wrote:
[...]
> Wymienić cały kabel.
Rzeczywiście, przynajmniej niektóre gniazda da się tak załatwić -
instalacja jest podtynkowa - przewody idą w rurkach pod tynkiem, więc po
prostu trzeba przepchać przewód przez rurkę, nie trzeba pruć tynku.
> Są też dedykowane tulejki do łączenia przewodów w celu przedłużenia.
> Tulejki się zaciska na obu przewodach.
Masz na myśli takie zaciskane zaciskarką to tulejek/końcówek kablowych?
Bo o ile mi wiadomo, one nadają się tylko do linek, a nie do drutów. BTW
Są też takie (chińskie) tulejki z lutowiem w środku - wsadzasz końcówki
przewodów i podgrzewasz. Jak na chiński produkt przystało - podobno gówno.
-
14. Data: 2022-04-09 09:18:58
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 8 Apr 2022 23:15:51 +0200, heby napisał(a):
> On 08/04/2022 22:25, Jacek Maciejewski wrote:
>>> Nigdy nie lutuj połaczeń 230V. *NIGDY*.
>> Bo albowiem?
>
> 1) kiepska wytrzymałośc mechaniczna, jak pęknie, grozi pożarem. A kiedyś
> pęknie.
> 2) topnik, który zazwyczaj jest korozyjny i którego nikt nie zmywa, bo
> nikt nie wie, że trzeba.
> 3) cieżko uzyskać poprawne połaczenie z powodu szybkiego odprowadzenia
> ciepła, zimne luty to codzienność dla niedzielnego specjalisty w berecie
> z antenką.
> 4) łatwo uszkodzić izolację, nawet nie widząc tego.
> 5) są badania, nie mam pod ręką linku i nie chce mi się szukać, że
> zaciśnięcie jest bardziej trwałe niż lutowanie.
>
> Złączka Wago kosztuje grosze dla jednej puszki. Zbadana, sprawdzona,
> wygodniejsza.
A uświadamiasz sobie że każdy ma w domu kilka połączeń lutowanych 220V?
Są w radiach, TV, zasilaczach ATX i podobnym sprzęcie, nawet nie
skręcone, jakoś nie pękają i działają dziesiątki lat.
O topnikach bajki opowiadasz. Na kwas solny to tylko cyganie kotlarze z
mojego dzieciństwa kotły cynowali :) Odprowadzanie ciepła - śmiech
pusty. Kilka drutów 1,5 kwadrat skręconych razem da się znakomicie
zlutować pistoletówką 100W tyle że to trochę trwa. Jak masz wiele złącz
do zrobienia , używaj lutownicy grzałkowej 250W. Zimne luty to bajka dla
przedszkolaków. Jak żyję, nie widziałem zimnego lutu, no chyba że go sam
dla draki zrobiłem. Trzeba się w tym celu nieźle postarać i poruszyć
lutowane złącze w krytycznym momencie.
Uszkodzić izolację? Widzę że chyba nigdy nic nie lutowałeś. Oczywiście,
winyl mięknie ale po ostygnięciu wraca do normy. Wago i badania...
Podobno są ale ich nie widziałem. Zalecałbym ostrożność. Kiedyś w
prehistorii, robiłem instalację dla atelier fotograficznego czyli dużo
gniazd o dużym poborze mocy. Wago jeszcze nie wynaleźli. Więc zadałem
sobie trud i całą polutowałem. Działa do dziś.
I wreszcie co do złączek Wago. Owszem działają ale musisz mieć Wago w
domu i to pod każdą średnicę drutu. A jak masz połączyć jedną złączką
kilka drutów o różnej średnicy to robi ci się topologiczna zagadka :)
--
Jacek
I hate haters.
-
15. Data: 2022-04-09 11:13:24
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
Użytkownik "heby" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:t2q555$6vr$1@dont-email.me...
> On 08/04/2022 21:47, Arek wrote:
>> Lutowania aluminium nie polecam. Coś pośredniego, np. listwa/kostka
>> ze śrubami.
>
> Ostrożnie. Aluminium pełza. "Prawidłowe" dokrecenie kostki na przewodzie
> aluminiowym może być problemem po kilku miesiącach.
>
> Prędzej styki sprężynujące. Tylko że znowu aluminium się utlenia na
> potęgę. Są jakieś złaczki tylko do tego celu, jakieś pasy itd. Ogólnie
> druty aluminiowe to trudny temat.
Przy przedłużce można przewody tak wygiąć/ułożyć by zminimalizować
naprężenie aluminiowego - jest miejsce w puszce.
Przy gniazdku w puszce większy problem bo miejsca zostaje mało.
Ale może ma w ścianie miedziane.
Arek
-
16. Data: 2022-04-09 11:18:32
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 09/04/2022 09:18, Jacek Maciejewski wrote:
> A uświadamiasz sobie że każdy ma w domu kilka połączeń lutowanych 220V?
Prawie żadne nie przenosi kilowata mocy.
> Są w radiach, TV, zasilaczach ATX i podobnym sprzęcie, nawet nie
> skręcone, jakoś nie pękają i działają dziesiątki lat.
Są zrobione lepiej niż wypociny Pana Janusza lutownicą z hipermarketu.
Działaja dziesiątki lat? To może inaczej: trafiłem na kilkanascie
przypadków lutów wykruszających się lutów w okolicy gniazd zasilajacych
w sprzecie RTV. Niektóre z nich pracowały mechanicznie, inne nie.
Może żyje w innej rzeczywostości.
> O topnikach bajki opowiadasz.
I pewnie dlatego główny podział topników to clean/noclean.
> Na kwas solny to tylko cyganie kotlarze z
> mojego dzieciństwa kotły cynowali :)
Ten kocioł słuzył do zakuwania połaczeń 220V?
> Odprowadzanie ciepła - śmiech
> pusty. Kilka drutów 1,5 kwadrat skręconych razem da się znakomicie
> zlutować pistoletówką 100W tyle że to trochę trwa.
Jeśli troche trwa, to własnie gotujesz izolację.
> do zrobienia , używaj lutownicy grzałkowej 250W. Zimne luty to bajka dla
> przedszkolaków. Jak żyję, nie widziałem zimnego lutu, no chyba że go sam
> dla draki zrobiłem. Trzeba się w tym celu nieźle postarać i poruszyć
> lutowane złącze w krytycznym momencie.
Zimne luty w 230V rozbierałem wielokrotnie samodzielnie. Z zewnątrz
wyglądało znakomicie, ale drut odklejał się od lutu po lekkim pociągnięciu.
Zaryzykuje, że nie masz pojecia jak odróznić zimny lut od prawidłowego,
uzywając w tym celu gównolutownicy, gównotopnika i własnego ego.
> Uszkodzić izolację?
Tak. Zdecydowana większosc współczenych i starych kabli, w zetknięciu z
lutownicą, płynie. W skrajnym wypadku zanalazłem w takim lutownym
złaczku zwarcie, wykonane w wyniku przegrzania kabli. Było je jednak
widać: izolacja była zdeformowana. Autor tego połaczenia nie widział
problemu.
> Widzę że chyba nigdy nic nie lutowałeś.
Lutuje biliardy rzeczy, ale w 230V głównie te lutowania do tej pory
wyrzucałem za okno, bo były przyczyną problemów. Przypuszczalnie będę
robił tak dalej.
> Wago i badania...
> Podobno są ale ich nie widziałem.
A badania *swojego* lutowania widziałeś?
> Zalecałbym ostrożność.
Najlepiej zalecaj ją tam, gdzie ma sens. Na przykłąd przy lutowaniu.
> gniazd o dużym poborze mocy. Wago jeszcze nie wynaleźli. Więc zadałem
> sobie trud i całą polutowałem. Działa do dziś.
Gratuluję.
Ja kiedyś szybko jechałem autostradą, pękła opona i żyję. Polecam szybką
jazdę, nic się nie stanie, to bezpieczne. Wiem bo sprawdziłem.
> I wreszcie co do złączek Wago. Owszem działają ale musisz mieć Wago w
> domu i to pod każdą średnicę drutu.
Gdyby jeszcze ktoś wymyślił takie miejsce, gdzie za pieniądze można
dostać złaczki i można to zrobić bez wychodzenia z domu. Wiem, futurystyka.
> A jak masz połączyć jedną złączką
> kilka drutów o różnej średnicy to robi ci się topologiczna zagadka :)
Wyjaśnij nam najpierw, a po co?
-
17. Data: 2022-04-09 11:24:50
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 09/04/2022 11:13, Arek wrote:
> Przy przedłużce można przewody tak wygiąć/ułożyć by zminimalizować
> naprężenie aluminiowego - jest miejsce w puszce.
Chodzi o naprężenie *pod* śrubką. Alu po jaimś czasie trwale się
odkształci niwelując to wstępne naprężenie, zacznie tracić jakość styku
i w końcu zacznie świecić na czerwono.
Sam wyrywałem przewody aluminiowe ręką z zacisków (złych, dodam), które
kiedyś były przykręcone "na chama" kilka lat wcześniej. Wtedy byś ich
młotkiem nie wyciągnął z zacisku. Wiem bo sam dokręcałem ;)
Wygięcie przewodu nic na to nie pomoże. Alu jest do dupy jako przewód do
zastosowań domowych, wymaga voodoo, magicznych złaczek, modlitwy i ch
wie co jeszcze.
-
18. Data: 2022-04-09 13:25:29
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 9 Apr 2022 11:18:32 +0200, heby napisał(a):
> Może żyje w innej rzeczywostości.
Na to wygląda :) Rozejrzyj sie uważnie :)
--
Jacek
I hate haters.
-
19. Data: 2022-04-09 13:36:48
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: JDX <j...@o...pl>
On 09.04.2022 09:18, Jacek Maciejewski wrote:
[...]
> I wreszcie co do złączek Wago. Owszem działają ale musisz mieć Wago w
> domu i to pod każdą średnicę drutu. A jak masz połączyć jedną złączką
> kilka drutów o różnej średnicy to robi ci się topologiczna zagadka :)
Co ty wygadujesz?! Wago 2273 (np.
https://www.wago.com/pl/z%C5%82%C4%85czki-instalacyj
ne/z%C5%82%C4%85czka-compact-do-puszek-instalacyjnyc
h/p/2273-205)
załatwia przewody typu ,,drut" od 0,5 do 2,5 mm2, a 221 (np.
https://www.wago.com/pl/z%C5%82%C4%85czki-instalacyj
ne/z%C5%82%C4%85czka-instalacyjna-compact/p/221-415)
od 0,2 do 4 mm2. Można na tym ,,obskoczyć" praktycznie całą instalację
w domu jednorodzinnym bądź mieszkaniu. Tymi drugimi można też łączyć
przewody typu ,,linka", ale są przez to trochę droższe (w ,,mojej"
hurtownie te pierwsze pięciostykowe są po zecie, a te drugie
pięciostykowe po 1,20). Złączki na większe przekroje też są oczywiście
dostępne.
Co do ,,mania", to ja mam w przydasiach po kilka sztuk różnych złączek
Wago. Tak jak mam kilka szpulek cyny o różnych przekrojach. No i
oczywiście kilka lutownic. :-)
-
20. Data: 2022-04-09 13:40:30
Temat: Re: Remont pomieszczenia - przenoszenie gniazd 230V
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2022-04-09 o 09:18, Jacek Maciejewski pisze:
> A jak masz połączyć jedną złączką
> kilka drutów o różnej średnicy to robi ci się topologiczna zagadka :)
Ty tak serio ? :|
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza