Obywatel Niemiec był z wizytą u znajomych i nagle
służbowe sprawy wezwały go do domu.
Zostawił tu samochód z papierami (wrócił samolotem)
I teraz mu się chyba nie chce wracać po to auto, a są chetni do zakupu.
Czy da się to zarejestrować u nas? Umowę zdalnie można zorganizować,
ale jak czytam wymogi do rejestracji, to on musi wymeldować u siebie.
A on twierdzi, że nic nie musi. Sprawa staje się powoli pilna, bo TUV w
czerwcu się kończy.
Da się zarejestrować tak? Po co byłyby wtedy te tablice zjazdowe z Niemiec,
skoro można przyjechać na niemieckich tablicach?

do góry

Dnia Thu, 3 May 2012 23:23:55 +0200, cef napisał(a):
> Obywatel Niemiec był z wizytą u znajomych i nagle
> służbowe sprawy wezwały go do domu.
> Zostawił tu samochód z papierami (wrócił samolotem)
> I teraz mu się chyba nie chce wracać po to auto, a są chetni do zakupu.
> Czy da się to zarejestrować u nas? Umowę zdalnie można zorganizować,
> ale jak czytam wymogi do rejestracji, to on musi wymeldować u siebie.
> A on twierdzi, że nic nie musi. Sprawa staje się powoli pilna, bo TUV w
> czerwcu się kończy.
> Da się zarejestrować tak?

Sam jestem ciekaw ... telefon do urzedu ?

Za to zwracam uwage ze jak umowa zawarta w Polsce,
a) nalezy sie PCC,
b) sprowadzajacy, czyli niemiec, powinien zaplacic akcyze i oplate
ekologiczna.

Wiec sie zastanowcie gdzie zostanie zawarta :-)

Z kolei jak on wyrejestruje, to jest problem jak auto trafilo do polski.

J.

do góry

$6...@n...neostrada.pl...
> Obywatel Niemiec był z wizytą u znajomych i nagle
> służbowe sprawy wezwały go do domu.
> Zostawił tu samochód z papierami (wrócił samolotem)
> I teraz mu się chyba nie chce wracać po to auto, a są chetni do zakupu.
> Czy da się to zarejestrować u nas? Umowę zdalnie można zorganizować,
> ale jak czytam wymogi do rejestracji, to on musi wymeldować u siebie.
> A on twierdzi, że nic nie musi. Sprawa staje się powoli pilna, bo TUV w
> czerwcu się kończy.
> Da się zarejestrować tak? Po co byłyby wtedy te tablice zjazdowe z
> Niemiec,
> skoro można przyjechać na niemieckich tablicach?

Musisz mieć abmeldung zrobiony w papierach.
Chcesz zeby auto bylo zarejestrowane jednoczesnie w dwoch krajach?

Pozdrawiam - Darek.

do góry

J.F. wrote:

>> Da się zarejestrować tak?
>
> Sam jestem ciekaw ... telefon do urzedu ?

A to już zrobiłem i właśnie życzą sobie mieć zaświadczenie o wymeldowaniu
samochodu tam.
Myślałem, że jak sobie kupię samochód od Niemca (ale taki na chodzie, a nie
z Autohausu)
to można przyjechać na jego tablicach i zdać te tablice w PL i urzedy się
jakoś dogadają odnośnie
wyrejestrowania

> Za to zwracam uwage ze jak umowa zawarta w Polsce,
> a) nalezy sie PCC,
> b) sprowadzajacy, czyli niemiec, powinien zaplacic akcyze i oplate
> ekologiczna.
>
> Wiec sie zastanowcie gdzie zostanie zawarta :-)
> Z kolei jak on wyrejestruje, to jest problem jak auto trafilo do
> polski.

Papier jest cierpliwyi można spisać/zawrzeć gdziekolwiek, ale faktycznie
problem będzie jeśli on tylko wymelduje.

do góry

news-gazeta wrote:

> Musisz mieć abmeldung zrobiony w papierach.
> Chcesz zeby auto bylo zarejestrowane jednoczesnie w dwoch krajach?

Ale nie będzie w dwóch krajach, bo przecież jak ktoś zerejestruje tutaj,
to odda tablice przy rejestracji i oni je odeślą chyba do Niemiec albo
conajmniej powiadomią.

do góry

Brief, Schein i tablice wysylasz Hansowi, on idzie odmeldowuje auto i
po problemie

P.

do góry

Dnia Fri, 4 May 2012 11:01:34 +0200, cef napisał(a):
> J.F. wrote:
>> Sam jestem ciekaw ... telefon do urzedu ?
>
> A to już zrobiłem i właśnie życzą sobie mieć zaświadczenie o wymeldowaniu
> samochodu tam.

Zadzwon do innego, lub odszukaj rozporzadzenie o rejestracji.

> Myślałem, że jak sobie kupię samochód od Niemca (ale taki na chodzie, a nie
> z Autohausu)
> to można przyjechać na jego tablicach i zdać te tablice w PL i urzedy się
> jakoś dogadają odnośnie wyrejestrowania

Jakos nigdy o tym nie slyszalem. Nie ma takiego zwyczaju, byc moze dlatego
ze u nich nie tak jak u nas ze na starych tablicach dlugo jeszcze jezdzisz.
Ale brak zwyczaju to nie przepis :-)

Osobiscie nie widze przeciwskazan zebys kupil np w niedziele, przyjechal do
kraju, a wymeldowanie zalatwil poczta - zwracam tylko uwage ze urzedy sa
ciete, wiec w poniedzialek przeglad, zaraz potem akcyza (5 dni od zakupu
lub przywozu), inne oplaty, i mozesz sobie spokojnie wymeldowywac przez
poczte, a auto sobie postoi do czasu rejestracji.

Aha - zadwon do ambasady lub konsulatu - cos slyszalem ze u nich mozna
wymeldowac.

A przed granica stoja jakies budki z tablicami,
http://tablicewywozowe.zgorzelec.pl/
www.zolte-tablice.pl/

i cala masa innych.

J.

do góry

A - jeszcze drobiazg - masz Brief ? (taki arkusz papieru, niemiecka ksiazka
pojazdu)

Jesli nie masz, to poczta cie nie minie, jesli masz, to niemiec widac
planowal, bo tego sie normalnie nie wozi ze soba :-)

J.

do góry

J.F. wrote:

> A - jeszcze drobiazg - masz Brief ? (taki arkusz papieru, niemiecka
> ksiazka pojazdu)
>
> Jesli nie masz, to poczta cie nie minie, jesli masz, to niemiec widac
> planowal, bo tego sie normalnie nie wozi ze soba :-)

Nie wiem co tam on zostawil, mialem sprawdzic co i jak z rejestracja,
to sprawdzam i pytam. Ja tego auta nie kupuje.(choc tez szukam).
Widac ten obywatel niemiecki jakis niezorientowany - pewnie jak by mu wyslac
tablice to obawiam sie, ze on nie odeslalby tego wymeldowania.
W sumie nie rozumiem po co jest taki burdel z tymi tablicami.
Powinno dzialac tak samo jak wewnatrz kraju.
Kupuje w Przemyslu i jade na tych tablicach do Wroclawia.
Tam rejestruje i oddaje stare tablice.
Ale lobby producentów tablic jest sprawne, to maja obrót.

do góry

J.F. wrote:

>> A to już zrobiłem i właśnie życzą sobie mieć zaświadczenie o
>> wymeldowaniu samochodu tam.
>
> Zadzwon do innego, lub odszukaj rozporzadzenie o rejestracji.


A to już sobie sprawdziłem. Mam dać dowód jeśli pojazd był zarejestrowany.

> Osobiscie nie widze przeciwskazan zebys kupil np w niedziele,
> przyjechal do kraju, a wymeldowanie zalatwil poczta - zwracam tylko
> uwage ze urzedy sa ciete, wiec w poniedzialek przeglad, zaraz potem
> akcyza (5 dni od zakupu lub przywozu), inne oplaty, i mozesz sobie
> spokojnie wymeldowywac przez poczte, a auto sobie postoi do czasu
> rejestracji.

Kiedy chodzi o to, żeby tego nie robić.
Skoro można dać dowód z wnioskiem o rejestrację, to wymeldowanie
jest bez sensu. Te dodatkowe tablice, to raczej kwestia ubezpieczenia.
Wewnątrz kraju to działa (przejęcie praw z polisy OC) a z zagranicy pewnie
nie
za bardzo działa. Ostatnio sprzedałem swojego rupiecia
i tydzień po zakupie przyszło od ubezpieczyciela, że mam wyjaśnić kwestie
kolizji drogowej sprokurowanej tym autem.
Nowy nabywca podał się jedynie za kierującego, a nie właściciela
a stłuczkę zrobił komuś w drodze do domu kilka godzin po zakupie.
Pewnie nie każdy chce mieć takie przygody, stąd tablice zjazdowe z OC.

do góry