sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:

> Ja używając takiego piecyka otwierałem drzwiczki ostrożnie.
> Problem polega na tym, że wtedy poruszasz tacką czy tym "stelażem", na
> którym się "piecze".
> Jak masz precyzyjne PCB to możesz sobie poruszyć elementy - jeżeli
> otworzysz przed "zastygnięciem" lutowia.

Hmm, zakładam otwieranie już po zastygnięciu.

> Poza tym jest jeszcze jeden problem, o którym nie padło tutaj -
> lutowanie pastą dość mocno śmierdzi. Przypuszczam, że to zdrowe nie jest
> :) Po paru takich lutowaniach kupiłem sobie porządną maskę z
> pochłaniaczem, bo można się nawdychać świństwa.

Maskę mam (lakierniczą), gorzej że nie mam gdzie wypiekać PCB. Z drugiej
strony raz na miesiąc mogę przewietrzyć :)

> I otwieranie drzwiczek oczywiście zwiększa ten problem - generalnie
> warto pomyśleć o jakimś wyciągu.

U mnie póki co BMT :(

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:

>>> Po pierwsze - dorobiłem mały metalowy wiatraczek, który robił za
>>> "termoobieg".
>>
>> Masz link do takiego wiatraczka? Na jakie napięcie jest?
>
> Samoróbka to była. Jakiś silniczek z dłuższą metalową tulejką +
> smigiełko z blachy :)

Ok, rozumiem :)

>> Tak się teraz zastanawiam, czy regulacja fazowa ma w ogóle sens.
>
> Nie ma. Wystarczy grupowa, oczywiście włączanie w zerze dla eliminacji
> zakłóceń.

Jasne, tak się zrobi. To mi upraszcza układ.

>> Ten podgląd jest potrzebny? Do czego? Korygujesz nastawy w czasie grzania?
>
> Dla spokoju :) Dobrze widzieć co się dzieje... No bo " w locie " i tak
> nic nie można korygować...

A nie jest tak, że jak raz dobierzesz profil i parametry, to efekty są
powtarzalne?

>> Mikroskop się nie roztopi?
>
> Nie, bo jest poza komorą grzania. Zrobiłem takie "wzierniki" w komorze,
> zamknięte dwiema szybkami żaroodpornymi.
> Jeden wziernik dla mikroskopu, drugi dla oświetlenia.

Jak przykleiłeś wzierniki? Silikon wysokotemperaturowy?

> Nie używam niczego z EasyPrint. Ceny niskie, ale jakość adekwatna do
> ceny. Pasty nie próbowałem nawet - od razu kupiłem małą strzykawkę
> amtecha "na start" w TME chyba. Ale czytałem opinie przed kupieniem o
> EasyPrint (bo mnie cena kusiła) i OIDP nic dobrego nie wyczytałem :)

Ok :) Na razie spróbuję z nią, ale nastawię się na kupno droższej.

Póki co piecyk przyszedł. Tandeta jakich mało (ale adekwatna do ceny), do
tego po włączeniu dymi i śmierdzi jakbym olej silnikowy na wydech wylał -
bo blachy są olejowane i musi się wygrzać. Tak czy inaczej nawet bym się
do niego z jedzeniem nie zbliżał.

Porobię mu pomiary temperatury (bez termoobiegu) -- na razie robiłem
orientacyjne miernikiem z termoparą i wyszło ok. 1C/s, ale chcę podpiąć
czujnik do ADC i zgrać to automatycznie. Zrobiłem przetwornik dla PT100,
żeby mi zakres 15-240C pokrył 90% zakresu ADC, tylko coś mi wyniki zawyża.
Ogarnę to sobie, tylko muszę mieć chwilę czasu, żeby pomierzyć, co jest
nie tak.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

> A nie jest tak, że jak raz dobierzesz profil i parametry, to efekty są
> powtarzalne?

To zależy - teraz, po przerobieniu T962 tak mam. Praktycznie nic nie
muszę robić. Natomiast w piecyku "do kurczaka" już różnie - nawet
otwarte okno zimą może zmienić krzywą grzania.
Także miałem problemy z tym, że większe PCB wymagało nieco innego
podejścia niż mniejsze.

Jednym słowem - mając badziewne narzędzie trzeba się liczyć z takimi
problemami.

> Jak przykleiłeś wzierniki? Silikon wysokotemperaturowy?

Są dwa okrągłe, pionowe "kanały" w otulinie komory grzewczej no i
oczywiście otwory w metalowej obudowie tej komory.
Szybki są mocowane takim metalowym pierścieniem i uszczelniane silikonem
wysokotemp. Ciężko mi opisać... spróbuję wrzucić jakieś zdjęcia.


> Porobię mu pomiary temperatury (bez termoobiegu) -- na razie robiłem
> orientacyjne miernikiem z termoparą i wyszło ok. 1C/s, ale chcę podpiąć
> czujnik do ADC i zgrać to automatycznie. Zrobiłem przetwornik dla PT100,
> żeby mi zakres 15-240C pokrył 90% zakresu ADC, tylko coś mi wyniki zawyża.
> Ogarnę to sobie, tylko muszę mieć chwilę czasu, żeby pomierzyć, co jest
> nie tak.

Moim zdaniem zawyżanie czy zaniżanie o kilka stopni wielkim problemem
nie jest - byle oczywiście zmieścić się w rozsądnych granicach.
Ważniejsza jest krzywa - czyli tempo narastania i zachowanie ogólnych
czasów.

Bo samo chłodzenie to już może "lecieć" po równi pochyłej, byle nie za
szybko i gwałtownie.

do góry

sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:

>> A nie jest tak, że jak raz dobierzesz profil i parametry, to efekty są
>> powtarzalne?
>
> To zależy - teraz, po przerobieniu T962 tak mam. Praktycznie nic nie
> muszę robić. Natomiast w piecyku "do kurczaka" już różnie - nawet
> otwarte okno zimą może zmienić krzywą grzania.

W sumie... byle coś to kontrolowało i byle był zapas.

Pytanie czy w moim piecyku 900W będzie zapas.

Za to do rozlutowywania piecyk się sprawdził (bez żadnego sterowania,
włączony na full) - podgrzał dużą płytkę i wylutowałem z niej to, co
chciałem odzyskać.

> Jednym słowem - mając badziewne narzędzie trzeba się liczyć z takimi
> problemami.

To wiadomo. Kwestia kompromisu.

>> Jak przykleiłeś wzierniki? Silikon wysokotemperaturowy?
>
> Są dwa okrągłe, pionowe "kanały" w otulinie komory grzewczej no i
> oczywiście otwory w metalowej obudowie tej komory.
> Szybki są mocowane takim metalowym pierścieniem i uszczelniane silikonem
> wysokotemp. Ciężko mi opisać... spróbuję wrzucić jakieś zdjęcia.

Wrzuć :)

>> Porobię mu pomiary temperatury (bez termoobiegu) -- na razie robiłem
>> orientacyjne miernikiem z termoparą i wyszło ok. 1C/s, ale chcę podpiąć
>> czujnik do ADC i zgrać to automatycznie. Zrobiłem przetwornik dla PT100,
>> żeby mi zakres 15-240C pokrył 90% zakresu ADC, tylko coś mi wyniki zawyża.
>> Ogarnę to sobie, tylko muszę mieć chwilę czasu, żeby pomierzyć, co jest
>> nie tak.
>
> Moim zdaniem zawyżanie czy zaniżanie o kilka stopni wielkim problemem
> nie jest - byle oczywiście zmieścić się w rozsądnych granicach.
> Ważniejsza jest krzywa - czyli tempo narastania i zachowanie ogólnych
> czasów.

To był problem ze zwarciem na płytce :) ale tak czy inaczej coś jest nadal
nie tak, bo mierzy do 160 i dalej nie chce, podczas gdy powinien zatrzymać
się na ok. 240. Diagnozowałbym to dalej ale stwierdziłem, że za 4 dolary
nie chce mi się wyważać otwartych drzwi, zamówiłem moduł na MAX31865 i
odłożyłem temat do momentu, aż przyjdzie (od majfrenda, więc pewnie z
miesiąc). Podepnę go na żywca do FT232R w trybie bit-bang i akurat zostaną
mi piny GPIO na sterowanie grzaniem i termoobiegiem - wszystko na PC, bez
MCU. Tak prościej, skoro i tak mam komputer w warsztacie - to nie musi
działać autonomicznie.

> Bo samo chłodzenie to już może "lecieć" po równi pochyłej, byle nie za
> szybko i gwałtownie.

Też kwestia tego, czy otworzyć wtedy drzwiczki, czy nie... czy ma być
włączony termoobieg, czy nie... ale jak przyjdzie moduł, to sobie wszystko
pomierzę.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

do góry

> Pytanie czy w moim piecyku 900W będzie zapas.

nooo, nie wiem. Ja miałem piekarnik 1500W. Do małych PCB może wystarczy,
ale jak małych ?


>> Bo samo chłodzenie to już może "lecieć" po równi pochyłej, byle nie za
>> szybko i gwałtownie.
>
> Też kwestia tego, czy otworzyć wtedy drzwiczki, czy nie... czy ma być
> włączony termoobieg, czy nie... ale jak przyjdzie moduł, to sobie wszystko
> pomierzę.

Ja czekałem aż temperatura spadnie poniżej temp. topnienia - tak, żeby
cyna się zestaliła. Czyli coś tak 150 st. Potem delikatnie i powoli
uchylałem. A potem już czekałem aż spadnie do kilkudziesieciu stopni - i
won na stojak.

do góry