Dnia 22.01.2012 Marek <p...@s...com> napisał/a:
> Dnia Sun, 22 Jan 2012 14:36:31 +0100, Borys Pogoreło napisał(a):
>
>> Wracając jeszcze do sensowności całego tego przedsięwzięcia - nie będzie
>> taniej kazać grafikowi raz na miesiąc (czy jak tam często się zmieniają
>> najemcy) dorysować te kilka kresek? Jak dla mnie to trochę z armatą na
>> muchę.
>
> Wnioskuję, że sugerujesz nie stosowanie mechanizmów takich jak zasugerował
> Sergiusz. Załóżmy, że grafik będzie sobie kolorował poszczególne box'y
> samodzielnie raz na jakiś czas. Jest to wariant do przyjęcia - wydaje mi
> się. Jednakże co dalej? Mamy dwie bitmapy: jeden szary plan a drugi z
> pokoloranymi boxami. I co dalej? Jak spowodowałbyś, ze konkretny box na
> planie się zabarwi gdy otworzymy kartę katalogową sklepu?

Też uważam że to łatwiejsze niż użycie OL. I tą koncepcją bym się posiłkował.

Ogólnie OL to bardzo bardzo ciężki JS i wymagający też po stronie terminala
sporo zasobów (taki atom z przed roku z netbooka to niestety na nim zipie
ostatnie poty - podobnie jak google maps api)

Jeśli jednak chcesz to mieć dynamicznie i jednak edytowalne dla klienta to
OL się sprawdzi. Wartstwy mogą być nie tylko bitmapowe, ale w wektorowe -
trzymane np jako granice sklepów. Wartswy możesz dowolnie włączać, wyłączać,
kolorować, 'przeźroczystować', skalować itd. No i tego webmaster czy grafik
nie oprogramuje - to kawał złożonego kodu w JS wyjdzie.