-
91. Data: 2013-07-16 21:34:32
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: ddddddd <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl>
W dniu 2013-07-16 17:04, Cavallino pisze:
>> przed chwilą wyczytałem na tej grupie że za nową octavie z silnikiem
>> 2.0tdi trzeba dać 88.000zł... jeśli inne auta o tej mocy kosztują
>> podobnie,
>
> Nie kosztują, to cena raczej za suva z podobnym silnikiem.
według konfiguratora na stronie skody najtańsza Octavia kombi z
silnikiem 2.0 kosztuje 92000zł, u kija/hultaja nie widzę silników diesla
mocniejszych niż 128KM, polecane przez ciebie Megane najmocniejszego
diesla ma 130KM i kosztuje 87000zł.
Powyższe 130-konne silniki z przyspieszeniem 0-100km/h w okolicach 10
sekund, to ja już wolę mojego starego złoma, bo jedzie lepiej (lepsze
przyspieszenie=większy komfort podróży i mniejsze zmęczenie)
>
> to wolałbym (mając tyle pieniędzy) kupić za 40-50.000zł BMW
>> serii 5 czy Audi A6,
>
> A ja nie, nawet jakby to BMW było roczne czy dwuletnie.
> No chyba że od dealera.
od dilera to ja tylko trawę (diler Husqvarny) ;)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
92. Data: 2013-07-16 23:08:22
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
> I tu dochodzimy do sedna, po jaki chuj, komuś, kto robi 15000 rocznie
> nowe auto z silnikiem diesla (do którego 10000 musi dopłacić na
> starcie).
Źle liczysz.
Żeby benzyniak był odpowiednikiem diesla, musiałby być od niego mocniejszy o
20%, względnie również posiadać turbinę.
Moc przy 6500 obr/min nie jest żadnym wyznacznikiem.
I już z 10 000 robi się coś blisko zera.
A diesla sprzedasz trochę drożej, więc nie tylko nie tracisz w stosunku do
benzyniaka, ale nawet możesz zyskać.
-
93. Data: 2013-07-16 23:10:17
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "jerzu" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:qf4bu81jd0jd128gk1rv7s3231kpt3qcfr@4ax.
com...
> On Thu, 11 Jul 2013 18:36:51 +0200, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Ja już zaczynam cierpieć musząc wsiadać do auta 6 letniego, zwłaszcza jak
>>się trochę gdzieś przejadę młodszym.
>>Choćby i było dwie klasy niżej.
>
> Ale na Picanto narzekałeś :)
Właśnie o tym przypadku mówię.
Jak żona wsiadła z powrotem do Ceeda, to chciała go reklamować że zepsuty.
Sprzęgło ciężko chodziło, hamulce zgrzytały (od stania w serwisie)......
BTW: Sprzęgło faktycznie się kończyło, nie minęły 2 tygodnie i trzeba było
je wymienić.
-
94. Data: 2013-07-16 23:12:16
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "ddddddd" <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl> napisał
w wiadomości grup dyskusyjnych:ks46sv$rfj$...@d...me...
> W dniu 2013-07-16 17:04, Cavallino pisze:
>>> przed chwilą wyczytałem na tej grupie że za nową octavie z silnikiem
>>> 2.0tdi trzeba dać 88.000zł... jeśli inne auta o tej mocy kosztują
>>> podobnie,
>>
>> Nie kosztują, to cena raczej za suva z podobnym silnikiem.
>
>
> według konfiguratora na stronie skody najtańsza Octavia kombi z silnikiem
> 2.0 kosztuje 92000zł, u kija/hultaja nie widzę silników diesla
> mocniejszych niż 128KM,
Jest 2.0 crdi 150 konny.
Sportage z tym silnikiem i napędem 4x4 kosztuje bodajże 93 000.
-
95. Data: 2013-07-16 23:34:09
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 16.07.2013 23:08, Cavallino pisze:
> Źle liczysz.
> Żeby benzyniak był odpowiednikiem diesla, musiałby być od niego
> mocniejszy o 20%, względnie również posiadać turbinę.
LOL. To dlaczego wolnossące 1,4 CVVT (wersja z 2008 109KM), ma lepsze
przyspieszenie od 1,6 CRDI w KIA (które znasz)?
> I już z 10 000 robi się coś blisko zera.
Jak się robi, jakiś upust? :D
> A diesla sprzedasz trochę drożej, więc nie tylko nie tracisz w stosunku
> do benzyniaka, ale nawet możesz zyskać.
ROTFL, procentowo tracą tyle samo, kwotowo diesel więcej, choc
faktycznie porównując cenę benzynowego do diesla to ten nawet używany
droższy.
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
96. Data: 2013-07-16 23:41:34
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 14.07.2013 11:09, ddddddd pisze:
> możliwe że nie ma związku, ale kompakty grupy VAG i wymienione przez
> ciebie Kije/hultaje miękkiego zawieszenia nie mają.
To chyba nie jeździłeś nowymi. Nowy i30 ma aż za miękkie. Co uważam za
jego wadę.
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
97. Data: 2013-07-16 23:44:34
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 13.07.2013 10:13, ddddddd pisze:
> to chyba tylko za pierwszym razem - bo nie spodziewają się ile auto może
> pochłonąć pieniędzy.
> Ja z pełną świadomością kupiłem auto za 10.000zł w które wiedziałem że
> na start włożę kilka tysięcy (włożyłem 5 albo 6.000), a przygotowany
> byłem włożyć w nie drugie 10.000zł w pierwszy rok - mimo że to stary
> trup i wielu nie opłacałoby się go remontować, dla mnie takie auto - za
> łącznie 20.000zł jest warte więcej niż 4x nowszy kompakt za 30.000zł
To jest rozwiązanie. Jednak większość nie zrobi nic do póki coś nie
odpadnie. Efekt taki, że chyba niecałe 80% aut 10-cio letnich i
starszych nie przeszłoby badania technicznego w Niemczech, a w Polsce
przechodzą :P
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
98. Data: 2013-07-17 19:28:46
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ks4e8c$bvm$...@n...task.gda.pl...
> W dniu 16.07.2013 23:08, Cavallino pisze:
>> Źle liczysz.
>> Żeby benzyniak był odpowiednikiem diesla, musiałby być od niego
>> mocniejszy o 20%, względnie również posiadać turbinę.
>
> LOL. To dlaczego wolnossące 1,4 CVVT (wersja z 2008 109KM), ma lepsze
> przyspieszenie od 1,6 CRDI w KIA (które znasz)?
Przyspieszenie do setki to najmniej istotny parametr, a prawdziwe różnice
między crdi a benzyniakiem (elastyczności) już kiedyś porównywaliśmy, były
kosmiczne.
>
>> I już z 10 000 robi się coś blisko zera.
>
> Jak się robi,
Normalnie, dwulitrowy benzyniak jest dużo droższy niż najtańsze wersje.
>> A diesla sprzedasz trochę drożej, więc nie tylko nie tracisz w stosunku
>> do benzyniaka, ale nawet możesz zyskać.
>
> ROTFL, procentowo tracą tyle samo, kwotowo diesel więcej
Jeśli wychodzimy od tych samych kwot to nie więcej.
I nie ma bata, równorocznego benzyniaka nie sprzedasz w tej samej cenie co
diesla.
-
99. Data: 2013-07-18 14:09:05
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 11.07.2013 o 19:27 anacron <a...@a...pl> pisze:
> wiesz, że są te koszty, ale próbujesz je odczepić od
> całości. Nie wiem tylko dlaczego...
Żeby wiedzieć ile mnie kosztuje posiadanie samochodu a ile przejechanie
nim określonego odcinka.
To są zupełnie różne rzeczy i nic sensownego nie wynika z ich połączenia.
Ktoś tu już wyliczył koszt kilometra w samochodzie, którym przejechał 2km
w ciągu roku.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
100. Data: 2013-07-18 14:56:54
Temat: Re: Realny koszt 100km
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 18.07.2013 14:09, SW3 pisze:
> Żeby wiedzieć ile mnie kosztuje posiadanie samochodu a ile przejechanie
> nim określonego odcinka.
Jedno wiąże się z drugim.
> To są zupełnie różne rzeczy i nic sensownego nie wynika z ich
> połączenia. Ktoś tu już wyliczył koszt kilometra w samochodzie, którym
> przejechał 2km w ciągu roku.
Idąc twoim tokiem rozumowania, kupię sobie camping, powiedzmy za 100 000
PLN. Pojadę nim raz w roku w góry i wrócę. W międzyczasie zapłaciłem OC
i AC. Ile kosztował wyjazd w góry? Koszt paliwa, czy jednak koszt
paliwa, ubezpieczenia i koszt zakupu? Niestety przy sumowaniu wszystkich
kosztów w większości przypadków okazałoby się, że taniej byłoby
korzystać, z komunikacji miejskiej, taksówek i w razie potrzeb
wypożyczalni aut. Tylko wtedy ta większość musiałaby zrozumieć, że przez
lata byli głupcami i ponosili koszty zupełnie niepotrzebne.
--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza