eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRe. Pytanie do serwisantów.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 1. Data: 2016-08-22 19:36:00
    Temat: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    Musiałem puścić jako nowy, bo Chmurka skarży się na za długi nagłówek.


    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:a5db2afe-b331-433f-aee2-021f68785d22@googlegrou
    ps.com...

    > 4. Wpisując do google nazwę języka programowania w 5 minut znajdziesz
    > kompilator, IDE, dokumentację i listę odnośników z materiałami
    > do nauki. Nie trzeba się użerać z jakimiś arcydziełami pana
    > Bieleckiego kupionymi za ciężkie pieniądze.

    Jak ja bym chciał mieć mnóstwo czasu i uczyć się kolejnych języków dla samej
    przyjemności poznawania czegoś nowego, ale nie mam tego czasu. Na razie na
    temat programowania mogę poświęcić góra kilka tygodni w roku i to nie aby
    się uczyć, ale aby zrobić coś akurat potrzebnego.

    Nigdy nie czytałem książki Bileckiego. Gdzieś widziałem jakiś fragment,
    który mnie totalnie zniechęcił.

    >> Komunikowanie się z COM zostawię sobie dla C++ :).
    > Dlaczego? Używając Javy i jej bibliotek standardowych załatwiasz
    > np. przenośność kodu na różne platformy na dzień dobry bez
    > większego myślenia - wszystkie brzydkie kawałki zależne od platformy
    > już ktoś napisał. Należy pisać kod najbardziej wysokopoziomowo,
    > na ile tylko jesteśmy w stanie sobie pozwolić.

    Zostawię dla C++ bo powoli nie mam po prostu potrzeby pisania programów
    komunikujących się przez RS232.

    > Od okolic Windows Vista (czyli od 9 lat) biblioteki
    > interfejsu użytkownika praktycznie wymuszają używanie czegoś
    > z .NET i Microsoft propaguje podejście "pisz w C#/VB.NET/itp.,

    Na razie nie rozumiem, ale to pewnie wynika z tego, że jestem na etapie XP.

    > Akurat każdy współcześnie używany język programowania ma sensowne
    > API sieciowe (inaczej nikt by go nie używał), więc to akurat
    > nie jest argument za konkretnie C#.

    Jak to jest z tym api sieciowym w przypadku C++. Trochę czytałem o
    standardach 2011 i 2014 ale o sieciowości samego języka nie załapałem.

    > Prawdziwi programiści nie wymyślają koła od nowa, jak ktoś Ci opowiada
    > o aplikacji sieciowej pisanej na gołych socketach to raczej należy
    > uciekać na najbliższe drzewo.

    Widziałem taki kod źródłowy i nie potrafiłem go ani trochę ogarnąć. To był
    sam dół programu, który ma chodzić na N serwerach cały czas
    synchronizujących między sobą aktualny stan baz danych i jednocześnie
    zbierających dane z M urządzeń. Od autora usłyszałem, że jakieś gotowe
    sockety z jakichś bibliotek mają rzędu 3 razy gorsze wydajności w jego
    testach i dlatego zdecydował się napisać samemu.

    > Wchodzisz na www.python.org, instalujesz (chyba kilkadziesiąt megabajtów),
    > odpalasz, działa. Na WWW jest więcej dokumentacji, tutoriali i innych
    > materiałów dla początkujących i zaawansowanych, niż jesteś fizycznie
    > w stanie przeczytać przez całe życie.

    Z braku czasu usiłuję się właśnie od lepiej wiedzących dowiedzieć na co
    warto poświęcić czas zanim go poświęcę.
    P.G.


  • 2. Data: 2016-08-22 20:00:34
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-08-22 19:36, Piotr Gałka wrote:
    > Jak to jest z tym api sieciowym w przypadku C++. Trochę czytałem o
    > standardach 2011 i 2014 ale o sieciowości samego języka nie załapałem.

    Nie ma standardu sieciowego C++. Sytuację ratują bibliteki, np Qt.
    Poniekąd niepisanym standardem są unixowe sockety za wyjątkiem niszy o
    nazwie Windows.

    > Widziałem taki kod źródłowy i nie potrafiłem go ani trochę ogarnąć. To był
    > sam dół programu, który ma chodzić na N serwerach cały czas
    > synchronizujących między sobą aktualny stan baz danych i jednocześnie
    > zbierających dane z M urządzeń. Od autora usłyszałem, że jakieś gotowe
    > sockety z jakichś bibliotek mają rzędu 3 razy gorsze wydajności w jego
    > testach i dlatego zdecydował się napisać samemu.

    Żeby zauważyć 3x gorszą wydajność socketa musiałbys rozmawiać o
    obciązeniach rzedu Gb/s. IMHO mało prawdopodobne, choć widywałem juz
    żałosnie napisane bibliteki i nie wykluczam. Lub żałosne użycia.

    > Z braku czasu usiłuję się właśnie od lepiej wiedzących dowiedzieć na co
    > warto poświęcić czas zanim go poświęcę.

    Python: pozwala na szybkie i tanie sprawdzenie konceptu, napisania
    utility. Ciągle rośnie zestaw biblitek, raczej z dnia na dzień nie zniknie.

    C#/Java: pisanie drobnej rzeczy wymaga filozofii obiektowei i jest
    trudniejsze. Jezyki niestabilne na dłuższa metę (Jave wszyscy probują
    ubić, zaś Microsoft próbuje ubić C# przez ubijanie własnego OSa).

    C++: Niezatapialny. Jedyny jezyk który nie ma żadnych użytecznych
    biblitek w standardzie "dzięki" czemu jest najbardziej przenośny z nich
    wszystkich... Wymaga szeroko pojętej wiedzy. Bonus: do wykorzystania
    rowniez na mikrokontrlerach.

    Reszta to plankton.

    Nic nie wiemy co chcesz uzyskać. Ja bym uczył się Pythona: po pierwsze
    C++ nie dasz rady ogarnąć w skończonym czasie (nikt nie da), po drugie
    C#/java są za bardzo obiektowe i moze niekoniecznie to istotne a często
    przeszkadza.


  • 3. Data: 2016-08-22 21:11:30
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:npfekn$6kh$1@node2.news.atman.pl...

    > Nic nie wiemy co chcesz uzyskać. Ja bym uczył się Pythona: po pierwsze C++
    > nie dasz rady ogarnąć w skończonym czasie (nikt nie da),

    Jak coś piszę to w C++. Tamten mój assembler z 1995r to wewnątrz były klasy.
    Książkę Stroustrupa czytałem (w oryginale) zanim jeszcze ukazało się polskie
    tłumaczenie (w tłumaczeniu piszą Warszawa 1994, 1995) więc musiałem to
    czytać w okolicy 1990..1992.

    A co chcę osiągnąć.
    Chciałbym najlepiej napisać biblioteki takie, które będą pasowały ludziom,
    którzy zechcą łączyć swoje oprogramowanie z naszym sprzętem kontroli
    dostępu.
    Problem polega na tym, że nie wiem co takie firmy mogą potrzebować.
    Po ostatnich doświadczeniach pomyślałem, że wiele z nich używa C#.
    A że odezwałeś się na temat mojego XP i potem zaproponowałeś "pomożemy" to
    postanowiłem zapytać o to co akurat mnie męczy, a wiem w czym chyba
    siedzisz, z tym, że sądziłem, że dominacja C# nie podlega dyskusji, a Ty
    mnie trochę odwiodłeś od tego zdania stąd pojawiły się pytania o (wspominane
    przez Ciebie) inne języki, czego nie miałem w planach.

    Na jakimś etapie myślałem o napisaniu biblioteki dll, która tylko zamienia
    rozkazy na ramki i odwrotnie pozostawiając kwestie komunikacji do
    rozwiązania (bo nie czuję się tu kompetentny).
    Ale jak zobaczyłem jak oni to zrobili ..... { wszystko wskazuje na to, że
    mój przykład komunikujący się z jednym! urządzeniem, po prostu przepisali i
    połączyli z wieloma urządzeniami i się dziwili, że urządzenia co chwilę
    tracą komunikację (traciły bo mój program, przewidziany dla jednego
    urządzenia, ustalał klucz sesji z tym, kto się akurat odezwał i nie miał
    tabeli kluczy dla wszystkich urządzeń, więc ten co był przed chwilą już nie
    mógł się skomunikować) } to pomyślałem, że może powinienem jednak napisać
    całą komunikację, choć nie wiem jak to się _dobrze_ robi.

    Jak się dowiedziałem, że C# ma jakieś gotowce wbudowane do komunikacji to mi
    wyszło, że to może być dobry wybór. Jakoś może to ogarnę i zamiast dll
    dostarczę jakąś bibliotekę pod C# (nie wiem co się dokładnie pod C#
    dostarcza, aby inni mogli użyć).
    P.G.


  • 4. Data: 2016-08-22 21:29:27
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-08-22 21:11, Piotr Gałka wrote:
    > Chciałbym najlepiej napisać biblioteki takie, które będą pasowały
    > ludziom, którzy zechcą łączyć swoje oprogramowanie z naszym sprzętem
    > kontroli dostępu.

    Jesli dostarczysz userom kody źródłowe - ok.

    Jesli dostarczysz binaria - kiepsko to widzę. Co prawda na Windowsie ABI
    bibliotek dll jest jako tako zdefiniowane dla C++, ale mnogośc opcji
    kompilacji, lewych linkowań biblitek itp powoduje że zawsze jest to
    droga przez mękę. Raczej nie dostarcza się gotowych dllek z interfejsem
    w C++, czesciej z interfejsem w C. Co oczywiście nie przeszkadza
    dostarczyć np. calego Qt w wersji binarnej i jako tako działa mimo że
    wszystko jest c++.

    > Problem polega na tym, że nie wiem co takie firmy mogą potrzebować.

    Kod źrodlowy. ewentualnie Dllkę + nagłówki w C. W ostateczności Dllkę +
    nagłowki w C++.

    Są też rozwiązania hybrydowe, np. kawalek dllki jest binarny ale
    dostarcza się jakiś frontend w postaci kodu źrodłowego ułatwiającego
    komunikację.

    > Po ostatnich doświadczeniach pomyślałem, że wiele z nich używa C#.

    To niech uzywają. Powiązanie C# z dllką napisaną w C jest łatwe
    (relatywnie). Połaczenie z dllką napisaną w C++ jest nietrywialne,
    szczególnie jesli nikt tego po stronie C++ nie zakładał. końcxzy się to
    napisaniem wrappera C++ -> C -> C#.

    > że może powinienem jednak napisać całą komunikację, choć nie wiem jak to
    > się _dobrze_ robi.

    To nie rob tego. To nie jest latwa sprawa tak z niczego napisać dobry
    kod multitaskingu, strumieni, itd. Niech twórca aplikacji martwi się
    dzieleniem zadań i strumieni.

    > Jak się dowiedziałem, że C# ma jakieś gotowce wbudowane do komunikacji
    > to mi wyszło, że to może być dobry wybór. Jakoś może to ogarnę i zamiast
    > dll dostarczę jakąś bibliotekę pod C# (nie wiem co się dokładnie pod C#
    > dostarcza, aby inni mogli użyć).

    Inni powinni tylko zainstalować .NET w jakiejś wybranej wersji i to
    wszystko.


  • 5. Data: 2016-08-23 04:10:43
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 22 sierpnia 2016 20:00:56 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały
    napisał:
    > Python: pozwala na szybkie i tanie sprawdzenie konceptu, napisania
    > utility. Ciągle rośnie zestaw biblitek, raczej z dnia na dzień nie zniknie.
    O to to to. I jest przyjazny dla kogoś, kto bardzo nie chce poznać
    programowania obiektowego i mimo to wypuścić jakąś aplikację, która
    jest z grubsza utrzymywalna. Ale to jest miecz obosieczny - dużo
    łatwiej stworzyć nieutrzymywalnego potworka, jak język nie wymusza
    obiektowości;)

    > C#/Java: pisanie drobnej rzeczy wymaga filozofii obiektowei i jest
    > trudniejsze. Jezyki niestabilne na dłuższa metę (Jave wszyscy probują
    > ubić, zaś Microsoft próbuje ubić C# przez ubijanie własnego OSa).
    Próbować ubić Javę, to jak próbować ubić Cobola - wszyscy się
    odgrażają, a i tak stoi, bo ekosystem Javy EE i pochodnych to prawie
    cały rynek enterprise (czasem w postaci adaptera pomiędzy frontendem
    z XXI wieku i wiadrem Cobola, ale to może przemilczmy). Nikt przy
    zdrowych zmysłach nie będzie pisał biznesowej aplikacji webowej
    w C++. A C# rzeczywiście trochę z rynku traci, od kiedy większość
    frontendu można zrobić przez WWW.

    Pozdrawiam,
    --
    Karol Piotrowski


  • 6. Data: 2016-08-23 10:50:28
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: slawek <f...@f...com>

    On Mon, 22 Aug 2016 20:00:34 +0200, Sebastian
    Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
    > Python: pozwala na szybkie i tanie sprawdzenie konceptu, napisania
    > utility. Ciągle rośnie zestaw biblitek, raczej z dnia na dzień nie
    zniknie.

    Python jest bardzo przyjemny. I jednocześnie bardzo przereklamowany.
    Da się w nim w godzinę napisać całkiem znośny program. A potem
    okazuje się, że działa on tysiąc razy wolniej niż taki sam program
    napisany w C. Dodatkowo są pewne problemy z bezpieczeństwem: jeżeli
    uważasz że jest ok instalować wszystko to co ktoś wrzucił w sieć, to
    ok.


    > C#/Java: pisanie drobnej rzeczy wymaga filozofii obiektowei i jest
    > trudniejsze. Jezyki niestabilne na dłuższa metę (Jave wszyscy
    probują
    > ubić, zaś Microsoft próbuje ubić C# przez ubijanie własnego OSa).

    Java i C# są zupełnie różne. Oba obiektowe - to dobrze. (Python też
    jest obiektowy.) Programowanie obiektowe jest łatwiejsze... gdy
    pisze się cokolwiek dłuższego niż Hello czy jakieś miganie LED-ami
    dla Arduino. C# jest barokowy i MS, w praktyce tylko MS Windows. Java
    jest przenośna i znacznie lepiej przemyślana, zgodna z regułą: jeżeli
    coś jest zbyt skomplikowane to nie jest potrzebne. Dlatego w Javie
    wszystkie metody są wirtualne, dlatego nie ma dziedziczenia
    wielobazowego, dlatego nie ma wskaźników itd. itp.

    Oba te języki mają pewne problemy z bezpieczeństwem. Np. kompilator
    C# lubi podobno wstawiać tzw. telemetrię, czyli twój program napisany
    w C# będzie coś wysyłał gdzieś. Ale ogólnie i Ms, i Oracle są ok.


    > C++: Niezatapialny. Jedyny jezyk który nie ma żadnych użytecznych

    C++ to kobyła. Daje tyle możliwości, że i tak nikt tego wszystkiego
    nie używa. Przykładem jest operator ->* , nie widziałem jeszcze
    jakiegokolwiek programu w którym byłby sensownie użyty. Do tego
    Komitet ma ADHD i zmienia standard co dwa-trzy lata. Obiektowy.
    Jednak znacznie mniej wygodny niż Java. Obecnie dość chaotyczny, np.
    są cztery różne sposoby rzutowania, z czego jeden można zapisywać na
    dwa różne sposoby. C++ jest trochę jak te narzędzia co to są naraz
    młotkiem, śrubokrętem, piłą i korkociągiem.

    Dużo ludzi używa C++ w ograniczonym zakresie, praktycznie jako C. Tak
    jest z Arduino.

    > rowniez na mikrokontrlerach.

    Na mikrokontrolerach nie ma C++, sic! To co jest to kompilatory
    skośne: kompilujesz na PC (czy czymkolwiek co do tego się nada) i
    gotowy kod natywny ładujesz do mikrokontrolera. Standardem de facto
    jest C i/lub dialekt C++. Już jednak na Rasberry Pi można pisać
    programy nie tylko w C/C++, ale także np. w Pythonie itd. itp.


    > Reszta to plankton.

    Niezupełnie. Jeżeli ktoś ogranicza się do lutowania SMD na PCB to
    palnik acetylenowy mu zupełnie niepotrzebny. Nazywanie jednak takiego
    palnika "planktonem" jest chyba nieporozumieniem. W specyficznych
    zastosowaniach są języki znacznie lepsze niż Java/C++/C#/Python.
    Ładnymi przykładami są LabView i Verilog. Nie są też "planktonem"
    Java Script i PHP.


  • 7. Data: 2016-08-23 12:29:43
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:npfjrd$bme$1@node2.news.atman.pl...
    >
    > Jesli dostarczysz userom kody źródłowe - ok.
    >
    Nie mam nic przeciwko dostarczeniu kodów źródłowych.

    > Jesli dostarczysz binaria - kiepsko to widzę. Co prawda na Windowsie ABI
    > bibliotek dll jest jako tako zdefiniowane dla C++, ale mnogośc opcji
    > kompilacji, lewych linkowań biblitek itp powoduje że zawsze jest to droga
    > przez mękę. Raczej nie dostarcza się gotowych dllek z interfejsem w C++,
    > czesciej z interfejsem w C. Co oczywiście nie przeszkadza dostarczyć np.
    > calego Qt w wersji binarnej i jako tako działa mimo że wszystko jest c++.

    Na chwilę obecną nie wiem co to ABI ani Qt, ale sobie zapiszę, aby kiedyś
    sprawdzić.

    >> Problem polega na tym, że nie wiem co takie firmy mogą potrzebować.
    >
    > Kod źrodlowy. ewentualnie Dllkę + nagłówki w C. W ostateczności Dllkę +
    > nagłowki w C++.

    Tak myślałem, a tu się okazuje, że (przynajmniej niektórzy) nie trawią C++ i
    potrzebują C#.

    >> Jak się dowiedziałem, że C# ma jakieś gotowce wbudowane do komunikacji
    >> to mi wyszło, że to może być dobry wybór. Jakoś może to ogarnę i zamiast
    >> dll dostarczę jakąś bibliotekę pod C# (nie wiem co się dokładnie pod C#
    >> dostarcza, aby inni mogli użyć).
    >
    > Inni powinni tylko zainstalować .NET w jakiejś wybranej wersji i to
    > wszystko.
    >
    Miałem na myśli, że nie wiem (na razie) co w przypadku użycia C# ja im mam
    dostarczyć, czy źródła, czy jakieś pół skompilowane, czy jakieś binaria
    (odpowiednik dll).
    P.G.


  • 8. Data: 2016-08-23 12:44:10
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:9b2fac2b-f0f6-4847-917a-1962b0e119fa@googlegrou
    ps.com...
    >> Python: pozwala na szybkie i tanie sprawdzenie konceptu, napisania
    >> utility. Ciągle rośnie zestaw biblitek, raczej z dnia na dzień nie
    >> zniknie.
    > O to to to. I jest przyjazny dla kogoś, kto bardzo nie chce poznać
    > programowania obiektowego i mimo to wypuścić jakąś aplikację, która
    > jest z grubsza utrzymywalna.

    Mnie nie dotyczy. Już ten DOSowy assembler 8051 napisany w 1995 roku był w
    pełni (poza main()) obiektowy.
    Nie umiem już chyba inaczej myśleć o programie niż obiektowo. Dlatego jak
    słyszę, że dll najlepiej (powinien mieć interfejs czystego C) to już się
    boję, ale może jeden dodatkowy wskaźnik w każdej funkcji to załatwi. Nawet
    nie wiem, czy w czystym C (współczesnym) można przeciążać nazwy funkcji.
    Wtedy właściwie jak pierwszym parametrem byłby wskaźnik na strukturę
    związaną z tą funkcją to nazwy funkcji mogły by być dokładnie tak samo
    powtarzalne jak w klasach.

    > Nikt przy
    > zdrowych zmysłach nie będzie pisał biznesowej aplikacji webowej
    > w C++. A C# rzeczywiście trochę z rynku traci, od kiedy większość
    > frontendu można zrobić przez WWW.

    Czyli pod czym powinno się pisać biznesową aplikację webową?
    A pod czym biblioteki do wykorzystania przez kogoś piszącego taką aplikację?
    P.G.


  • 9. Data: 2016-08-23 12:46:33
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    No i znów musiałem przenieść odpowiedź do wątka obok, bo Chmurce wyszło, że
    chyba za głęboko.
    ------------

    Użytkownik "bat" <b...@m...com> napisał w wiadomości
    news:npg3a1$1ei5$1@gioia.aioe.org...
    >
    > Powiem Ci, że nikt za darmo nie przeszkoli Cię abyś zrobił bibliotekę
    > dla programistów z jakimś ciekawym i łatwym API.

    Jestem przeciwnikiem wszelkich szkoleń, kursów itp.
    Uważam, że człowiek znacznie szybciej uczy się sam.
    Trzeba jedynie wiedzieć czego się uczyć i od czego zacząć.
    Właśnie wpadłem na, to, że może warto opanować C# i (przy Waszej pomocy)
    ustalam, czy aby na pewno.
    Jeśli przy okazji dowiem się od czego zacząć to fajnie, a jak nie to
    poszukam.

    > Trzeba zacząć od komputera z Windows 10. Trzeba w umiejętny sposób
    > zainstalować środowisko i wszystko skonfigurować, włącznie z odsyfieniem
    > windows.
    >
    Jestem dziwny i wolę uczyć się z tekstu pisanego niż metodą prób i błędów.
    Może to konsekwencja tego jak trzeba było się uczyć, gdy ja byłem na
    studiach. Jak już wspominałem jedno uruchomienie programu zajmowało kilka
    dni. Program trzeba było zakodować na kartach perforowanych. Zestaw kart
    trzeba było zanieść do ośrodka obliczeniowego i za kilka dni odebrać wynik.
    Metoda prób i błędów słabo się sprawdzała (szczególnie, że nie miało się
    dostępu do debuggera). Lepiej było dokładnie rozumieć, co się robi i po
    prostu nie popełniać błędów. Oczywiście programy "na zaliczenie" to nie były
    duże programy.
    Dlatego przez dość długi czas nie muszę mieć kompilatora aby uczyć się
    jakiegoś języka.

    > Ktoś Ci musi napisać bibliotekę i udzielić korepetycji z programowania
    > pod windows. Co najmniej kilkadziesiąt godzin szkolenia przez Skype i
    > TeamViewer. Myślę, że miesiąc co dziennie nie wystarczy.

    Szczególnie, że ja nie mam czasu codzienne. Takimi tematami zajmuję się z
    doskoku w tzw. wolnych chwilach.

    > Razem z nauczycielem napiszecie ze 2-3 programy okienkowe a później
    > część funkcji tych programów wywalicie do biblioteki i może zrozumiesz o
    > co chodzi.
    >
    Aby zrozumieć, o co chodzi potrzebuję znaleźć jakąś jedną, dobrze opisaną
    bibliotekę z kodami źródłowymi.
    Może ktoś wie gdzie coś takiego na mnie czeka?
    P.G.


  • 10. Data: 2016-08-23 13:02:54
    Temat: Re: Re. Pytanie do serwisantów.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
    >> Powiem Ci, że nikt za darmo nie przeszkoli Cię abyś zrobił
    >> bibliotekę
    >> dla programistów z jakimś ciekawym i łatwym API.

    >Jestem przeciwnikiem wszelkich szkoleń, kursów itp.
    >Uważam, że człowiek znacznie szybciej uczy się sam.

    Ogolnie sie zgadzam, ale:
    -w skomplikowanym przypadku taki kurs moze pozwolic szybko
    wystartowac. Jak trzeba opanowac naraz jezyk, biblioteki, frameworka,
    debbugera, srodowisko sprzetowe ... i nic nie dziala i nikt nie wie
    dlaczego, a na kursie dziala ...
    to jest oczywiscie kwestia kilku dni, a zostaja kolejne miesiace i
    lata nauki,
    -trzeba dobrego podrecznika do nauki.

    >Trzeba jedynie wiedzieć czego się uczyć i od czego zacząć.
    >Właśnie wpadłem na, to, że może warto opanować C# i (przy Waszej
    >pomocy)
    >ustalam, czy aby na pewno.

    Jedno juz chyba zobaczylesz - dokumentacja msdn tak przygotowana, aby
    czlowiek bez kursu czy podrecznika nie mial szans tego opanowac :-)

    >> Trzeba zacząć od komputera z Windows 10. Trzeba w umiejętny sposób
    >> zainstalować środowisko i wszystko skonfigurować, włącznie z
    >> odsyfieniem
    >> windows.
    >Jestem dziwny i wolę uczyć się z tekstu pisanego niż metodą prób i
    >błędów.

    No ba, ale ktos te proby i bledy musial zrobic i teraz chce tantiemy
    od podrecznika :-)

    >> Razem z nauczycielem napiszecie ze 2-3 programy okienkowe a później
    >> część funkcji tych programów wywalicie do biblioteki i może
    >> zrozumiesz o
    >> co chodzi.
    >Aby zrozumieć, o co chodzi potrzebuję znaleźć jakąś jedną, dobrze
    >opisaną
    >bibliotekę z kodami źródłowymi.

    Naiwny :-)
    To jest zaawansowane programowanie obiektowe, tu nikt nie dojdzie, jak
    cos dziala :-)

    J.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: